Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żałosne życie starej panny lat 30

Polecane posty

Gość gość

Praca - dom, codzienna rutyna. Mężczyzna był przez chwilę, odszedł, płaczę po nim codziennie. Czy szukam? Nie. Nie mam do tego siły. Poza tym gdzie nie spojrzę - tam zakochane pary. To takie przygnębiające... Co robię? Udaję, że jest ok, ubieram się ładnie , maluję się, ale to już nawet w moich oczach jest żałosne. Po co ja to robię.. żeby udowodnić sobie, że kogoś jeszcze może obchodzić moje życie? że ktoś się za mną obejrzy na ulicy? że jestem szczęśliwa? Szkoda fatygi. Niektórzy z was powiedzą, że 30 to może jeszcze nie tak dużo, ale prawda jest taka, że w tym wieku większość osób już zdążyło się zakochać, zbudować coś z tą osobą. Aja już będę tak zawieszona - niby nie starość, ale już za późno. tak jakby był jeden autobus na dzień, spóźnicie się i możecie przejść drogę samotnie na piechotę aż zapadnie noc - śmierć. I możecie liczyć że ktoś was podwiezie, ale marne szanse. Nie szukam przez serwisy randkowe, bo to nie dla mnie - niby chciałabym kogoś, ale nie aż tak bardzo by wypisywać i odpisywać na durne wiadomości o zainteresowaniach, gadka szmatka. Jestem nieszczęśliwa i czuję , że przegrałam życie. I jak teraz przeżyć ten czas do śmierci? Zazdrościć innym sielanki? Wspólnych weekendów, wakacji, rocznic spacerów, świąt, rozmów, oparcia? Chyba tak, a na zewnątrz udawać, że jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pociesz się, ze nie tylko Ty tak masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat to nie jest duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko na poczatku jest taka sielanka . pozniej ludzie tylko sie kłuca a ty masz spokój. jeszcze jak mieszkasz sama to wgl masz wypas. wolność luz i zero użerania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie spotkalem pierwsza milosc w wieku 30 lat. Pojawila sie z nikad tak nagle. Potem znowu i znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ Niedługo będę już mieszkać sama zupełnie, bez rodziców, współlokatorów, urządzę sobie swoje kąty po swojemu. Mam nadzieje, że nie zwariuję w tej samotni tylko. Ale pamiętam jak byłam z moim chłopakiem - miałam z kim porozmawiać jak mi minął dzień, pójść do kina, na kolację, mówił mi komplementy, a teraz nie ma kogoś takiego. A z tym , że tylko na początku jest sielanka to nie wiem, bo nie byłam nigdy w związku małżeńskim, ani nawet żwiązku powyżej 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi ze tak masz..... ja mam wsumie tak samo a mam 36 lat ale kocham zycie i mi jest z***biscie samej niewyobrazam sobie zycia zkims obok meczy mnie zwiedzam swiat mam pasje ///a malzenstwo zwiazki to myslisz ze to miod??wez przestan]dzieciorysmierdzace pieluchy?? dawaj jedziemy na sex wakacje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyżej 3 lat to już jest równia pochyła. wkurza partner że szok. po 5 latach to już nie można na siebie patrzec. koło siedmiu rozwód - koszmarne doświadczenie ! 2 lata tojeszcze jest ok . 3 to już kibel. ale zeczywiscie po 2 juz nastepuje "zmeczenie materiału". moim zdaniem to jak sie pracuje codziennie to ma sie kontakt w pracy z ludzmi i czlowiek wraca do domu to najfajniej zastac tam cisze i spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ubieram się ładnie , maluję się, ale to już nawet w moich oczach jest żałosne" Rzeczywiście to jest żałosne. Oczywiście nie to że się malujesz itp, ale że dbanie o siebie uważasz za zbędne i żałosne. Że nie widzisz sensu w życiu tylko dlatego, że nie ma w nim faceta. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ do gość dziś przykro mi ze tak masz..... ja mam wsumie tak samo a mam 36 lat ale kocham zycie i mi jest z***biscie samej niewyobrazam sobie zycia zkims obok meczy mnie zwiedzam swiat mam pasje ///a malzenstwo zwiazki to myslisz ze to miod??wez przestan]dzieciorysmierdzace pieluchy?? dawaj jedziemy na sex wakacje??? xxxxxxx W sumie fajnie, że ktoś umie się cieszyć życiem :) Seks wakacje to nie dla mnie. Aha no i długi związek czy małżeństwo nie musi oznaczać dzieci, prawda? Ja np. narzekam na samotność, ale dzieci nigdy nie były moim celem i powołaniem. O to mogłyby być ewentualne konflikty z partnerem, jeśli on by chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zesz qrwa dziewczyno, zmien myslenie na mniej zasciankowe. Rozumiem, ze mozesz czuc sie samotna, ale na litosc boska nie nazywaj sie stara panna. Glownym i jedynym celem zycia nie jest znalezienie faceta i rozmnazanie sie. Jestes singielka, to masz czas na rozwoj zainteresowan, czas i przestrzen dla siebie itd. Naprawde nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pozno? Bo co, bo ci zostalo tylko jakies 55 lat zycia? Zmien otoczenie na jakies bardziej trzezwo myslace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko nie toj cel???? ale facet juz tak????????? acianek i typowa polka kolo 30/jak bez faceta meza to stara panna-tylko takie rzeczyw pl/co to za okreslenie wogole??/ ps.wiekszosc chce dzieci/poczekaj jeszce troche i poszukaj rozwodnika z alimentami i dziecmi/bo wedlug ciebie to nuz skazana tylko na to jests co?/?/ przeraza mnie twoje myslenie.az tak blagasz o milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
55 lat? No ale wezcie pod uwage, ze najlepsza milosc jest jak ludzie sa mlodzi, jeszcze dobrze wygladaja, nie maja jeszcze jakichs swoich przyzwyczajen paniensko-kawalerskich (chociaz w wieku 30 lat to juz maja). A nie 45latka ma szukac milosci zalozmu bo ma jeszcze 40 lat zycia? i latac jak nastolatka i zagadywac do obcych facetow, dostrzegajac po chwili obraczke i zone zza plecow? No myslcie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory ale co ty za baba zedzieci nie chesz?? wiekszosc wlasnie che miec....moze tu pies pogrzebany? zajmij sie zarabianiem kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty glupio myslisz:Dciesz sie zyciem kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa polka mezus domek i kredycik i o dzidziusiu zapomnila ale jej sie uaktywni hahahhaha stabilzacja po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ do gość dziś dziecko nie toj cel???? ale facet juz tak????????? acianek i typowa polka kolo 30/jak bez faceta meza to stara panna-tylko takie rzeczyw pl/co to za okreslenie wogole??/ ps.wiekszosc chce dzieci/poczekaj jeszce troche i poszukaj rozwodnika z alimentami i dziecmi/bo wedlug ciebie to nuz skazana tylko na to jests co?/?/ przeraza mnie twoje myslenie.az tak blagasz o milosc? xxxxx Chyba mam prawo nie lubić dzieci i ich nie chcieć, równocześnie pragnąć towarzystwa interesującego faceta? Wiem, że zdaniem większości dzieci dają radość, ich uśmiech wynagradza wszystko, ale ja tego nie pragnę. I tak, przyzwyczajam się do myśli, że tylko rozwodnicy zostali, jeśli chcę. Błagam o miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiesz jak bedzie 40 i bedziesz sama?? baw sie . ciesz mlodoscia..powiem tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak blagasz i to widac-i nikt cie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ do gość dziś a co powiesz jak bedzie 40 i bedziesz sama?? baw sie . ciesz mlodoscia..powiem tyle. xxxx To raczej pewne, że będę sama. Właśnie nie wiem, co wtedy będę robić i to mnie też przeraża. Zrozumcie, że perspektywa kolejnych kilkudziesięciu lat bez miłości, zrozumienia, wsparcia tej wyjątkowej osoby mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 47 i jestem sama, kocham moj spokoj moje zycie, a jakos tej radosci w tych zwiazkach nie widze i nie zaluje ze tak sie ulozylo.Tobie radze tez sie przygotowac..... za mna latali ale mi to nie pasowlo, nie lubie seksu i uslugiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem 38 letnim facetem i też nienawidzę dzieci. na szczeście nie psiadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto powiedzial, ze szczesliwe zycie to tylko u boku faceta? dziwne masz myslenie:D Ciesz sie, ze po nikim nie musisz sprzatac, uslugiwac etc. Podrozuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz co jest najlepsze skoro nie przezylas tego? Wlasnie ty troche pomysl. Przerazajace jest to, ze 45 lat wydaje ci sie jakims koncem, albo moze uwazasz ze wtedy czlowiek unyslowo i uczuciowo umiera? I smieszne jest szukanie milosci? Z jakiego zascianka wywleklas te poglady pani Dulskiej? Poza tym mylisz milosc z plodnoscia i fizyczna uroda i mlodoscia. Milosc nie patrzy na wiek, czy gladkosc skory. Po prostu kocha sie kogos za to jakim czlowiekiem jest. Moze szukasz po prostu kogos w ladnym opakowaniu i zebys ty tez ladnie na zdjeciu z nim wygladala. Bo co, jak bedziesz miec 50 to wtedy tylko do trumny?? Rany boskie, wiejsko polski kult plodnosci ci wode z mozgu zrobil. Mylisz pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale "miłośc , zrozumienie i wsparcie" bedzie 2 do max 4 lat. pozniej nie bedzie zadnego wsparcia tylko uprzykaszanie zycia ze o zrozumieniu a juz wgl miłosci nie wspomne. zrozum kobito :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ do gość dziś Mam 47 i jestem sama, kocham moj spokoj moje zycie, a jakos tej radosci w tych zwiazkach nie widze i nie zaluje ze tak sie ulozylo.Tobie radze tez sie przygotowac..... za mna latali ale mi to nie pasowlo, nie lubie seksu i uslugiwania. xxxxx Nawet Ty mnie już nie pocieszasz, że kogoś znajdę, czyli coś jest na rzeczy, że ten wiek się nie kojarzy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide zrobic nalesniki z dzemem, chce ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/autorka/ do gość dziś ale "miłośc , zrozumienie i wsparcie" bedzie 2 do max 4 lat. pozniej nie bedzie zadnego wsparcia tylko uprzykaszanie zycia ze o zrozumieniu a juz wgl miłosci nie wspomne. zrozum kobito usmiech.gif xxxxx Ale wiesz to na podstawie swoich związków (w liczbie mnogiej), czy znajomych? Gdyby ludziom było tak źle, to wg mnie by ze sobą nie byli, a gdzie nie spojrzę tak są pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki wiek kobieto?? znalezc kogos mozna w kazdym wieku:P Tylko po co :D? pytam sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×