Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4 lata opóżnienia na medycynie czy warto?

Polecane posty

Gość gość

Chcę to robic w życiu ale ilość lat która minęła mnie trochę męczy. Mam co prawda inne studia.Będą mi w przyszłości na pewno pomagać. Uważacie że to ma sens i 4 lata to nie tak duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moich dwóch znajomych robiło stome jeden lat 40,drugi 50,jak zaczynał,więc sie nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę przegieli według mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego? 40 lat, jak zrobi studia spece itd. bedzie mial ok 50 i jeszcze jak bedzie w dobrej formie to z 25 lat popracuje i nachapie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyliczyłem że 29 jak skończę studia, to chyba nie tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze lata na medycynie sa bardzo ciezkie i - co tu duzo mowic - nudne. Wkuwanie na pamiec. Do tego biochemia i biofizyka dla lubiacych matematyke i chemia oraz fizyke. Zaraz potem patologia i farmakologia. Same ciezkie teoretyczne przedmioty. Lubisz sie uczyc ? Masz dobra pamiec i latwosc zapamietywania ? Masz chec przesiedziec wiekszosc czasu w czytelni i spedzic najblizsze trzy lata na wkuwaniu 24/7 ? Jak masz toprobuj. Ale nie zdziw sie jesli po pierwszym roku albo po dwoch zupelnie Ci sie odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę zgodzę się z tym, że medycyna to ciągła nauka ale jeżeli to coś co chcesz robić to 4 stracone lata to tyle co nic. Startuj a ja trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wlasnie i to co pisze Piotr. To ciagla nauka. Nie licz na urywanie sie na imprezy bo wtedy zawalisz. Dasz rade ? Jakie sa twoje "inne studia" ? Ile godzin zajec tygodniowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat uczyć to się lubię bardzo, na imprezie to byłem ponad rok temu ostatni raz, nie mam znajomych, w sumie to nic mnie nie interesuje poza zdobywaniem wiedzy. z resztą prawo to dal mnie był taki sam wysiłek żeby zdobyć stypendium trzy lata z rzędu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co prawda nie na UJ ale na Mickiewicza, który też jest wysoko i mamy dobre wyniki w egzaminach na apke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie konczysz prawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czego chcesz zyc jak bedziesz studiowac medycyne bo na stypendium po skonczonych 23-24 raczej nie mozesz liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przyszłym roku piszę magisterkę. Pan mam w miarę spokojny, a biologia i chemia mi starczy. Jedyne co muszę zrobić to zrezygnować ze studiów i zaaplikować na dzienne żeby ominąć obowiązek płatności za drugi kierunek. Głupia ustawa i regulaminy tak własnie działają. Sam dziekan sie z tego śmiał. Z czego będę żył? Nie wie, już teraz jest ciężko, może jakaś praca dorywcza. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pracy dorywczej na medycynie zapomnij.Nie na pierwszych latach.To nie psychologia czy pedagogika.To sa ciezkie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz, ze chcesz medycyne w zyciu? Film obejrzales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wyciąg z konta matki... filmów o lekarzach nie lubię, nie fascynuja mnie. Mam tak naprawdę jedno zagadnienie które mnie interesuje i raczej niczego innego nie wybiorę. W zasadzie to jestem rzemieślnikiem, potrafię się nauczyć i coś wykonać, więc taki zawód mi pasuje jak najbardziej. czy chcę pomagać ludziom?Nie myślę o tym, głównie chce rozwiązywać problemy i naprawiać coś co się popsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze zostan hadraulikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie jest tak że masz określoną pulę punktow do wykorzystania? Jeśli skonczyles 4 lata prawa to z tej puli te punkty masz zabrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dlatego muszę zrezygnować żeby zostać wykreślonym z listy a potem ubiegać sie po miesiącu na przyjęcie na zaoczne. Oceny zostaną przepisane i trafię od razu na piąty rok... Takie małe oszustwo, zgodne z przepisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie oceny?Z czego? Tak mozesz zrobic jak jestes na pierwszym roku i nie dojdziesz do sesji.Przepiusac sie z prawa na pedagogike czy inna psychologie. Ale nie po 4 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracy po prawie nie ma, po prostu nie ma nic, jest bieda i praca byle gdzie za każde pieniądze byle mieć co jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostan psychologiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za co będziesz żył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×