dziecko z mężczyzną innym niż mąż

autorko pomijajac ze to provo to nie mialabys skrupułow zeby oszukiwac meza i robic z niego sponsora dla obcego mu dziecka ( a przynajmniej obcego biologicznie) twoj maz ma umysl scisły i myslisz ze nie kapnie się co do dni płodnych itd? a nawet zwykle badania grupy krwi itp przeciez to zaraz wyjdzie na jaw. a myslisz ze twoj maz nie zauwazy podobienstwa do tzw."starego przyjaciela domu"? poza tym to provo. szkoda ze mitomania jest nieuleczalna.

Pisałam że mąż i mój mężczyzna są trochę nawet podobni do siebie, w szkole średniej ponoć nawet ktoś ich wziął za braci. Nie boję się tego aż tak bardzo, wiem że jeśli będę dalej taka uważna jak przez te 2 lata, to mąż się nie dowie.

Nie wzielas pod uwagę jednej rzeczy. Dzieci dziedzicza wiele po dziadkach i może się okazać że będzie klonem szacownej mamusi twojego dupcyngiela, a nie twojej teściowej.

Mylisz się, stawiam 5 do 1 że mąż wie, a jeśli nie to się domyśla. To Tobie się wydaje, że nie wie. To Tobie się wydaje, że maskujesz się idealnie.

To w końcu wyjdzie. Zwykłe, podstawowe badania krwi i po sprawie. Nie daj Boże coś się stanie dziecku, zrobicie badania i okaże się, że dziecko ma inną krew .... ludzie autorko nie są tak bezdennie głupi jak ty i twój dupcyngiel. Pisałaś, że nie jesteś materialistką, ale jesteś ze swoim mężem tylko dla kasy .... przecież jedno przeczy drugiemu. Mam nadzieję, że to prowo, bo nie dociera do mnie, że mogą być tak durni i obłudni ludzie jak ty i twój *****cz. Jeszcze kiedyś cię będzie szantażował, tylko teraz masz klapki na oczach i wydaje ci się, że on tego nie zrobi. Nie życzę ci źle, ale to się kiedyś zemści na tobie, takie rzeczy wyrządzone drugiej osobie wracają

taaa, nie znam żadnego faceta, który by się tak żałosnie zachowal jak ten rzekomy artysta, to jakas dupa ostatnia musiałaby byc bez grama honoru - nie ma takich facetów=provo

Nie znasz, może dlatego że nie rozumiesz porównania finansowego między moim mężem a moim mężczyzną. Mój mąż zarabia naprawdę dużo, a mój mężczyzna ma artystyczną duszę i trudno mu zarobić cokolwiek. W tej chwili mieszka kątem u znajomego, w małym pokoiku i nawet nie zawsze go stać by zapłacić "czynsz". Pomagam mu wtedy albo nawet mój mąż mu czasami wciśnie trochę grosza, lubi go bardzo więc pomaga. I niby jak on, nie mając właściwie grosza przy duszy, miałby dać dziecku dobre życie? Co wcale nie oznacza że nie potrafiłby kochać dziecka, bo wierzę że by je rozpieszczał. Materialistka nie jestem, czego dowodem jest to, że zakochałam się w biednym artyście.

Żałosna szmata

A co bedzie jak twój bogaty maź zbankrutuje? Cały plan sie jebnie ;) pewnie zaraz napiszesz ze to niemożliwe ;) denne prowo, nie ma tak głupich kobiet.

Zakochałas się w biednym artyście dobre to ale mężowi tez dajesz się pukac bo inaczej kasy nie będzie. Jebnij się w ten durny łeb bo nic innego ci nie pozostaje.

Jestem kobietą,ale muszę to napisać,bo prawdopodobnie już NIGDY nie trafię na kogoś takiego jak autorka. Jeśli to prowo to przedobrzyłaś skarbie.Jeśli nie... SAKRAMENCKO TĘPA DZIDA Z CIEBIE :-(

Weź sie piz/do do roboty, zrób na byt dla wlasnego dziecka, skoro twoj pseudo artysta (zapewne taki z niego artysta, jak z koziej du/py trąba) ma dwie lewe ręce i jest nierobem, a mężowi powiedz jaką jestes szmata i sie z nim rozwiedz pasozycie

Właśnie dziwi mjie ten pseudo artysta, biedny jak mysz kościelna. Po pierwsze dupa, nie facet. Po drugie, znam kilku małych, lokalnych artystów, którzy tylko z tego żyją i powiem Ci, że całkiem nieźle sobie radzą, bo teraz ludzie chcą mieć coś oryginalnego, więc jeśli dzieło jest dobre, zapłacą. Widocznie Twój mężczyzna to ...... sobie dopisz :)

oczywiscie, ze to prowo. Zadna normalna kobieta, ktora nawet mialaby taki plan nie bedzie o tym pisac na forum....

To musi być prowokacja. Jestem facetem i nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć tyle honoru, aby pozwolić obcemu facetowi dupczyć moją kobietę, mimo, że to jej mąż. Do tego jakim trzeba być hujem, żeby dupczyć żonę najlepszego kumpla, który jeszcze pomaga z dobrego serca. I jeszcze głupia żona, która zdradza męża i chce dziecko z pozbawionym honoru dupcynglem, az nie wierze, że tacy ludzie chodza po ziemi

A dla mnie jesteś autorko dziwką, bo ****asz sie z mężem tylko dla pieniędzy, ale ostro twierdzisz, że nie jesteś materialistką, sorry idiotko, ale jedno wyklucza drugie. Do tego twój kochaś, to kompletnie pozbawiony honoru sukinsyn, który posuwa żonę dobrego przyjaciela, gdy ten mu pomaga. I chce dziecko w dodatku, a kiedyś będzie cię szantażował. Młoda jesteś i strasznie, strasznie tępa, aż mi cię żal. Biedne będzie dziecko, bo jak wyjdzie, że ojcem jest "przyjaciel" rodziny, to ojciec pewnie się od niego odwróci, już nie mówiąc o tobie i twoim kochasiu. Naprawdę pociąga cię ktoś, kto nie ma za grosz klasy? koleś pozwala na to, abyś żyła z mężem, sam biedny jak mysz kościelna, ale nie weźmie się do roboty, tylko żyje z łaski kumpla, któremu posuwa żonę, Boże co za patologia. To niech poszuka lepszej pracy i nie pitoli, że to "artystyczna dusza" bo żeby znaleźć dobrą pracę, to trzeba po prostu chcieć. Jednak on woli żyć z pieniędzy kumpla, bo jeszcze w pakiecie pieprzy sobie jego żonę za free

A dla mnie jesteś autorko dziwką, bo ****asz sie z mężem tylko dla pieniędzy, ale ostro twierdzisz, że nie jesteś materialistką, sorry idiotko, ale jedno wyklucza drugie. Do tego twój kochaś, to kompletnie pozbawiony honoru sukinsyn, który posuwa żonę dobrego przyjaciela, gdy ten mu pomaga. I chce dziecko w dodatku, a kiedyś będzie cię szantażował. Młoda jesteś i strasznie, strasznie tępa, aż mi cię żal. Biedne będzie dziecko, bo jak wyjdzie, że ojcem jest "przyjaciel" rodziny, to ojciec pewnie się od niego odwróci, już nie mówiąc o tobie i twoim kochasiu. Naprawdę pociąga cię ktoś, kto nie ma za grosz klasy? koleś pozwala na to, abyś żyła z mężem, sam biedny jak mysz kościelna, ale nie weźmie się do roboty, tylko żyje z łaski kumpla, któremu posuwa żonę, Boże co za patologia. To niech poszuka lepszej pracy i nie pitoli, że to "artystyczna dusza" bo żeby znaleźć dobrą pracę, to trzeba po prostu chcieć. Jednak on woli żyć z pieniędzy kumpla, bo jeszcze w pakiecie pieprzy sobie jego żonę za free

Teraz dużo kobiet decyduje się na dziecko z facetem innym niż mąż. Mężem zostaje facet przy kasie, a rozpłodowcem zwykle facet wysoki i szczupły - a więc możliwie najzdrowszy, dający największe szanse że dziecko nie umrze na nowotwór.

Czy można być aż tak głupim i naiwnym jak założycielka tematu? bo az nie wierze, że taka kretynka po ziemi chodzi