Czy mężczyźni lubią gdy kobieta przejmuje inicjatywę

czy traktują ją poważnie?

NIE.

jak najbardziej poważnie :) uwielbiamy jak kobiety w łóżku przejmują inicjatywę, niestety rzadko która nie leży kołkiem jak kłoda z łapami nad głowa i stęka:O

w sensie podrywu czy przejmowania inicjatywy na początku znajomości.

Nie.

Proszę podpisujcie się jakoś, zeby było wiadomo czy wypowiada sie kobieta czy facet i czy ta sama osoba cały czas czy ktoś inny.

NIE.

Facet lubi inicjatywe kobiety jesli sam sie do niej slini i jest na nia napalony. Pozostale uzna za narzucajace sie idiotki.

No i nadal nie wiem czy to jedna osoba się wypowiada :O stosujcie się do uwagi fikuMikuu dziś

Moje 17.54 i 18.08

Moje 18:03

*18:07 miało być, to moje.

Ok, zatem czekam na opinię innych, proszę podpisujcie się czy facet czy kobieta.

Brunet się nie wypowie/

Brunet chce, zeby blond cizia-lafirynda przejela inicjatywe.

"Brunet chce, zeby blond cizia-lafirynda przejela inicjatywe." tak myślisz?

a jak sobie wyobrazasz przejecie inicjatywy?

np. bezczelne kokietowanie, pocałowanie, dobieranie do niego itp

Umiesz kokietowac? Napisz jak to robisz

nie umiem od razu wychodzi że jestem napalona i najchętniej po prostu bym sie rzuciła na faceta

To sie rzuc.

czy to nie zbyt drapieznie tak rzucac sie na chlopa? poocieraj sie o niego i daj zaciagnac sie do kibelka kiedy bedzie gotow

no właśnie czy rzucanie nei będzie odebrane jako: 1. atak fizyczny, naruszenie nietykalności 2. przejaw bycia kobietą "na raz"

?

fiku, czy ty wychowałas się wśród wilków? powiedz facetowi, że jest ciekawy film i zapytaj, czy nie chciałby iść z tobą do kina. Kino to tylko przykład, może być koncert, odczyt, wystawa, odwiedzenie nowej restauracji. Możesz mu zaproponować spacer, wycieczkę rowerową albo statkiem po rzece. Gdyby odmówił tłumacząc się brakiem czasu, zaproponuj inny, dogodny dla niego termin, a jeśli będzie się wykręcał, to znaczy, że w ogóle nie jest tobą zainteresowany. Wówczas pozostaje ci okazywanie mu życzliwego zainteresowania, zawsze możesz uśmiechnąć się, zażartować, nawet z jakimś podtekstem seksualnym, podac rękę na powitanie, bo to właśnie kobieta robi pierwsza i uścisnąć jego dlon nieco dlużej niż zazwyczaj to się robi. Facet na pewno się domyśli, że na niego lecisz i jeśli sam nie wykaże żadnej inicjatywy, to raczej nic nie wskórasz, bo nawet najbardziej nieśmiały facet zaiteresowany tobą zaprosiłby cię gdzieś i sam szukał twojego towarzystwa. Jeśli chodzi o kontakt cielesny, to wiele możliwości daje taniec, ale to wymaga wyczucia, a obawiam się, że ty niezbyt dobrze odczytujesz intencje i reakcje innych ludzi, bo gdyby bylo inaczej, to nie drążyłabyś tego tematu od lat, tylko dokazywała z facetem.

"fiku, czy ty wychowałas się wśród wilków?" rozszyfrowałaś mnie, dokładnie taka jestem ;)

Nie dość, że nudna to jeszcze błazen.

pod maską błazeństwa kryje się wielkie nieszczęście

pyk myk

Nie lubią, a już napewno nie na poczatku znajomości. wtedy to oni chcą "zdobywać". W zaawansowanym zwiazku to juz troche co innego