Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zachwycacie sie cudzymi niemowlakami?

Polecane posty

Gość gość

Tak z ciekawosci. Jak reagujecie na niemowleta, nowe potomstwo u ludzi z waszego otoczenia, nie mam tu na mysli bliskich znajomych. Czy wykazujecie jakies zainteresowanie? Gratulujecie i "zachwycacie" sie malenstwem czy tez olewacie temat. Pytam bo ja generalnie uwielbiam takie malenstwa i szczerze zachwycam sie cudzymi. Wydawalo mi sie kiedys, ze wszyscy zachwycaja sie widokiem takich maluchow ale ostatnio doszlam do wniosku, ze wiekszosc ludzi to co najmniej "grzeje". Jak jest z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem zbyt wylewna i ogólnie utrzymuję dystans. Pogratuluje, popatrzę, pochwalę, że słodkie, ale bez nadmiernej ekscytacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie właśnie tak jak piszesz: ani mnie grzeją ani ziębią dzieci znajomych, większości wręcz nie lubię, chociaż zdarza się (bardzo sporadycznie), że ktoś ma urocze dzieciaki, które uwielbiam. Sama mam dzieci i dla mnie to są moje "ósme cudy świata", zdaję sobie sprawę, że ktoś patrzy na moje dzieci w taki sposób jak ja na inne. Nie oszukujmy się, dla matki to jej dziecko jest jedyne i wyjątkowe, "obce" często wkurzają i irytują;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko ładne to pochwale jak brzydkie to popatrze i zycze zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest się czym zachwycać to się zachwycam a jak nie ma to powiem ojejku ale minki robi albo ale sprytnie coś tam zrobił, zawsze coś sie znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad maluchami sie nie rozczulam,powiem ze kochany maluszek albo i nie i tyle..A te większe mnie irytują..tylko mój jest dla mnie naj nawet jak mnie denerwuje czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie zachwycam, uważam, że większość robi to z czystej hipokryzji bo trzeba, bo wypada, dziecko jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej siostry corka jk sie urodziła to nie było czym sie zachwycać. Brzydka na maksa była. Jak mały gremlin, dopiero teraz jak ma 4 miesiące i wychodzi z nieświadomki plus wyładniała to jest sie czym pozachwycać. Chociaż jakoś specjalnie tez sie nie zachwycam. Pogadam do niej trochę, pogulgam ale jak zaczyna wyć to szybciutko do matki powrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachwycam się i jak długo żyję nie widziałam jeszcze brzydkiego niemowlaka. Wszystkie dla mnie są sympatyczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo malo ktore ladne..dla may wyjatkowe dlaludzi paskuda albo wiecie zero zaintersowania bo i czym.. ja tam nie lubie i nawet nie zagladam, moze raz w zyciu widzilam jakies szcegolne..a tak to bleee//gratulujecie?/czego?/cudu nie dokonaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama mysli ze cud swiata-sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie zachwycam, ale znam osoby, które autentycznie sie zachwycają a nie z żadnej hipokryzji, po prostu tak strasznie lubią dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja absolutnie się nie zachwycam cudzymi dziećmi, dla mnie są brzydkie, najwyżej powiem coś do dziecka i tyle ale to tylko z grzeczności, nie odczuwam żadnej potrzeby gadania do jakiegoś obcego dziecka, sama jestem mamą dwójki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie! Nie zachwycam się, bo nie lubię niemowląt i nie rozumiem dlaczego zawsze jak ktoś wstawi na necie zdjęcie niemowlaka to wszyscy od razu chwalą, że takie śliczne i w ogóle podczas gdy dziecko jest paskudne. Czy oni tego nie widzą? Dla mnie mało który bobas jest ładny, ale ja generalnie nie przepadam za dziećmi, więc mojego głosu możesz nie brać pod uwagę, bo zapewne jest niespotykany,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zachwycam się cudzymi niemowlakami ani dziećmi. Jak się rodzi w rodzinie czy wśród znajomych jakieś dziecko to pogratuluję rodzicom i tyle. Nie rozumiem takiego piania z zachwytu nad noworodkami, nie oszukujmy się, ale takie kilkudniowe maluchy nie są ani śliczne ani urocze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uprzejmie gratuluję i tyle; nie oszukujmy się: niemowlaki są w większości takie same i paskudnawe, nie ma czym się zachwycać; własna córka zaczęła mi się podobać jak miała ok. roczku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję i tyle, raczej się nie zachwycam. Nigdy nie byłam mocno wylewna w stosunku do obcych dzieci i i nigdy nie jarał mnie widok cudownego dzidziusia w sklepie, na spacerze itp. A moja przyjaciołka każde dziecko kocha :P i nie bez powodu pracuje w żłobku. :) Moje dziecko ma 13 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ja jestem jakas dziwna bo ja jaram sie niemowlakami w sklepie, na spacerze itp. Sama mam 3, w tym tez niemowlaka na stanie i do tej pory dziwilo mnie, ze inni nie maja podobnie ( w temacie zachwycania sie);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×