Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niko888

Napalony mimo zalet żony... ;P 28 lat

Polecane posty

Siemanko! ;) Powiedzcie mi jak to jest, jesteś z kimś latami, pózniej małżeństwo etc. W moim wypadku popęd seksualny nie zmalał, jest wręcz odwrotnie. Na samą myśl o seksie robi mi sie mało miejsca w spodniach... , jestem po prostu nieustannie napalony!. Mógłbym to robić w każdym miejscu i czasie , jednak... Nie mogę gdyż moja pani nie koniecznie ma na mnie ochotę. O co tu biega,to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kochankę. Będziesz mógł to robić na zmianę z żoną i kochanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała i co z tego
Hej, mam to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała i co z tego
Mam 30 lat, młodszego o 5 lat męża. Seks udany i na każde życzenie, a mi ciągle mało... nie myślę o zdradzie...ale napięcie sięga zenitu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo normalne ;-) jak ktoś ma wysokie libido,to ciągle myśli o seksie,zawsze ma ochotę ;-) dotyczy to zarówno facetów,jak również kobiet, wiec nie masz się czym martwić ;-) co do Twojej żony - doradzam szczera rozmowę,powiedz Jej o swoich potrzebach,postarajcie się wspólnie Popracować nad Waszym udanym życiem seksualnym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćon37
Hey mała a jakie pozycję lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała i co z tego
GośćOn37 - do mnie to pytanie? Jeśli tak to uwielbiam wszystkie od tyłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bol
Mam tak samo codziennie myślę o sexie i co dziennie bym to robił ale moja żoneczka kochana niestety nie ma takich częstych potrzeb jak ja:( Tak rozmowa pomogła ale było fajnie przez tydzień teraz wszystko wróciło na stary tor. A mi ciągle jest mało i mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie każdy facet myśli o seksie i jest napalony. To normalne. Tak zanurzyć k****a w platkach jej różyczki i patrząc jej w oczy pchać go do końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pleiades
Prawie każdy facet myśli o seksie i jest napalony. To normalne. Tak zanurzyć kutasa w platkach jej różyczki i patrząc jej w oczy pchać go do końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bol
tak cudowne uczucie ale chciał bym to robić częściej niż teraz to robię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość want to want me
Bol pisząc o rozmowie nie miałam nawet myśli tego,że nagle żona będzie miała tak duże potrzeby jak mąż.chodzi o dojście do porozumienia,szczerość,jakiś kompromis. Może musisz troszkę ja zachęcić, troszkę zadbać o nią,wiesz kobiety lubią być adorowane,a inne potrzebują z kolei kopniaka. Może Ty ja troszkę czasem zlekcewaz to zobaczy jak to jest i będzie bardziej chętna na mile zabawy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę ze nie jestem osamotniony hehe, a tyle pokus wokół.... Trzeba mieć bardzo silną wole. Kobietki wystawiają nas na ciężka próbę...na własne ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magica
gość A Wy to ryzyko chętnie podejmujecie zaś ciężkość tej próby mierzy się siłą woli ryzykanta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie mówił ze będzie łatwo co kobietki ;)? Ale dlaczego wy nas w taki drastyczny sposób karacie? Myśle ze ma znaczenie rownież staż i etap związku. Po ślubie libido wam kobietom spada diametralnie i takich przypadków wsród znajomych mam wiele... Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda nie jestem mężatką, ale uważam,że kwestia libido, potrzeb i seksu jest uzależniona od wielu czynników i myślę,że przyczyna pogorszenia życia intymnego może leżeć zupełnie gdzieś indziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle ze u mnie sytuacja wyglada tak ze jak już sie kochamy jest z***biscie i korzyść jest po obu stronach na 100%. Po prostu miód malina. Tyle ze po fakcie ja np. Na kolejny dzień chciałbym ponownie a mojej lubej wystarczy zabawy na kilka kolejnych dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magica
Zaraz tam karacie. Raczej większość kobiet po ślubie do spraw seksu podchodzi odwrotnie w sensie, że seks jako nagroda za coś. Facet chodzi wiecznie napalony i sfrustrowany bo chciałby więcej seksu niż ma. Kobieta wkurzona bo on czegoś tam nie zrobił a mówiła...a dlaczego nie zrobił? Bo napalony i sfrustrowany i wytwarza się błędne koło. A już całkiem z innej beczki to temperament i libido albo się ma wysokie albo nie i nie zależy to współistniejących czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×