Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy! roczne dziecko przestało samo spać

Polecane posty

Gość gość

Do tej pory wszystko było ok. Od momentu jak syn zaczął chodzić są cyrki ze spaniem. Mały nie chce spać sam, baaa..nawet mój mąż nie jest w stanie go uspić przy sobie. Muszę być ja. Wisi na mnie non stop, jak idę do toalety, to jest wrzask. Oszaleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne, jeszcze mu się zmieni milion razy. Później będzie faza na tatę, później znów na mamę i tak w kółko. Wyluzuj, daj synkowi to, czego potrzebuje, czyli bliskość mamy, dużo cierpliwości i siły życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejdzie mu,to pewnie chwilowe tylko. Moja córka też miała lepsze i gorsze momenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko masz roczne dziecko i chcesz mieć je z głowy, masakra,co ci się stanie jak będziesz przy nim gdy zasypia?!aaa pewnie musisz w tym czasie posprzątać no tak to jest wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32
bez jadu proszę. dobrze Szanowna Pani wie, że nie o to chodzi. Rozumiem, że dziecko potrzebuje matki, ale niepokoi mnie, że nie mogę spokojnie nawet załatwić swoich potrzeb fizjologicznych, bo od razu jest wrzask.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go niech wrzeszczy. Po prostu was sprawdza. Nie zwracajcie na niego uwagi. To może potrwać, ale dacie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwyczajnie poczytaj o rozwojue niemolecie dowiesz sie, ze dziecko kilka razy przezywa silny lek separacyjny.W tej chwili wydaje mu sie, ze jak wychodzisz do znikasz na zawsze.Musi Cie miec przy sobie. Za jakis czas mu minie. Pozniej bedzie uciekal , pozniej znowu wisial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne musi. Utrudniacie sobie życie do cholery. Ma swoje łóżeczko, pokoik, niech wrzeszczy, nauczy się. Jakbym się cackała tak z moimi dziećmi to do tej pory wisiałyby na mnie. Żadnych ubytków w psychice nie posiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie-zgadzam się z ostatnia wypowiedzia, dlaczego pozwalasz dziecku rządzić w chacie?co z tego że placze? będziesz na każde skinienie tylko dlatego że płacze?-krzywda mu sie nie dzieje, nie umiera i nie wymaga natychmiastowej pomocy- masz do wyboru albo dalej dawac sobie dziecku wchodzic na głowe i miec przerąbane, albo zaczac olewac ten placz bo jak na razie dajesz mu sygnał że jak płacze to mama rzuca wszystko i biegnie do syneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet psa nie powinnyscie ( wyzej piszace ) posiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak powodzenia w wychowywaniu dzieci bezstresowo i dawania im wchodzic sobie na głowe do tego stopnia ze nawet nie mozecie spokojnie isc do toalety-na prawde wzór idealnej postawy rodzicielskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, lepiej rocznemu dziecku dac w pysk , zeby sie odpierdzielil bo matka ma zasady do wpojenia... szkoda, ze Tobie nie wpojono milosci, zwyklej troski dla wlasnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej znowu troski? Chyba nikt nie napisał ze głodził swoje dzieci czy tez je bił czy cokolwiek. Autorko miałam to samo ze swoją corka. Na początku robiłam to samo co ty. Pozniej? Zamykałam sie w toalecie, a ona wrzeszczała pod drzwiami. I miałam w nosie. Słyszałam ze wrzeszczy zeby zwrócić uwagę i tyle. I zadnych leków separacyjnego czy jak wy to nazywacie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też na mnie 'wisial' przez 2 lata miał taką potrzebę, potem mu zaczęło przechodzić bez terroru i separacji dzięki rozmowom,ludzie zacznijcie rozmawiać z dziećmi słuchać ich a nie terroryzowac i trenować jak psy,moje dziecko ma obecnie 5 lat i jest grzecznym i ułożonym dzieckiem wasz terror czy się nie odbił na psychice to się dopiero przekonacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu dziecka tez nikt nie glodzi i nie bije dzieci co nie oznacza ze są szczesliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no pewnie, lepiej rocznemu dziecku dac w pysk , zeby sie odpierdzielil bo matka ma zasady do wpojenia... szkoda, ze Tobie nie wpojono milosci, zwyklej troski dla wlasnych dzieci. xx A weź ty się nie odzywaj w ogóle bo zdanych dobrych rad tutaj nie dasz. Czy ty idziesz do ubikacji z dzieckiem? Dziecko nauczyło się chodzić i jest to taki skok w jego życiu pełen emocji i teraz ono poczuło się takie cwane i pewniejsze dlatego się tak zachowuje. I własnie nalezy je troche ignorować, to znaczy wieczorem ok mozna przytulić, uspać, pogłąskac po pleckach dać te bliskośc ale bez przesady żeby do łazienki w spokoju nie mozna było iść. Trzeba tłumaczyc raz ze się idzie i wracam, i tak za kazdym razem az się nauczy. Coi ty tutaj próbujesz wmaszczac o jakiej trosce ty mówisz, co to za troska zeby być na kazde zawołanie czego to dziecko ma się nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość a czy ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?kto pisał o biciu dzieci lub stosowaniu wobec nich jakiejkolwiek formy przemocy ?jakoś nie widzę w tym wątku, żeby ktokolwiek namawiał autorkę do tego:/ to juz sama sobie dopowiedziałas przeczytaj lepiej 2 razy cały wątek zanim się wypowiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to była przenosnia :O chodzi o to,. ze roczne dziecko nie umie byc cwane !! jakim bezdusznym durniem trzeba byc, zeby w ogole tak pomyslec. I tak, owszem chodzilam do toalety z dzieckiem.Bralam bryznic , kiedy ono siedzxialo lezazku bujaczju. Ma teraz dwa latka, nie wisi na mnie, ni histeryzuje, niczego nie wymusza Kazda matka wie, ze dziecko ma rozne fazy rozwoju. I sa tzw etapy lekow separacyjnych, ale nawet to podwazacie.Idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady. Dzieciakowi nic sie nie stanie jak mama wyjdzie do toalety SAMA na 5 minut tak? I nie gadajcie ze roczny dzieciak ne potrafi terroryzować innych bo tak nie jest. A co do tych całych leków separacyjnego. Moja corka tez zostawała sama jak musiałam isc do toalety i tez była histeria pod drzwiami i o dziwo dzisiaj jest grzeczna dziewczynka, ktora jak sie ja poprosi potrafi sie bawić sama przez około godzinę w czasie kiedy szykuje obiad. Myslicue ze byłoby to mozliwe gdybym pozwalała jej na terroryzowanie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to była przenosnia pechowiec.gif chodzi o to,. ze roczne dziecko nie umie byc cwane !! jakim bezdusznym durniem trzeba byc, zeby w ogole tak pomyslec. I tak, owszem chodzilam do toalety z dzieckiem.Bralam bryznic , kiedy ono siedzxialo lezazku bujaczju. Ma teraz dwa latka, nie wisi na mnie, ni histeryzuje, niczego nie wymusza Kazda matka wie, ze dziecko ma rozne fazy rozwoju. I sa tzw etapy lekow separacyjnych, ale nawet to podwazacie.Idiotki xx Zastanów się co ty piszesz chyba dzieci nie masz :) Ja mam dwoje i zapewniam cię, że nawet młodsze dzieci już próbuja wymuszac płaczem różne rzeczy :) My nie mówimy tutaj io pozostawianiu dziecka samego sobie. Mama chce siku a dziecko zostaje u tatusia w tym czasie bo o to cały czas chodzi autorce o jakiej bezduszności ty pleciesz napiłas się? Pijana jesteś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli chodzi o spanie. Tez miałam podobna sytuacje. Mała miała 8 miesięcy jak nagle zaczęła mi wyć w łóżeczku i za Chiny nie chciała w nim zostac sama (do 8-ego miesiąca nie maila z tym problemu, ani ona ani ja). Zostawiałam ja sama w pokoju i wychodziłam a po kilku minutach ona zasypiała. Nie wiem czym była spowodowana ta zmiana, ale do dzisiaj-corka ma prawie 4 lata- musimy siedziec, ja lub maz przy jej łożku zanim nie zaśnie. W nocy jak sie obudzi nie ma żadnego problemu. Zbiera swoje miski i wędruje do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazła się najmąderzejsza mama wyzywające inne na kafeterii i wszyscy mają robic jak ona bo inaczej wyzywa od bezdusznych i oskarża o dawanie dziecku w pysk Ha ha ha ha ha ha ha ha ha A może ja nie chce iść z dzieckiem pod prysznić? Może wile poczekać aż wróci mąż i się nim zajmie żebym mogła się spokojnie umyć? To że ty brałaś bo chciałas nie znacvzy że każda musi, i nie chce brac dziecka do ciasnego kibla żeby móc zrobić kupę, a otwartych drzwi też nie będę trzymała bez przesady kobieto. Przestań sie wymądrzac bo masz jakieś paranoje i chyba nie rozumiesz dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety bez przesady, jak można porównać danie w pysk do pojscia samej do toalety! Moje dziecko ma dopiero 7 miesiecy i jeszcze nie chodzi, staram sie mu dawac maksimum czulosci i milosci, ale na litosc boską nie bede go brala (zwłaszcza jak juz będzie chodzić) do kibla jak mi się zachce kupe! Faktycznie dziecko będzie mialo traume do końca życia bo wrzeszczalo pod drzwiami łazienki jak matka robila kupe. Mnie mama nie brala ze soba do toalety, a tez podobno odstawialam takie cyrki i żadnej traumy nie mam, pretensji do mamy tym bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej..ale się porobiło. Nie chciałam nikogo skłócać. Syn jest ze mną non stop, bo jestem na wychowawczym. Myślę, że poświęcam mu dużo uwagi i nie ma braków matczynej miłości. Rozumiem też lęki separacyjne, ale to co się ostatnio dzieje, to już Meksyk. Spróbuję mu tłumaczyć, a jak będzie wrzeszczał to trudno - jakoś musi przeżyć. Jeśli chodzi o wymuszanie to nie zgodzę się, że roczne dziecko nie umie tego robić. Miałam kilka przykładów, że jak mu się coś zabiera, to uderza w decybele. I nawet łza mu przy tym nie pocieknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pojedyncza rozmowa nic nie pomoze z dzieckiem trzeba rozmawiać do skutku to działa można się obyć bez separacji terroru i kar ale to wymaga czasu i poświęcenia się dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roczne dziecko nie rozumie jeszcze czemu mama znika. Zapraszam do literatury. Z tego co widze to wiekszosc nie ma instynktu macierzynskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i? Nikt nie będzie cackał się z literaturą moja droga. Wychowałam czworo dzieci. Wrzeszczały, płakały, próbowały wymuszać wiele rzeczy. Zamiast zasłaniać się literaturą postaraj się o dziecko, książka a prawdziwe życie, wierz mi jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie musi rozumieć. Zmęczy się zaśnie. Rano zobaczy mamę i tatę i nauczy się, że nie znikają na drugi koniec świata tylko do sypialni. Większość matek to mimozy tragedia :\ synuś wrzeszczy to trzeba z nim do toalety, córcia chce zabawkę to kładzie się w sklepie i robi histerie. Zero chwili dla siebie. Jesteście kobietami, żonami, nie tylko matkami, wychowujcie i nie dajcie się . Trzeba kochać ale i wymagać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale własnie na tym lęk separacyjny polega- dziecko się boi okazuje to ale rodzice mimo wszystko wychodza i wracaja-uczą dziecko przez takie zachowanie, że nawet jak znikną to wrócą po nie i dziecko sie oswaja z nieobecnoscia rodzica:/ jak wielkim debilem trzeba byc zeby dziecko brac nawe do kibla i pod prysznic?! później bedzie chciała taka pojsc do fryzjera, wrócic do pracy czy nawet dac dziecko do przedszkola i bedzie zakładac tematy na kafeterii jak to jej dziecko nie pozwala jej dac siebie do przedszkola i co ona biedna ma zrobic:/ załosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×