Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

fizyczny brak siły a depresja

Polecane posty

Gość gość

nie dosyć że mam depresje to jeszcze opadłam z sił -dosłownie,przejście z łóżka do wc to jakaś wyprawa. i jak tu chcieć żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam, siedze na fotelu od rana do wieczora i tak od dwoch lat...nie biore zadnych leków schudlam i jestem chuda jak badyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też leczyłam się na depresje a teraz zrobiłam pomiar prolaktyny okazało się że mam znacznie zwiększoną może u was to też jest podwyższona prolaktyna dodam że jest to chormon tzw stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, to jest okropne ,brałam leki ale przestały działać poza tym nie miałam forsy by wykupić ,mam dziecko w 5 klasie i zaniedbuje je,nie dlatego że jestem leniem i jej nie kocham. Ja po prostu nie mam siły fizycznie ugotowac pozmywać poprać. Znajomi odsuneli się ,rodzina mówi wez się w garsć ,nawet nie mam siły pójsć do lekarza . czuje sie tak jkakbym stała z boku i obserwowała tę kobietę z depresją ,stoję obok niej i płaczę widzac że ta mała wraca głodna ze szkoły i musi sobie sama robić kanapki bo mamusia leży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×