Gość gość Napisano Czerwiec 8, 2015 uwaza,ze zwierzeta dzikie sa roznosicielami chorob i nie nalezy sie o nie troszczyc w najmniejszym stopniu.Zapytalam wiec,czy jakby idac droga zauwazylby konajace zwierze z powodu braku wody,to czy dal by mu wode,odpowiedzial,ze nie i pokazal wstretny gest reka,zeby spadal..nadal go kocham jako brata ale czuje wstret jako do czlowieka,miotaja mna sprzeczne uczucia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach