Co wasze małe pociechy robią popołudniami?

Spędzacie z nimi czas czy zapisujecie je na jakieś dodatkowe zajęcia? Zastanawiam się co robić z moimi, są zawsze aktywne ale jak nie basen to rower, zajęcia z origami lub angielskiego ale brakuje mi na to lato pomysłów.

Moja pociecha lezy w majtach na jajkach a ja na wersalce :-P

Moje takie atrakcje maja w przedszkolu ,dzisiaj np uczyli się sztuczek cyrkowych :) teraz są w domu i synek maluje mapę skarbów a corcia usypia lalki kołysanka , puźniej idziemy na spacer do lasu z psami i pograć w piłkę , mam bardzo tajne przedszkole gdzie dzieci naprawdę się rozwijają w wielu kierunkach,intelektualnie i fizycznie .

Moje pociechy popołudniami zawsze spacerują na świeżym powietrzu do samego wieczora. Potem mycie i kolacja i śpią jak aniołki.

Później oczywiście * :o

gość dziś --> dobrze ze twoje pociechy sie rozwijaja intelektualnie ... moze do nich dolaczysz, ponoc na nauke nigdy nie jest za pozno ;)

moje małe pociechy (330 ml) popołudniami mrożą się w lodówce i sobie bąbelkują do wieczora.... a, to o dzieci chodzi

Moja córka chodzi 2 razy w tygodniu na dodatkowy angielski, a tak poza tym to raczej nie ma innych zajęć prócz zabawy. Trochę jej rówieśników brakuje, bo w okolicy mało dzieci, dlatego zastanawiam się czy by nie zapisać jej gdzieś teraz na wakacje.

Właśnie w tym sęk, że u mnie rownież na osiedlu jest mało rówieśników. przychodzi ze szkoły i przeważnie przed komputerem.. lub telewizja. Jak pytałam o zajęcia to jest chętne ale w szkole nic nie ma, więc zastanawiam się co w Warszawie mogłabym zafundować, aby ten czas był dobrze spożytkowany i miało czym się pochwalić jesienią co robiło podczas wakacji.

Jeśli nie macie pomysłu polecam fajną grupę muzyczną http://www.fasolinki.com.pl/o-nas/ Dzieciaki są przebojowe i dzięki swojej ciężkiej pracy osiągnęły sukcesy. Na prawdę godne podziwu.

Mamusie pamiętajcie tylko żeby tych zajęć dodatkowych nie było za dużo :) dzieci tez muszą się czasem ponudzic

W moim mieście ( niemcy) w każdej dzielnicy działa klub dziecięcy od niemowlaka do szkolniaka :) są animatorzy zabaw a rodzice albo bawią się razem z dziećmi ,albo mogą spokojnie wypić kawę :) dzieciaki się integrują ,dobre to jest dla tych którzy nie chodzą do przedszkola czy żłobka , finansuje to miasto z budżetu

Pociecha mojego kolegi dzis lizala mi penisa. Oczywiscie kolega sie nigdy o tym niedowie a pociecha zapomnie za kilka dni wiecie jakie sa maluchy :) pewnie niebedzie kiedys pamietac. Strasznie mnie podniecila ta kruszynka jak zadna inna kobieta.

Fakt, za dużo być nie może zajęć dodatkowych, ale trzeba przyznać że zespół to naprawdę fajny pomysł. Ja kiedyś też do takiego należałam i miałam mnóstwo frajdy :)

U moja mała ma kilka zajęć dodatkowych w przedszkolu (http://przedszkole-promyk.pl/), ale poza tym jak juz wróci do domu to staram się z nią spedzać dużo czasu, bawić się, pomaga mi czasami w gotowaniu, staram się aby mało czasu spędzała przed komupterem czy telewizorem.

moje małe pociechy śpią na balkonie albo bawią się szczurkiem z Ikei albo siedzą nam na kolanach i są drapane