Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkam w Holandii i dostrzegam jaki w Polsce jest kult piękna.

Polecane posty

Gość gośćewunia
"o ze kobiety bez makijazu wydaje sie niewyrazne etc to wina tego, ze makijaz juz tak przylgnal do wizerunku kobiety, ze wydaja nam sie bez niego dziwne. " Dokładnie o to chodzi. Ludzie odzwyczaili się od prawdziwych rzęs, prawdziwej skóry twarzy, prawdziwego koloru ust, paznokci. I uwierzyli że te nieprawdziwe są lepsze, ladniejsze, że warto w to inwestować. Czy to nie jest paranoja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:10 Dziwne masz poglądy! Dla mnie makijaż jest jak prysznic, robię go dla siebie aby lepiej wyglądać i dobrze się czuć. Nie widzę tu ideologii, nie interesuje mnie co inni o tym myślą, nie czuję presji na zrobienie makijażu ani nagonki, ani tym bardziej nie jest on sposobem na zintegrowanie się z ludźmi sukcesu, nie odstawanie od reszty. Zaznaczam, że mam poczucie własnej wartości, wyższe wykształcenie, ciekawa pracę we własnym biznesie i status kobiety atrakcyjnej, nawet bez makijażu. Nie pasuję do twojej teorii, która dla mnie jest chora. Nie podobają mi się kobiety bez makijażu, ale nie zamierzam namawiać je do malowania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelove_com_pl
Najlepsze kosmetyki w najlepszych cenach na www.morelove.com.pl ! Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:10 Dziwne masz poglądy! Dla mnie makijaż jest jak prysznic, robię go dla siebie aby lepiej wyglądać i dobrze się czuć. Nie widzę tu ideologii, nie interesuje mnie co inni o tym myślą, nie czuję presji na zrobienie makijażu ani nagonki, ani tym bardziej nie jest on sposobem na zintegrowanie się z ludźmi sukcesu, nie odstawanie od reszty. Zaznaczam, że mam poczucie własnej wartości, wyższe wykształcenie, ciekawa pracę we własnym biznesie i status kobiety atrakcyjnej, nawet bez makijażu. Nie pasuję do twojej teorii, która dla mnie jest chora. Nie podobają mi się kobiety bez makijażu, ale nie zamierzam namawiać je do malowania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćewuniu, paranoją jest fakt, że masz żal do umalowanych, że wyglądają lepiej od nie dbających o makijaż. Obraziłaś się na świat, a on o to nie dba. Nie wmówisz dziewczynom, że bycie ładniejszą jest gorsze od bycia brzydszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze laska pomaluje rzesy nie znaczy, ze sa nieprawdziwe :D lol ale tu wyplochy siedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Czytanie ze zrozumieniem. Szerokiego. Kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwone usta, czy paznokcie oszukują, dyskwalifikują człowieka? Najlepiej być soute całym, bo ubiór tez oszukuje i upieksza. Czy to propaguje autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytanie ze zrozumieniem? Ale czego? Takich bzdur? Takich wydumanych teorii nie można zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Wydumana teoria? Prosta sprawa. Jeszcze 50 lat temu ludziom w Polsce się nawet nie śniły stoiska z kosmetykami jak w Sephorze czy Rossmanie. A przeciez zakochiwali się w sobie, roznili się urodą, uprawiali seks. Teraz niektórzy nie wyobrażają sobie wyjść bez makijażu z domu. Wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 lat temu kobiety też się malowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeczytałam nawet jednego numeru JOY, Glamour, Elle i pewnie dlatego nie wiem, że slepo dążę za modą i maluję się z zewnętrznego przymusu do bycia nienaturalnie piekną, itd. Baaardzo odkrywcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wiedzieć, skąd czerpiesz info, że 50 lat temu kobiety nie malowały się? Brak Rossmana czy Sephory nigdy nie był przeszkodą, kobiety malowały się nawet w starożytnym Egipcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Skoro za komuny nie było nawet jedzenia, to myślisz że były do wyboru eyelinery od 10 firm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Może jakieś tam się podmalowywały jak się coś udało skombinowac, ale to było na diametralnie mniejszą skalę niż dziś. Chyba tego nikt nie podważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Mialam niedawno zresztą w rękach poradnik urody z lat 50 . Śmieszne kwiatki tam są. Teraz nie chce mi się tego szukać, ale pamietam ze o makijażu było bardzo mało i było napisane że składniki kosmetyków szkodzą, więc raczej autorka nie poleca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Znalazłam :-D "zdobywamy zdrowie i urodę" 1954 O makijażu tylko 1,5 strony "Czy i jak się malować" Trochę o różu, o pudrze, o tym jak prawidłowo malować usta i że stałe tuszowanie rzęs jest szkodliwe. I na koniec że generalnie upiększanie to nic zdroznego, ale skoro już ktoś chce to robić, to musi zachować umiar żeby efekt był estetyczny. 99% książki jest o higienie, gimnastyce, odżywianiu, pielęgnacji włosów, miasteczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Maseczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak logiki w stwierdzeniu ze kobieta bez makijażu jest brzydsza od umalowanej. Trzeba by je postawić obok siebie bez niczego żeby stwierdzić która naprawde piękniejsza. Prawda jest naga i bez makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak postawisz panie o podobnym poziomie atrakcyjnosci, bez i z makijazem, wygrywa ta z makijazem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Spróbuj teraz być biednym, bez modnych ciuchów, hybrydy na paznokciach i torebki od chooy wie kogo! Od razu świat Cię określa - jesteś nijaki, szary, nieciekawy, niewarty bliższego poznania, z innej ligi, niemalże z innej planety. Ludzie, opamiętajcie się!" To jest w dzisiejszym swiecie najsmutniejsze. Mozna byc pustym jak beben, a jak morda wypackowana, szpileczki, miniowka, albo modne ciuchy to od razu wzbudza zainteresowanie. Wprawdzie c****ja warte zainteresowanie, ale wzbudza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli bycie zamożnym = zanik inteligencji. Torebka, drogie kosmetyki i ubrania powodują paraliż umysłowy i zanik urody. Brawo! Dziękuję także za oświecenie mnie w temacie, że za komuny kobiety nie malowały się, bo nie było nawet jedzenia, a co dopiero kosmetyków. Tym samym nasuwa się wniosek, że jednak malują się mądrzejsze i sprytniejsze dziewczyny. Te drugie są głupsze, naiwne i niezaradne. Dla mnie temat przestał być interesujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Wolalas poziom rynsztokowy sprzed paru stron? A z czym tu się kłócić? To oczywiste że kiedyś kobiety się nie malowały i to było normalne (tylko bez argumentów o starożytnym Egipcie i goleniu pach). Odkąd nastał kapitalizm i otwarcie granic na handel, wszystko w zakresie urody się zmieniło. Efekt - dziś niemalowanie się jest uznawane za dziwne, makijaż tak przylgnął do wizerunku kobiety że, jak widać nawet na forum, niektórzy uważają że kobieta nieumalowana jest męska (!). Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć jak przemiany społeczno-gospodarcze kształtują nasze myślenie w najbardziej błahych kwestiach, a my bierzemy je za swoje, z wolnego wyboru, autonomiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki głupi wątek, jakas panienka nawet próbuje nawet postawić znak równości pomiędzy malowaniem sie a zaradnością i inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
' "Spróbuj teraz być biednym, bez modnych ciuchów, hybrydy na paznokciach i torebki od chooy wie kogo! Od razu świat Cię określa - jesteś nijaki, szary, nieciekawy, niewarty bliższego poznania, z innej ligi, niemalże z innej planety. Ludzie, opamiętajcie się!" To jest w dzisiejszym swiecie najsmutniejsze. Mozna byc pustym jak beben, a jak morda wypackowana, szpileczki, miniowka, albo modne ciuchy to od razu wzbudza zainteresowanie. Wprawdzie c****ja warte zainteresowanie, ale wzbudza...' To zależy w jakim kto środowisku się obraca. Dotyczy to chyba głównie celebrytów, tych którzy chcieliby być celebrytami i takich którzy mają zaniżone poczucie własnej wartości i poprzez markowe ciuchy,torebki i drogie gadżety sobie je podnoszą i innych oceniają na tej podstawie. Dla ludzi z klasą nie ma znaczenia kto jest w co ubrany tylko jak się zachowuje i co ma do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, jeśli ktoś nawet pomalować się nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE CHCE, a nie potrafi, dziewczyno. Nie ma potrzeby, umiesz to zrozumiec? Madry post z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale czym tu się chwalić, nie malowaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt sie NIE CHWALI, tylko mowi o KULTURZE w jakiej zyjemy i PODEJSCIU jakie sie prezentuje do makijazu (przesadne), taka jestes durna, ze nie potrafisz tego zrozumiec? dziewczyno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale przesadne podejście do makijażu maja tylko dziewczyny nie malujące się , malujące malują się i tyle. I o czym tu rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×