Czy 35 kobiecie wypada chodzic w boyfriendach z przetarciami i dziurami

Nie piszę o pracy czy wyjątkowym wyjsciu. Na co dzien chodze w sukienkach, ktore uwielbiam. Jednak lubie też lużne jeansy takie jak boyfriendy. Kupilam sobie ostatnio w przecenie w housie jasniutkie z dziurą i przetarciem. Dobralam do tego asymetryczną ,granatowa bluzkę i melisy, pasują też luzne bluzki albo bluzki oversize. Dzis zostalam skrytykowana przez tatę, ktory nota bene w ogole jest surowy w ocenie mojego wygladu( a to za krotka sukienka a jest do kolan-noszę 36 i mam ladne nogi wiec dlaczeog jak stara baba mam je nosic za kolano). Dzis znow uslyszlam ze noszę spodnie z dziurami(czasem na spacer czy luzno do miasta) i co mam na glowie(czasem noszę wysoko koka). wiem ze to byc moze infantylne,ze sie tym przejmuję, ale chcialabym uslyszec opinię kafeterianek.

Mam 35 lat(widzę ze temat jest nieczytelny)

Olej to,Tobie ma byc wygodnie i masz sie dobrze czuć.Ja mam 27 lat i ubieram się nadal tak jak się ubierałam mając 19,wali mnie że komuś sie nie podoba.Bedę miec 70tke na karku to założe worek pokutny ,a poki jestem młoda to bede nosić co mi sie podoba i Tobie radze to samo ;)

A co to jest dzis te 35 lat? Daj spokoj dziewczyno, nie wkrecaj sie. Ja nosze i dziurawce i poszarpane szorty do posladow i bluzy z kapturem i czapki z daszkiem i tenisowki itp. mimo dwojki dzieci. Nawet nie wiem skad masz te przemyslenia? Mieszkacie na wsi?

Z tym kokiem to przesada..do yego krotkie spodnice..jak nastka. Trzeba dobierac stroj do wieku, fryzure tez. Mnie, smiesza babaczki okolo 40-stki ubierajace sie jak nastolatki..sorry

wiek nie gra roli, jak ma odpowiedni wygląd i dobrze się czuje, to czemu nie...

Dla ciebie spódnice do kolan to krótkie spódnice?A jakie sa w takim razie ok?:)Długie czy za kolano? W wieku 60 lat będziesz chyba nosiła tylko worek skoro teraz dla ciebie nieodpowiednie jest noszenie spódnicy do kolan:)Laska nie pisała i miniówie!!!Pisała o sukienkach do kolan!! Spójrzcie sobie na stronę Mohito kierowaną do kobiet wlaśnie w wieku 35 lat. Tam są spódnice przed kolano i spodnie z dziurami właśnie boyfriendy. Należy tylko dobrać do tego odpowiednią górę i buty. Jeżeli dla kogos w wieku 35 lat nieodpowiednie jest noszenie spódnic do kolan to już sobie wyobrażam autorkę wpisu- bez urazy ale gruba baba z niepomalowanymi paznokciami i zółta piętą w butach starej baby(takie korkowe podwyższone klapki). A i rozśmieszyło mnie, że wysoki kok to coś także nieodpowiedniego. ... Kto tu siedzi??:)

Wg mnie to zależy od poczucia estetyki. nie chce tu piętnować ani grubszych ani szkieletów, ale jak widzę uda jak baleroniki w sukieneczce ledwie zakrywającej to miejsce gdzie plecy konczą swą szlachetną nazwę, to mi się nie dobrze robi. tak samo ze szkieletorem odsłaniającym ramiona i szyje z widocznymi ścięgnami jak u trędowatego paralityka z trzycyfrową liczbą latek na karku. a wracając do tematu: noś boyfrendy i się nie przejmuj. Masz (jak twierdzisz) zgrabne nóżki, jedynie 35 lat! spódnice maxi i dzwony zostaw na potem :)

Plisss..czy wg was fajnie wygladaja kobiety okolo 40-stki latajace po sklepach jak nastolatki? Pracuje w sklepie i smieszy mnie to, jak przychodzi taka modnisia i bierze mini sukienke, najlepiej rozkloszowana, rozowa i z golymi plecami! Na wesele l, do ludzi! To nie wyglada fajnie! To jest żałosne!

Pani powyżej sprzedająca w sklepie z ciuchami, zapewne wyrocznia gustu i mody- widać że nie umiesz czytać ze zrozumieniem!!Gdzie widzisz że mowa o miniówie albo ciuchach dla nastolatek. Wręcz przeciwnie- mowa o sukienkach do KOLAN. Czy zakodowałaś czy jeszcze nie dotarło do ciebie. Nie mini ale midi:) Jeżeli ktos jest szczuply może sobie pozwolic na więcej- 35 lat i sukienki do kolan jak najbardziej tak. Absolutnie nie kiece ala stara baba za kolano. Boyfriendy tak, tyle ze do tego jakas prosta bluzka bez napisow i gadźetów

A co wedlug ciebie powinna nosic 40tka?

40-dtka klasycznie, spodnie rurki bez obciachowych przetarc, sukienki na okazje klasyczne za kolano.

Wiesz co zalezy jeszcze jak sie wyglada ja mam 43 jestem szczupla nosze rozmiar 38 i tez czasami nakladam spodnie przetarte ale bez urazy jak wygladaja niektore 20 tki i 30 tki to jest straszne ze dziewczyny wygladaja jak stare baby

Moim zdaniem 40 tka ,szczupła może nosić spokojnie sukienki do kolan czy spódnice. Odpadają krótsze na co dzien jednak czy leginsy do miasta. Generalnie wszystko z wyczuciem. Ja np.często kupuję kiecki w sieciówkach i przedłużam na takie lekko przed kolano albo do kolan. D**y nie widac, nogi szczuple, dlugosc odpowiednia. Buty sportowe na co dzien odpadają w tym wieku. Moze kiece za kolano zostawmy sobie po 50 tce, ludzie litosci

40 latka sukienki ZA kolano ??? Moja mama ma 48 lat, ma świetne nogi o chyba bym ją zabiła, gdyby się zaczęła ubierać jak stara baba. Dla odmiany moja teściowa 54 lata rękaw najwyżej 1/2, spódnice najkrótsze do połowy łydek. Na siłę się postarza.

Cialo 35-cio latki juz nie wyglada tak atrakcyjnie jak nastolatki. Dlatego, uwazam że nalezyvzachowac umiar. Sukienki/ spodnice ok do kolan- ale nie do polowy ud.

Mam koleżankę która ma 40 lat ale ma taki typ urody, że jej nie pasują nadobne fryzurki i grzeczne ciuszki. ma fajnie wygolony bok głowy, nosi świetne właśnie takie hiphopowe ciuchy, kolczyki oczywiście bez przesady ale to jest cała ona. Pasuje jej to do twarzy i charakteru. Ja mam 25 lat i wyglądałabym w tym jak debil :P nie jest to moja bajka, ja noszę się właśnie minimalistycznie, najczęściej na czarno i np mocno czerwone usta. Taka już jestem nawet czasem mama mi mówiła żebym zluzowała ale ja taka jestem odkąd pamiętam i mi to pasuje do wyglądu i charakteru. Nie ma się co na siłę przebierać ani w jedną ani w druga stronę. Czasem bardziej przystoi czterdziestce małolatowy styl niż dwudziestce, ważne żeby to pasowało DO DANEJ OSOBY!

http://fishki.pl/fishka,Faszyn-from-Raszyn,46180.html Czyli to jest ok?

Ludzie nie zaliczajcie 35 latki do 40 latki , to przecież 5 lat różnicy . Jeśli dziewczyna ma ładne nogi to czemu nie ??? Popatrzcie na J.Lo dawno po 40 stce , a jak sie nosi dekolty itd. Rozumiem, babka 20 kg nadwagi w mini opięty dekolt odslaniający sflaczałe cycki , ale nie ładna dziewczyna która i figura , zadbana itd , niektóre to takie zazdrośnice . A twój ojciec to już starsze pokolenie , ja miałam tak samo w domu . Najlepiej to mundurek , spódnica do kostek albo golf . Ja tez chodze w takim koczku wysoko upiętym i bede chodzić całeżycie chyba . Mam mega kręcone włosy i jak rozpuszcze to afro na potęge he he .