Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z opłatami

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam z narzeczonym i dzieckiem w mieszkaniu moich rodziców, moi rodzice mieszkają i pracują za granicą, przyjeżdżają raz w miesiącu na weekend. Z nami mieszka jeszcze moja młodsza siostra, ktora się uczy. Ja nie pracuje. Problem jest w tym, ze narzeczony mimo że zarabia bardzo dużo, to nie doklada się do rachunków. Ja nie pracuje wiec nie mam pieniędzy, za wszystko placa rodzice, chociaż ich nie ma, a siostra wiadomo dużo w domu nie przebywa więc nie naciąga prądu i wody tyle co nasza trojka. Narzeczony robi zakupy spożywcze, chemiczne, kosmetyczne, czasami nawet mojej siostrze da jakieś pieniądze (20,30zl). Jak wplynac na niego żeby chociaż trochę się dolozyl (rodzice teraz tez maja ciężką sytuację) np. Zaplacil swiatlo czy wode albo abonament tv. Pomóżcie nie chce kolejnej kłótni. Po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KUWAAAA co za PASOZYTY Z WAS! POrazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste. Zrób rozliczenie. Policz ile wszystko kosztuje. Podziel na 4, pomnóż przez 3 i powiedz, że tyle musi Ci dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu nie widzę najmniejszego problemu z opłatami... Ja tu widze problem z twoim narzeczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet robi ci zakupy dla calej trojki, daje pieniadze twojej siostrze, ty myslisz ze to jest malo??? wez idz do pracy i poznaj jak to jest wydawac na jedzenie, chemie i drobne wydatki. rusz dooope i sama zaplac te rachunki, bo a) to nie jego mieszkanie, b) na co ty czekasz? manne z nieba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.43 jaki problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystąp o alimenty na dziecko. Jak można decydować się na dziecko z "narzeczonym" który jest pasożytem? jak sobie wyobrażasz waszą przyszłość? to co on robi, nazywa się fachowo przemocą ekonomiczną. Nie czujesz się poniżona tym jak cię traktuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś z głowa wszystko ok ? :) Autorko nie rozumiem co to znaczy ze twoj facet nie daje kasy na rachunki ? dla mnie to c**a a nie facet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narzeczony..... jaki to narzeczony skoro nawet o rachunkach nie umiesz z nim pogadać. I wy macie być małżeństwem? Może czas żebyś zaczęła zarabiać pieniądze, a nie żerować na innych. W tej chwili to wygląda tak, że rodzice płacą za mieszkanie, narzeczony za jedzenie.. cóż twój facet nie ma obowiązku karmić ciebie, za rachunki i mieszkanie powinien się dokładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wami obojgiem jest cos nie tak. Jestes dorosla, masz dziecko, a utrzymuja cię rodzice? Pewnie ciężko pracują za granica zeby coreczce oplaty robić, bo się szacownej pani tyłka do pracy ruszyć nie chce. Nie jest ci wstyd? Rodzice zamiast żyć sobie spokojnie muszą zapiepszac na pasozyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko w jakim wieku? Bo jeśli nie ma roku, rozumiem ciężko iść do pracy..... Macie super sytuację, nie ma kredytu, rodzice zapłacą..... Dla mnie to chore..... Jeśli ty nie pracujesz to opłaty powinien w dużej części wziąść na siebie.... Jak go namówić????? Nie mam pojęcia, on sam poeinien się poczuć.... A zdaje sobie sprawę że rodzicom jest ciężko?... Z twojego opisu wynika że to jakiś kleszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Czegoś nie rozumiem? Rodzice za granicą, jesteś dorosła, masz dziecko i Oni płacą świadczenia? Dla mnie to jest chore,zdaje się twój chłopak utrzymuje też twoją siostrę. Życie jest bardzo drogie, nie wiem o co ci chodzi?! W jakim wieku macie dziecko?Jeśli malutkie to jesteś wytłumaczona, a jeżeli w wieku przedszkolnym, to powinnaś pójść do pracy, nie uważasz?!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×