moj partner ma za dużego

Hej dziewczyny spotkaliście się z taką sytuacją że wasz partner ma za dużego? myślę że mu nigdy dobrze nie dogodze:( bo ledwo co wchodzi we mnie to już krzyczę. oto jego penis http://s14.postimg.org/y7g487wox/xxx_1.jpg http://s24.postimg.org/humcvban9/xxx1.jpg http://s24.postimg.org/9rxdbh4th/image.jpg

z której strony on jest niby duzy ? raczej przecietny i dosyc chudy... ty chyba jeszcze nie widzialas duzego penisa ;) armaty której nie da sie objąc ręką ;)

szczerze mowiac taki malo pociagający i jeszcze ta jakosc foto...

Mialam podobny problem moj tez ma takiego wspanialego jak twoj :D.Dodam ze podczas seksu(bo ja bylam dziewica on prawiczkiem gdy sie poznalismy sie) wkladal nie do konca a czesto robilam mu loda konczac,on zaczynal u mnie od minetki.Tak sie dzialo do porodu przy ,ktorym byl maz,a i przy badaniach pochwy zawsze jest u ginekologa,zreszta poruszylismy temat wielkiego czlonka.Spytal czy by go pokazal i sie zdziwil wielkoscia i nawet maz powiedzial ze moze przymierzyc ja sie zgodzilam.Wiec doszlo do przymiarki na fotelu wszedl do trzyczwarte dlugosci.Doradzil mezowi nie wchodzic do konca by nie zrobic krzywdy mojej pochwie.Ale po porodzie sie zmieni na lepsze u was :D

Parszywy zbok ginekologiczny! Znowu!

no jest troszkę tego mięsa!

Dlaczego tak sadzisz ze zbok ginekologiczny.Ublizasz jej i nam bo meza mam przy badaniu na kozle do tego duza maz sie dopytuje o wszystkie sprawy,bo jest mlodym ginakologiem calkowicie wyluzowanym.Mezowi pokazuje przez wziernik srodek w pochwi.Uwazamy to za normalne nie odstawajace od norm spolecznych cachowanie.No moze wyprzedzajace czas.

G****ojady i zboki.

nom wielki jest

ile ma cm?

no na oko z 21cm

8.31 aczkolwiek probuje zrozumiec dlaczego tobie przeszkadzaja wpisy o obecnosci meza u ginekologa.Dlatego bo nim jestes nie mozesz spelnic swych chorych zboczen?Bo ten co kogos nazywa zbokiem bardzo czest nim jest i to przykry fakt.A czesto czytuje wpisy tej dziewczyny i twoje i rozwazam w myslach ze te statystyki mowia prawde ,ze jestes zbokiem.

zawsze ktoś złośliwy się znajdzie:(

o matko ale z******ty penis, az zrobilam sie mokra, moj mąż ma 14 cm niby jest dosc gruby, ale jak robimy to w dni plodne to prawie go nie czuje, a jestem ciasna, tylko moge pomarzyc o takim fiutku, zazdroszcze ci, chyba oszalalabym z rozkoszy majac go w sobie, albo przy robieniu loda, bo uwilebiam robic lodzika

mój mąż też ma ok 14cm to przy takim okazie prezentuje się marnie, ale mnie to wystarcza:) choć tak dużego jeszcze nigdy nie miałam.

nie wielkość się liczy!