Pobicie, wejdź, przeczytaj, poradź.

Hej, mam 18 lat, wczesniej przez lekko ponad rok bylam z facetem 7 lat starszym, przez caly czas mnie bil, zg****il mnie, przez to mamy dziecko, on malej nie uznaje, ale nie o to tu chodzi. Wczoraj wieczorem wracalam z moim narzeczonym i pod jego domem wyskoczyl do nas ten moj byly i jego dziewczyna ( rok mlodsza ode mnie ) z kolezanka. Byly zaczal mna szarpac, odchodzilismy juz bo szczerze mielismy w doopie co oni do nas mowia, ale zabardzo sie zdenerwowalam jak mlodsza sie odezwala i jej walnelam nieza mocno z piesci w twarz, ona polamala moje okulary, zepsula mi telefon, aktualnie jestem w 17 tc, a ona b. Mocno kopnela mnie w dol brzucha, mam stracznego siniaka az na wzgorku lonowym, ale w sumie potem sie tylko bronilam, bo zaczelam sie bac o dziecko po kopnieciu i wyszlo na to ze to ona jest podrapana na twarzy, posiniaczona. A zaczelo sie od tego ze chcialam ja tylko ostrzec, przed nim, jego byla z ktora byl przede mna poronila bo ja bil, mnie przez rok bil, g****il, balam sie od niego odejsc ale pare rzeczy zalatwilo sprawe. Co ja mam zrobic w tej sytuacji. Dzis ide na komisariat, jesli ona nie pojdzie szybciej i nie przyjada do mnie, niestety moge dopiero po 16 bo nie mam narazie z kim na teb czas zostawic corki. Poradzcie co w tej sytuacji mam zrobic, jak sie bronic.

O matko. Masz 18 lat i juz drugie dziecko w drodze. Nic nie wiesz o antykoncepcji co Ty robilas na lekcji bilogii. Uczeszczalas w ogole do jakiejkolwiek szkoly?? Co za patologia albo PROWO.

zwykla patologia

Jprdl, czy tego dotyczy temat? No raczej nie! Chcialam miec dwojke dzieci to bede miec, stac mnie i mojego narzeczonego na to! A wam wielki c***j do tego.

No,no ale kobiety są w dzisiejszych czasach. Biją, bluźnią , robią awantury na mieście itd. Czy na tym polega emancypacja czy to wzrost patologii w społeczeństwie. A może to wpływ bezstresowego wychowania. Kto jest odpowiedzialny za kulturalne wychowanie młodzieży? Moim zdaniem nie zasługujesz na poradę.

Nieźle masz pokiereszowane w tym łbie. Zamiast chronić dziecko to wdajesz się w bójki.

szkoła nie skończona, zadajesz się z marginesem, rozwiązujesz konflikty agresywnie, nie masz pracy i właśnie produkujesz kolejne nieszczęśliwe dziecko. Włącz myślenie bo już jesteś w czarnej dziurze, policji się boisz , alimentów nie masz . Kim ty do cholery jesteś? pewnie jeszcze palisz papierosy i popijasz piwkiem , Twoja rodzina też dumna z ciebie jak ty z siebie co?

cala sprawe zglosic na policje o jakis zakazzblizania wystapic zalozyc sprawe oznieslawienie i pobicie wszystko musi byc prawnie