Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poszłam do pranika a ona powiedziała żebym poszła do pracy!

Polecane posty

Gość gość

Mam trójkę dzieci na utrzymaniu, męża który mnie bije, chore serce, arytmię i setki tysięcy długów które narobił mąż który od wielu lat nie pracuje. Dzieci są w różnym wieku, niezdolne do pracy. Musiałabym zarabiać po 10tys miesięcznie żeby to spłacić i nie wylądować na ulicy. On nic nie robi a ona wyliczyła mi że na dzieci przysługuje mi miesięcznie 300zł i więcej nie dostanę. Jak mam utrzymać dzieci za 900zł skoro to jest poniżej granicy ubóstwa. Przecież w tym wieku nie dostanę pracy za więcej niż 1100zł miesięcznie. Co za kraj... Szukałam pracy ale od dwóch lat nikt nie chce mi jej dać. Co ja mam zrobić? Mąż ma to gdzieś, nie płaci , robi co chce, nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwij go alimenty, może dostaniesz więcej moja znajoma dostała 500 na jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kłam, na kase do biedronki biorą praktycznie od ręki tylko trzeba chcieć i 1100 też sie tam nie ma tylko 1700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha di biedronki wcale nie tak latwo sie dostac!! Tym bardziej w malych miastach, tam saa uklady i ukladziki taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to?! Iść do pracy to jakaś krzywda? Chce się coś mieć, trzeba pracować, pieniążki nie spadną z nieba, a długi szybko rosną... Praca jest, tylko trzeba CHCIEĆ pracować. Minimalna krajowa to 1750zł brutto. Są firmy, gdzie dostaniesz dużo więcej, tylko trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje. Weź się za szukanie pracy, a nie lamentuj na forum. Męża nieroba też zagoń do pracy, przecież i dzieci, i długi są również jego! Nie daj się lać, patologia jesteś, czy co?! Walcz o swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd masz tego męża? nie sama go czasem wybrałaś na ojca swoich dzieci, co? ponoś teraz konsekwencje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super! Ale on taki nie był 20 lat temu, ostatnie 5 lat temu mu odwaliło. Ma poparcie swojej matki. I PRZESTAŃCIE MI OPOWIADAĆ że mam znaleźć sobie pracę bo łatwo. JA MAM 55 lat i zostałam zgwałcona przez męża z czego mamy dziecko. Jak mam mieć pracę i kwalifikację skoro ostatni raz pracowałam 25 lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaję rację, w tym przypadku z pracą może być ciężko, choćby za godziwe wynagrodzenie. Może spróbuj do MOPS-u? Podobno pomagają ludziom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała 30 lat to nawet bym nie czekała ale teraz to ludzie patrzą na mnie jak na menela, jakiegoś przybłędę. Nie chcę litości ale rozwiązanie bo muszę pomóc dzieciom przeżyć. Chcę żeby skończyły się wykształcić a nie skończyły tak jak ja zdane na cudzą łaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdążyły się wykształcić rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×