Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tofinka30

jak traktowac meza zeby on byl lepszy dla mnie?

Polecane posty

Gość tofinka30

Tak jak w temacie . jak traktowac go?starac sie a moze olac wszystko tak jak on?Prosze o rady bo zadne prozby ,szantaże ,nic nie daje .Jestem załamana ze nie moge na niego liczyc w niczym.Wczoraj odmowil mi zaniesienia ciezkiej paczki na poczte bo stwierdzil ze to nie jego interes ze cos sprzedalam na allegro Jak mu powiedzialam ze trudno ze jakos ja doniose to z wielkim trudem poszedl ze mna.Cala droge mi mowil jakie to ciezkie a paczka wazyla 8 kg.Dzis poszlam sprzatac na podworko mialam duzo dziabania szpadlem a on nawet nie wyszedl mi pomoc jeszcze awanture mi zrobil zebym nie oczekiwala od niego bo do niego to nie nalezy.Prosze powiedzcie czy to normalne jego zachowanie?kto ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty masz za faceta? współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje, ja bym olała i robiła swoje, o nic sie nie posiła niech zobaczy ze jestes samodzielna i umiesz zadbac o swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj książkę tajemnice męskiego umysłu Marta. Znajdziesz na ch o m iku chyba nawet nie musisz miec konta żeby ściągnąć. KONIECZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba autorka jest samodzielna. Więc po co zawraca głowę mężowi i jeszcze ma do niego pretensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo od tego ma sie meza zeby nieraz pomogl.Poszukam pozniej w necie tej ksiazki jak mala pojdzie spac na noc.Najgorsze jest to ze wstydze sie swoich rodzicow ze widza to ze nie moge na niego liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet nie kocha to nie szanuje i nie można na niego liczyć a do miłości ani go nie zmusisz ani nie namówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze on mnie nie kocha?kurcze wiem z tej strony tak to wyglada a z drugiej mowi mi codziennie ze mnie kocha,nie wychodzi nigdzie,jest nieraz zazdrosny o mnie i nie unika seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak - skoro przychodzi do ciebie opróżniać jaja, je obiad który zrobiłaś i łaskawie zaciąga na tyłek majty które mu wyprałaś to oczywiście kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko coś zrobić dla kogoś ,kogo się nie lubi.Skoro się tak denerwuje,że robota ze szpadlem nie nalezy do niego,to co należy?Gotowanie?Sprzątanie?Co on robi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec co mi pozostaje?rozwiesc sie?jak go nieraz straszylam w zlosci to mi mowi zebym przestała ze niebedzie rozwodu.wiec po co on ze mna jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi do pracy ,jak wroci to siedzi caly czas w pokoju.Nie robi nic .On chyba twierdzi ze procz pracy do niego nic nie nalezy,nawet zajac sie kawalek dzieckiem.Prosilam i straszylam juz nieraz .Nie wiem co robic zeby go zmienic.Po co ze mna jest?nie rozumie tego.Ja jestem w innym polozeniu on odejdzie to bedzie najwyzej placil alimenty a mi zalezy zeby dziecko mialo ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze z wygody? przykre to ale twoj facet to smierdzacy len i p***a a nie facet. a probowalas chociaz mu zwrocic uwage? np.z ta paczka, jak marudzil ze ciezka..to lepiej zebys ty niosla, ze niby masz wiecej sily niz facet? sprobuj mu wjechac na ambicje, moze zadziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak docielam mu jak szlismy ze co ty baba jestes ze sily nie masz?ja tez nioslam druga tylko ze mniejsza waga 4kg.smialam sie z niego to chcial sie na paczki zamienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to "po co jest z tobą"??? a gdzie znajdzie darmową sprzątaczkę i materac w jednym? a ty jeszcze pieprzysz coś o jakiejś miłości żeby nam i sobie mydlić oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi sie przykro zrobilo ale chyba masz racje.Nawet nie wiem dlaczego to sie wszystko zepsulo.Wyglaada na to ze jest po moim malzenstwie,ze moj maz to lokator .Kocham go ale widocznie jemu juz przeszlo:(pewnie jest ze mna ze wzgledu na dziecko albo nie wie jak ma sie zachowawac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zyebałaś sobie życie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aty, autorko, pracujesz? I dlaczego sprowadziłaś go do swoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie pracuje ,moja mama nie daje rady sobie z mala zeby zostac i musze poczekac az podrosnie i wtedy pojde do pracy.Bylam na urlopie macierzynskim bo prowadzilam dzialalnosc niestety nie oplacalo sie dalej tej dzialalnosci trzymac.Wczesniej mieszkalismy u niego w domu ale jego matka stwierdzila zebysmy teraz pomieszkali u moich rodzicow a ona zrobi sobie remont ktory moze trwac i trwac..U niego jest niewykonczone pietro ktore mialo byc dla nas .Ja tam wlozylam kupe pieniedzy ale i tak braklo zeby sie wprowadzic wiec wyladowalismy u moich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boszszszse ale ty głupia jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej trzymaj rachunki i pokwitowanai za to co wlozylas w jej dom, jestes bardzo naiwna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto wiedzial ze tak sie stanie?ukladalo nam sie bardzo dobrze.Nie przypuszczalam ze zacznie sie rozsypywac zwiazek.Nie patrzylam na pieniadze a teraz zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×