OPINIA FIRMY VPU POLSKA SP.Z.O.O CHORZÓW

ludzie odradzam wyjazd z tej firmy .chcieliśmy z mężem zmienić miejsce pracy dostaliśmy ofertę pracy od vpu.polska wysłaliśmy dokumenty do weryfikacji zostały zatwierdzone podpisaliśmy umowę z tą firmą dwa dni przed przeprowadzką dostaliśmy informacje ze niestety pierwszeństwo mają ludzie niedoświadczeni z polski.zostaliśmy bez mieszkania i pracy jedna wielka porażka z tą firmą sami niewiedzą co kto mówi oszuści.

podaj ich do sądu. Masz prawo skoro umowa została podpisana i się z niej nie wywiązali.

Serio? Trochę ciężko mi w to uwierzyć. Ja słyszałem o firmie VPU wiele dobrego, kilku znajomych z nimi wyjechało i byli bardzo zadowoleni

Ja właśnie teraz też szukam o nich opinii i spotykam się jak najbardziej z tymi pozytywnymi ;)

Na goworku sobie można poczytać opinie o każdej agencji pracy.Niezła lektura.

Oj tak, tam to się dzieje! Ale właśnie rzuciłam sobie okiem na ich profil na gowork i wygląda to naprawdę dobrze. Nawet bez przepychanek :P

Ej, ja mam z nimi bardzo dobre wspomnienia. Wszystko było jak najbardziej ok, dostałem dobrze płatną ofertę i na pewno, jeżeli jeśli będzie takie potrzeba, wyjadę na pewno z nimi :)

Właśnie szukam o nich opinii i trafiam na te zdecydowanie dobre, to nie może być przypadek :) z tego co ludzie piszą, to uczciwa firma, a to ważne przy wyjazdach z a granicę

Jak szukacie o nich opinii, to najlepiej zerknijcie sobie na ich profil na gowork, to chyba najpopularniejszy portal tego typu :) A od siebie - ja ich polecam, kilku znajomych mnie posłuchało i nie żałują :)

Dzięki za ich polecenie! Właśnie sprawdziłam sobie VPU na gowork i jest naprawdę dobrze, z innymi agencjami chyba nie ma tak kolorowo :)

Czemu odradzasz? Ja u nich pracowałam, dwa razy byłam z nimi w Holandii, zero problemów, sama polecam VPU

Chyba sobie żartujecie z tym poleceniem Vpu.... Haha najgorsza agencja w Holandii. Oszukują na potegę. A te wpisy to chyba tu wypisują Ci z biura !!!

Ja też jakoś nie miałam z nimi żadnych problemów, nie wiem jak inni, ale poleciła mi ich znajoma swego czasu - czyli u niej też było spoko. No nie wiem, ja w każdym razie się nie zawiodłam