Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedziałem jej że to koniec a ona po prostu poszła

Polecane posty

Gość gość

Jestem jej pierwszym facetem, cały czas pisała że tęskni i że chce mnie zobaczyć ale poza tym nie wykazywała żadnej inicjatywy. Najlepiej jakbym z nią wszędzie chodził a ona tylko się do mnie przytuliła. Poza tym nie wykazuje żadnego zainteresowania moją osobą, nie pyta się, nie rozmawia ze mną, nic. Woli mnie słuchać, sama nic nie mówi. Wkurzyłem się bo czuje się po prostu dla niej mimo wszystko obojętny. Znamy się pół roku a ona ani razu nie wyszła z inicjatywą jak sie dotykaliśmy. Nic, wszystko ja. Wczoraj nie wytrzymałem i powiedziałem że to koniec, że dalej nie ma sensu a ona powiedziała ok i poszła. Po prostu była obrażona bo to"moja wina". Nawet nie zapytała dlaczego. Czy to mogła być jej duma czy po prostu jestem jej obojętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem taką samą srakę, też w kółko wszystko jej było obojętne. Całe życie jest dla takich obojętne i mógłbyś im nieba przychylić a dla nich to będzie tak normalne i zwyczajne, że ku/rwi/ca bierze. Byłem u niej ze sto razy ona u mnie może ze 3. Zero inicjatywy. Było mi przykro jak się rozstaliśmy ale teraz wiem że to była interwencja Boska bo długo z taką bym nie wytrzymał i albo alkohol albo żyletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam takiego faceta. Nie zapomnę, jak była katastrofa smoleńska, wszyscy mniej lub bardziej jednak się przejęli, a on zero emocji. W wielu sytuacjach takich był, i kiedyś powiedział, że rodzice go wychowali w przekonaniu, że facet powinien być twardy.. Znałam też innego, który udawał też takiego, skurczysyna nawet trochę, a wiem ze był wrażliwy bo to wychodziło w paru sytuacjach no i nie udawał idealnie, kiedyś mi zdradził, że to dlatego, że dziewczyny wolą takich, on akurat taki nie jest ale woli przyjąć taką pozę wkurzali mnie obaj, emocjonalność jest właśnie cecha najbardziej odróżniającą zwierzęta od ludzi jak dla mnie, przesadna wiadomo - być nie powinna, ale jakaś winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony mi skosza bo ona nigdy nikogo nie miała, jest sama, nie imprezuje, ma bardzo mało znajomych i właściwie bylibyśmy tylko dla siebie ale z drugiej strony to zero emocji, ona po prostu jak skała. Na początku mi się to podobało ale po dwóch miesiącach stało się męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wytlumaczyles jej chociaz o co Ci chodzi?Zostawiles otwarta furtke? Powiedziales, ze Ci zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, powiedziałem że chce to zakończyć, że jestem zmęczony i że przestało mi zależeć i tylko ją lubię bo jest fajna ale nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary jakbym siebie czytał. No jak Boga kocham to chyba bliźniaczki bo ta moja też taka była. One same nie wiedzą czego chcą. Moja mi to wytłumaczyła, że bardzo mnie lubi, szanuje sratatata ale nie czuje tego samego co ja, znaczy coś tam jest ale nie tak mocne jak moje. No i teraz znowu jest sama, ma 3 koleżanki i jest szczęśliwa bo tacy ludzie NICZEGO więcej nie oczekują od życia, pie/rdo/lone SZREKI żyjące na swoim bagnie. Zostaw ją niech sczeźnie w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uuuuuuu.... mocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona powiedziała mi że też tylko mnie lubi i poszła. Nawet nie starała się mnie przekonać. Przez te całe pół roku ani razu nie pokazała mi że jej na mnie zalezy... olałem jej wyglad dla charakteru bo wydawał mi sie wyjątkowy ale z czasem był już męczący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej .... no ale w koncu o co chodzi .... to jednak cos czujesz i liczyles,ze bedzie starala się Ciebie przekonywać,ze jestes dla niej wazny bla bla bla.Bo nie rozumiem..jesli faktycznie sie cos skonczylo to dlaczego to rozpamietujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzieć: kochanie, daj Nam szansę, możemy być jeszcze szczęśliwi? Proszę, daj szansę, zależy mi i nie chcę żeby to tak się skończyło. O, choćby takie słowa które jako pierwsze poleciały z mojej strony gdy to ONA podjęła decyzje o zerwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to ja podjąłem decyzję a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem, przeczytałem, mówię, że u Nas różniło się tylko to, że u mnie to ona zerwała, ale to nie ma znaczenia jakbyś czytał ze zrozumieniem to chodziło mi o to, że po Twojej decyzji powinna powiedzieć mniej więcej to co ja do swojej pani Szrekowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś ale to ja podjąłem decyzję a nie ona no i podjales i co dalej ... to dobrze,ze powiedziala,ze tez Cie lubi i sobie poszla.Liczyles,ze bedzie Cie prosiła o jakies szanse czy cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i podjales i co dalej ... to dobrze,ze powiedziala,ze tez Cie lubi i sobie poszla.Liczyles,ze bedzie Cie prosiła o jakies szanse czy cos ? Byli razem pół roku, tak ja bym prosił o szansę, każdy normalny by poprosił. A ona nie poprosiła bo tak naprawdę miała go w du/pie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on mowi,ze jej nie kocha. To nie rozumiem z czym ma problem.Bylo trzeba wziąć delikwentke na rozmowe i otwarcie porozmawiać,a nie unosić się nie wiem czym i mówić,ze to koniec. Sam zerwał i teraz takie rozkminy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek ... sądzę,że są rozne kobiety.Gdyby mnie facet powiedział,ze zaczelam go meczyc i chce zerwać,to bym się odwrocila na piecie i nawet nie spojrzala. A jesli ją kocha to bylo trzeba wziac dziewczyne na rozmowe,otwarcie powiedzieć co go boli,ze nie czuje się spelniony i jesli nic sie nie zmieni to jest gotow zakonczyc te chorą relacje. Powiedzial 'nara' .. no to dziewczyna się zabrala i poszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jesli ją kocha to bylo trzeba wziac dziewczyne na rozmowe,otwarcie powiedzieć co go boli,ze nie czuje się spelniony i jesli nic sie nie zmieni to jest gotow zakonczyc te chorą relacje. Powiedzial 'nara' .. no to dziewczyna się zabrala i poszla" Mówiłem jej wiele razy ale ona odpowiadała "zadbam o ciebie w swoim czasie". Kiedy?Kładąc mi znicz na grobie? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że poszła silna jest. Ona może nie wiedzieć o co Ci chodzi widocznie ma inne potrzeby przecież tuliła Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sadze,ze pol roku to malo,skoro byles jej pierwszym facetem ..... moze potrzebowala wiecej czasu na otworzenie się. Najpierw pomyśl,porozmawiaj szczerze,a pozniej podejmuj decyzje. A dziewczyna powiinna byc madra i nawet nie splunąć w Twoim kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zadbam o ciebie w swoim czasie". Kiedy?Kładąc mi znicz na grobie? ;p Hahahahahha umarłem ze śmiechu :DDD ciekawe czy ktoś położy mi znicz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze jest to że mi bardzo brakuje seksu a ja nie byłem w stanie z nią isć do łóżka bo po prostu wiedziałem że takie jej zachowanie powoduje że ja mam dość i że to długo nie potrwa... i znowu jestem z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wiadomo o co ci chodzilo :D dobrze ze poszla bo takich na seks to by sie kolejki ustawialy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda tylko że ani razu nie pokazała że jej na mnie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×