Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość B  Ó  G

Skoro wierzysz to czemu nie przychodzisz do świątyni?

Polecane posty

Gość B  Ó  G

Do źródła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przychodze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki z ciebie bóg jak z koziej doopy... On jest wszędzie ,nie tylko w kościele,On jest w kamieniu na drodze,w wietrze, we mnie i w Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie wierze w koscioly a w samego Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze wyjaśnij mi najpierw skąd w świątyni tyle pogańskich symboli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w co wierzyli poganie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W bóstwa słoneczne,oddawali czesć słońcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre w kościele szukać Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
bo jestem ateistą, dlatego nie przychodzę .. Ostatnio byłem w kosciele 15 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwego Boga nie interesuje czy przychodzi są do kościoła,czy jesteś wierząc czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg jest wszędzie, mam go w sercu, nie muszę iść do jakiegoś specjalnego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mam fobie społeczną i boję, wstydzę się wychodzić z domuu. A poza tym strasznie nagrzeszyłam i Bóg mnie nienawidzi teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg jest wszystkim nie istnieje nic, co nie byłoby Bogiem - żaden człowiek, żadna żywa istota, żaden przedmiot, żadne doświadczenia i emocje, nikt i nic w całym wszechświecie dlatego Bóg nie osądza i nie potępia nikogo i niczego, bo w ten sposób musiałby osądzić lub potępić cząstkę siebie to, że Bóg niczego nie potępia nie oznacza, że nasze czyny nie wywołują żadnych negatywnych skutków nasze życie opiera się na Prawie Przyczyny i Skutku; wszystko, co robisz (przyczyna), prowadzi do określonego rezultatu (skutek) w przeciwieństwie do kary czy odwetu, skutki są bezosobowe - nie mają nic wspólnego z tym czy twoje czyny były "dobre" czy "złe", a jedynie z naturalnym rezultatem wynikłym z tego, co zrobiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×