Nagi problem

Serdecznie witam wszystkich użytkowników, Na co dzień nie korzystam z tego typu portali, więc bardzo proszę o wyrozumiałość. Mianowicie, kilka lat temu pojawił się u mnie problem na bardzo dużą skalę, a biorąc pod uwagę fakt, że mam rodzinę - jest to już nie do zniesienia. Wszystko zaczęło się po tym, kiedy wraz z żoną przebraliśmy (zupełnie dla zabawy) naszą córeczkę za chłopczyka. Wyglądała zupełnie inaczej, jak nie nasze dziecko. Zrobiliśmy z niego pięknego chłopca! no właśnie... tu pojawia się problem... Nie mogłem się wręcz na nią napatrzeć, przez kilka następnych nocy ciągle o niej myślałem. Myśli nabrały zły tor... Moje własne dziecko zaczęło mnie podniecać, i co gorsza pod względem fizycznym. Zacząłem mieć obsesje na punkcie naszej zmaskulinizowanej córeczki. Nic z tym nie zrobiłem - nie powiedziałem żonie, ani nikomu innemu. Nasza córeczka jest jeszcze mała, dam jej czas, więc skończyło się na tym, że dla własnej satysfakcji, celowo się przy niej obnażam, staram się być seksowny itp. np. wychodzę nago z łazienki do pokoju lub celowo przebieram się w jej obecności. Ogólnie tego typu rzeczy. POMOCY Potrzebuje waszych porad Myślicie, że mogłaby się we mnie zakochać?

O KURWAAA

Idź się lepiej chłopie leczyć! !!!i to natychmiast! !!

Powiem tylko tyle albo to jakieś jaja albo powinieneś sie leczyć. Pisanie takich głupot tutaj? Na prawde, świat się skur.ił.

o k*********************a

Bardzo serdecznie prosze o powazne wypowiedzi dojrzałych osób, które wykażą się tolerancją i zrozumieniem

Niezła patologia

sam żeś k***a patologia! jak dla mnie to powinienes po prostu czekać az corka podrosnie. Moze do tego czasu Ci minie. Jesli nie to wtedy mozesz cos dzialac, w koncu bedzie miala wolna wole

PEDDDDOOFILL! dzwoni na policje, niech go namierzą zanim dziecku stanie się krzywda

dobra rada ? ok, zgłoś się sam na policję zanim zrobisz swojemu dziecku krzywdę.