Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak rozmawiać z rodzicami? Po prostu mnie dobijają

Polecane posty

Gość gość

Mam 25 lat i niestety nie pracuję. Nie wynika to z mojej niecheci do pracy, tylko ogólnej sytuacji na rynku. Mieszkam w Rzeszowie i naprawde jest ciezko. Nie opłaca mi sie isc do pracy np za 800 zł, bo na samą benzyne na dojazdy wydam znacznie wiecej. Studiowałam filologie angielska, jednak doszlam do wniosku, ze nie warto, bo dzisiaj cale mlode pokolenie zna angielski. Przerwałam na 3 roku i rodzice wciaz maja prenetcje. Jednak najgorsze jest to, ze z nimi mieszkam, utrzymuja mnie i caly czas wypominaja, zebym sie wziela do roboty. WIem, ze wychodze troche na lenia mieszkajacego z rodzicami, ale po prostu tak sie zyje w Polsce. Praca tylko po znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we Wloszech moje dzieci po 30 i sa na moim utrzymaniu,i co zrobie ,wypedze z domu,bez grosza sa,jesc im trzeba dac i nie narzekac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tak jest.Tylko wyzysk.Moja córka też tak ma a jeszcze cały czas kombinacje np niższa płaca latem bo mniej klijentów itd.Lista jest długa.Nawet kiedyś nie miała zapłacone wcale czyli dołożyła dojazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo na samą benzyne na dojazdy wydam znacznie wiecej. X To dojezdzaj rowerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 800 zl practical am w pizzerii prawie 10 lat temu. Nie p*****l ze nie zarobisz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem autorko że ci się to nie spodoba, ale niestety jesteś leniem, a to że nie ma pracy, to najzwyklejsze alibi dla takich jak ty. Moje studiujące dzieci, potrafiły same na okres wakacji załatwić sobie fajną i całkiem nieźle płatną pracę.Jeden będzie ratownikiem, drugi instruktorem surfingu w Portugalii. Trzeba tylko chcieć, a nie narzekać na złych rodziców.Kochana więcej kreatywności, to rodzice zamiast narzekać na ciebie, będą dumni i szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we Wloszech moje dzieci po 30 i sa na moim utrzymaniu X i co jeszcze de/bilko, skoro jest tak zle na zachodzie to czemu 3 mln polaków wyjechało ci/po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynika to z twojej niechęci do pracy i nauki, a rodzice mają rację. Po cholerę rzucalas studia i to pod koniec? Teraz nie masz ani doświadczenia ani wykształcenia. Zamiast siedzieć i narzekać rusz się i zrób jakiś kurs, idź do pracy na początek jakiejkolwiek (czego ty chcesz jeśli nie 800 zł ze średnim bez doświadczenia?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ona ma zadek ruszać jak rodzice sponsorują? zakręci dobrze d u p ą to znajdzie w końcu głupiego męża który będzie ją dalej sponsorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×