Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nie potrafię się nauczyć matematyki?

Polecane posty

Gość gość

Czy ja jestem taka tępa? Siedzieć pół nocy, niby rozumieć, robić zadania samodzielnie, a później i tak nie napisać nic na kolosie? i mieć uwaga, 0 punktów! Miałam tak na poprzednich studiach. To była masakra. Potem z nich i tak zrezygnowałam najgorsze że kolejne studia, na które chcę iść, też mają mieć matmę, ale muszę przemęczyć jakoś ten semestr, później jej już nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskalkulia, akalkulia, brak umiejętności jakiegoś logicznego myślenia... Pozostaje (jeśli to 1 semestr), albo jakimś fuksem to zdać, albo po prostu ściągać i kombinować jak można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś neurony ci się jeszcze nie połączyły. Niektórym się łączą dopiero po 30. Ja tak miałem - w liceum synapsy rozłączone - ściągactwo żeby zdać maturę (sama nauczycielka roznosiła). - studia po 30ce - 1 lokata na roku. Bez ściągania (prawie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się stresuję i od dawna mam lekką fobię na punkcie matmy. Może to dlatego? Nigdy nie byłam z niej orłem, ale jakoś ją łapałam, zagrożeń nie miałam, a czasem rozumiałam lepiej jakiś temat i tłumaczyłam nawet koleżankom.. Ja chcę iść na inne studia, na których też będzie matma, ale tylko jeden semestr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że często słyszę, że mam 'analityczne myślenie'. Jestem takim typem osoby, wiele rzeczy rozkładam na czynniki pierwsze, lubię dochodzić do logicznych wniosków etc. Więc dlaczego matmy nie umiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś kobietą. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męski szowinizm zawsze żywy. To nie ma nic wspólnego z płcią, mam dużo koleżanek dobrych z matmy, studiują na polibudach, ekonomicznych etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sie przejdz do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....I ja potem mam z nimi do czynienia w pracy - i w trakcie owulacji pani inżynier myli całkę z różniczką. I jej się limes pier..li z podpaską :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stres zmniejsza hipokamp może to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmniejsza hipokamp, który i tak jest nieduży? Łał! - tego nie wiedziałem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahmed von Cyferblat
Dyskalkulia synagoga to bardzo ciężka jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahmed von Cyferblat
*synapsowa :D jepany autosłownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym ją miała, to nie potrafiłabym wykonać ŻADNYCH działań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahmed von Cyferblat
Nie no dobra jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, jakieś poważne rady? A nie naśmiewanie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednemu jest wioslo pisane ,drugiemu dlugopis:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ skąd! Jeśli potrafisz wykonywać jakiekolwiek zadania ( np. mycie garów) - to to nie może być Dyskalkulia synagoga* *synapsowa :classic_cool: jepany autosłownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ty po prostu nie uczysz sie wystarczajaco albo masz zaleglosci ktore nie pozwalaja ci ruszyc dalej porob sobie jakies prostsze zadania az dojdziesz do trudniejszych a komentarzami debili sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba: tępotas wrodzonas :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty zdałas ta matme na tamtych studiach czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdążyłam je rzucić zanim semestr się skończył (ale nie rzuciłam ich z powodu matmy akurat), z kolejnych kolosów było ciut lepiej (z jednego tematu na jakieś 70 % zaliczylam ale z reszty już gorzej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że zdała. Do biblioteki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestes downem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×