Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie można poznać wierzącą dziewczynę

Polecane posty

Gość gość

Są gdzieś jeszcze samotne, ale normalne, wierzące dziewczyny? :) Należę do duszpasterstwa akademickiego, no ale cóż, tu same wierzące dziewczyny to są kobiety z ateistycznych koszmarów ;) Nieciekawe, niedbające o siebie. Sam jestem atrakcyjny i chciałbym się związać też z atrakcyjną dziewczyną. Ale nie chcę niewierzącej, już raz byłem w takim związku i z jej strony to było totalne niezrozumienie... Co robić? Czyżby celibat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałbyś Dżoanę Krupę w habicie, jak każdy pravik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty pewnie też nie jesteś zbytnio ciekawy z wyglądu skoro żadna do tej pory się nie zainteresowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz wierzącą ale nie praktykującą doktryny katolickiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bank, bo inaczej czekanie do ślubu i nie ma to tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interesowały się aż nadto, tylko żadna do tej pory nie była wystarczająco atrakcyjna dla mnie :) Chcę wierzącą-praktykującą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czekasz z sexem do ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej nie bądź taki wybredny albo obniż wymagania, bo jak sam twierdzisz w dupszasterstwie tylko brzydkie laski (nie dziwi mnie to, wszelkie oazy, pielgrzymki itd kojarzą mi się z zaniedbanymi babochłopami), a ładne są niewierzące. Musisz wybrać na czym ci bardziej zależy :P sama znam dwie bardzo wierzące dziewczyny i faktycznie brzydkie jak noc, zero makijazu, okropne ubrania, zaniedbane... a moje atrakcyjne kolezanki są albo ateistkami albo letnimi katoliczkami, czyli w zasadzie można je uznać za ateistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chce czekać z seksem (pisze się to przez "ks" ;) ) do ślubu - co za problem? ;) No ale chce żeby było na co czekać, a nie na noc poślubną z babochłopem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to prawdopodobnie się nie doczekasz. Jak już mówiłam obniż wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepsze jest to, że chyba wolę zostać w celibacie niż obniżyć wymagania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zostaniesz sfrustrowanym prawiczkiem na starość ;) a tak serio - nie wydaje mi się, abyś znalazł wymarzoną, piękną, fajną i do tego wierzącą katoliczkę. Jeszcze jak chcesz z seksem czekać do ślubu... nawet moje koleżanki chodzące do kościoła się bzykają ze swoimi facetami, żadnej by do głowy nie przyszło czekać do ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzą inni. Nie jestem hipokrytą i wolę zostać przy swoich zasadach, nawet jeśli inni tego nie robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za brednie, że praktykujące katoliczki są brzydkie! Zajrzyj na "zapisanisobie.pl" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem tam konto swego czasu i spotkałem się z kilkoma, to że dziewczyna tam jest niekoniecznie znaczy praktykująca katoliczka, najczęściej to taka "katoliczka" o jakich ktoś wyżej już pisał, czyli letnia. Ma konto tam i na pięciu innych portalach bo akurat tak wypadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś ubolewałem ponieważ zobaczyłem ładne katoliczki na festiwalu muzyki katolickiej w Szkaryszewie na polonii. Głupoty im raczej z głowy niewybiję, mam dużo innych normalnych kobiet którymi mogę się zająć a te katoliczki bedą pasować bardziej takim jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kościele? zatrudnij się podczas festynów czy jak to tam się nazywa pod kościołem i sprzedawaj "szczypki" zagadj : wierzysz w boga? ukleknij i zacznij odmawiać z nia rózżaniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Ja spotykam w kościele, na Mszy Świętej dla młodzieży np. naprawdę przepiękne dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.51 To masz szczęście, bo ja nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wychodzi na to, że ładne jednak są, tylko nie w moim mieście :) Czyli trzeba modlić się i czekać :) Dla mnie spoko :) Dzięki za wszystkie wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inne pojęcie co znaczy "piękny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościół, jakieś grupki, zloty katolickie, jest dużo portali katolikich co organizują rozne spotkania. Tam to mozesz spotkać. Szkoda tylko ze niekóre takie ładne są. Zawsze to o kilka normalnych lasek mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inne pojęcie co znaczy "piękny". Zgadzam się, wygląd to pojęcie względne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy szczęście,bo sama jestem kobietą, więc średnio mnie to fascynuje ;) Nie jestem już młodzieżą, ale mimo że jestem do szaleństwa zakochana w Chrystusie i mam z Nim osobową relację, nie zrezygnowałam z makijażu i dbania o urodę. Widziałeś Catalinę Rivas na YT? Stygmatyczka i mistyczka a delikatny makijaż oczu ma, mimo, że nie jest już młoda. To jakieś krzywdzące stereotypy, że jak ktoś wierzy, to o siebie nie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm? dlaczego akurat, aż tak wierząca kobieta? seks po ślubie rozumiem? masz małego? skoro jesteś aż tak atrakcyjny, planujesz założyć rodzinę, to w czym problem. Ja bez problemu po ślubie, mając dzieci, co niedziele szłabym z rodzinką do kościoła, choć teraz chodzę tylko w święta- tj Wielkanoc i Boże narodznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do przedostatniego wpisu - to nie stereotypy, ale moje doświadczenia. Nigdy nie poznałem atrakcyjnej "ortodoksyjnej" katoliczki :) Co od ostatniego wpisu - nie za bardzo go zrozumiałem, ale co ma wspólnego chęć powstrzymania się od seksu przed ślubem z "posiadaniem małego"? Myślisz, że od rozmiaru przyrodzenia zależy czyjś stosunek do wiary? ;) A czemu chciałbym wierzącą? Bo to ważny aspekt mojego życia i nie wyobrażam sobie go nie dzielić z tą jedyną. Np. że ja się idę modlić, a ona tymczasem ogląda sobie TV. Pomijam już kwestie takich spraw jak seks przed ślubem, co pewnie na niewierzącej trzeba by było mniej lub bardziej wymuszać. Podobnie z naturalnymi metodami zamiast antykoncepcji. Jest tysiąc powodów, podałem tylko te, które może was przekonają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób jedyną mądrą rzecz w tej sytuacji. Módl się o dobrą żonę. Weź także pod uwagę, że być może małżeństwo nie jest Twoim powołaniem...Nie wiesz jak będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, modlę się od wielu lat o to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z otwartością na hmm....inne opcje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jak inaczej? Niczego Bogu nie narzucam, ufam, że wie wszystko najlepiej, co mam w życiu robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×