Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guziczek83

Awantura w markecie, histeria dziecka

Polecane posty

Gość guziczek83

Dziewczyny, byłam dziś w markecie z moim synkiem, który ma 6 miesięcy. Stałam w kolejce do kasy, przede mną facet zaczął się awanturować, że go kasjerka źle skasowała. Najpierw tylko rzucał ku... i chu... , ale głosu zbytnio nie podnosił. Po chwili zaczął tak krzyczeć, że słyszało go chyba całe duże tesco. Ja stałam z wózkiem zaraz za nim. Dziecko jak go zobaczyło i usłyszało te wrzaski (facet ze 120 kg, wielki, głos donośny) zaczęło tak krzyczeć, że nie wiedziałam co robić. Pierwszy raz słyszałam, żeby tak płakał. Normalnie zanosił się od płaczu, zrobił się sino-czerwony. Zostawiłam wszytkie zakupy i chciałam wyjśc, wziełam dziecko na ręce i do tego faceta, że proszę mnie wypuścić a on,że nie, ja do niego,żeby się na awanturowal, że dzieko mi przez niego płacze itd. Powiedział w końcu: zamknij ryj, ja do niego, że jest bezczelny. Mały dalej płacze. Zostawiłam zakupy na taśmie, zabrałam wózek i z dzieckiem na rękach wyszłam ze sklepu. I wyobraźcie sobie, nikt nie zareagował, nikt mnie nie wsparł i nie odezwał się, żeby trochę uspokoić tego faceta. Ochroniarz, maly i chudy jak szczpiorek nawet słowa nie wydusił. Co za ludzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego się spodziewałaś ? Nie wiem skąd u ludzi to przeświadczenie że mają rację i wszyscy będą ich wspierać. Za dużo amerykańskich filmów oglądasz. Dostać to możesz po ryju, a nie wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobilas, powinnas policje wezwac, ludzie do chamidła okropne, a na koncu tacy ludzie robią kampanie nie zdazylam zostać matką.... zal, ani w ciazy ani z malym dzieckiem nigdy mi nikt nie ustapil ani nie przepuscil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentna wina Tesco :o ochroniarz POWINIEN zareagować, masakra, dobrze mu powiedziałaś, co za debil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek83
Nie oczekuję niczego niezwykłego, gdybym była sama, niech sobie facet robi co chce, ale do cholery dziecko mi przez niego tak się rozpłakało, że uspokoił się dopiero w domu. Wracałam prawie całą drogę z synem na rękach, bez zakupów. To małe dziecko. Ja i mój mąż na pewno poparłabym matkę z dzieckiem w takiej sytuacji. A pomimo wielu osób obok, okazało się, że jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, nikt nie wspiera kobiet ani w ciąży, przy porodzie traktowanie jak bydło, po porodzie jeszcze gorzej, a z małym dzieckiem jak ciężar dla wszystkich w koło, ale na kampanie że 'za późno na dziecko' to wydają kase, żenada w tym kraju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie w koło były stare baby tzw mohery, stare dziady emeryci i jeszcze widowisko im sie podobało przynajmniej coś w ich nudnym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
apropos amerykańskich filmów: mieszkałam w usa 2 lata i uwierz że tam taka sytuacja byłaby niedopuszczalna, od razu wezwali by policję, kolesia policja by spacyfikowała, na glebę, kajdanki i 48 do aresztu, a Ciebie personel by przeprosił na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam racje, ze wyszlas sama nie wiem czy zareagowalabym, bo pewnie ludzie sie zwyczajnie bali tego goscia Chociaz sama kiedys bylam swiadkiem jak pijaczek awanturowal sie ze znajomym , niby normalnym gosciem, wlasnie w kolejce przy kasie. Zapytalam tego pijaczka czy moze zaplacic w koncu bo na mnie czekaja dzieci w samochodzie. O dziwo , przeprosil, zaplacil i dalej sie wyklocal ale z oddali. Nawet uznalam, ze ten pijaczek mial wiecej taktu od swojego znajomego, ktoremu sie geba nie zamykala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co chodzicie do marketu zagranicznego. Masz za swoje. W PL markecie od razu by go wyproszono a w prywatnym sklepie wylądował by za drzwiami. Buraków NIE OBSLUGUJEMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkgiggghhggggg
Jestem Mama jak Ty autorko ale uwazam, ze nikt nie ma obowiazku przejmowac sie jakims tam kogos dzieckiem. Czasy sie zmienily. Owszem dziecka szkoda ale co mnie obchodzi, ze kogos dzieciak placze?! Ja tez bym sie nie odezwala. Dla mnie moje dziecko jest wazniejsze. A gosciu mial prawo sie awanturowac jak mu kasjerka zle wydala. To Twoje dziecko i Twoj problem ze placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że dla każdej matki,jej dziecko jest najważniejsze, ale ja jako matka nie mogłabym patrzeć, że jakieą dziecko zanosi się od płaczu bo jakiś burak wszczyna awantury. Jeśli ktoś znajduje się w przestrzeni publicznej to musi szanować osoby, które się w niej znajdują. Ja popieram autorkę, że się odezwała i oczekiwała wsparcia wśród innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A gosciu miał prawo sie awanturowac jak mu kasjerka zle wydala." Nie miał prawa. :o Każdy ma prawo się pomylić. A jeśli chodziło o różnice w cenie to każdy człowiek używający chociaż niewielkiego procenta posiadanych szarych komórek ma świadomość, że kasjerka nie ma na to najmniejszego wpływu i takie rzeczy załatwia się w punkcie obsługi klienta. A jeśli wydała za mało reszty to zwraca się uwagę kulturalnie i spokojnie. Ten człowiek zachował się jak cham bez krzty kultury i żaden błąd kasjerki nie usprawiedliwia jego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiłaś autorko, że zwróciłaś mu uwagę. Biedne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takich ludków, nie ludzi jak wpisy " co mnie to obchodzi, to nie mój problem, ze twoje dziecko płacze ' , mamy takie spoleczenstwo jakie mamy.. Przeciez to my jestesmy tym społeczenstwem , na boga ! To od naszych zachowan, reakcji i checi niesienia pomocy zalezy jakos naszego zycia, nasze wzajemne stosunki z obcymi na ulicy, nie od " kogos innego ". Bo od kogo ? Marsjan ? Mierzi mnie to , dzis ludzie tylko " ja " i ' dla mnie ", egocentryzm w czystej postaci ! Sami sobie to robimy,ze swiat jest tak okropnym miejscem do zycia, nikt nie zmieni tego za nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, karma wróci, zemdleje kiedys na ulicy to tez jej nikt nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, co za ludzie, żeby kobiecie z płaczącym dzieckiem nie pomóc. I nie chodzi tu o żadne przywileje, przepuszczanie itd. ale o walkę o porządek i kulturę w miejscu publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci ochraniarze to zawsze tacy "krzepcy" Ps współczuje , nic nie mogłaś zrobic tylko wiać , bo jeszcze byś dostała od tego chama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jak ci ludzie mieli pomoc tej kobiecie,facet to jakis huj i burak ze sloma w butach, tutaj ochrona powinna zareagowac!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jakby odezwało się kilka osób, a nie sama autorka to trochę by odpuścił. Oczywiście, że miał prawo być zły, jeśli kasjerka coś źle nabiła, ale nic go nie upoważnia do podnoszenie głosu i przeklinania. Dziecko mogło się bardzo wystraszyć, i w takiej sytuacji należy reagować!!! Żyjemy w cywilizowanym świecie, nie w zoo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Burak je--ny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co autorko liczyłaś? Że obycy ludzie staną po twojej stronie? A jaki mieliby ku temu powód? To, że ci się dziecko rozdarło to twój problem. Ich też to mogło denerwować, że dziecko ryczy.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam swiadkiem podobnej sceny i wsparlam kobiete z dzieckiem i poprosilam mlodego chlopaka ktory przeklinal i krzyczal na kasjerke zeby sie uspokoil bo nie powinien kasjerki tak traktowac do tego jest za nim pani z malym przerazonym dzieckiem...i wyobrazcie sobie ze ten koles do mnie z ryjem sie zaczol pluc i ze mi wp*erdoli jak wyjde ze sklepu....i ludzie tez nic...bo w naszym kraju jest znieczulica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×