Zostawił mnie bo nie byłam kobieca

Po WIELOLETNIM związku kiedy to zapewniał mnie o miłości, zaręczyny i inne pierdoły po prostu mnie zostawił i kategorycznie oznajmił że mogę spadać i nigdy nie był ze mną szczęśliwy, nigdy mnie nie kochał bo jestem brzydka i niekobieca i "boli go jak patrzy na moje koleżanki na fb które są takie ładne i szczęśliwe na zdjęciach". Na dodatek usłyszałam ze "znajdzie inna ładniejszą z którą będzie szczęśliwy na 100 procent" . A i jeszcze padł tekst, że zadowalał się byle czym. Bardzo to mnie ubodło i poniżyło. Gdzie ja swój rozum miałam.... Wniosek taki: oddasz wszystko, żeby on był szczęśliwy a po latach usłyszysz takie coś... Zero szacunku czegokolwiek do mnie. Apeluje do młodych, NIGDY nie dbajcie i nie szanujcie o facetów i na pierwszym miejscu stawiajcie siebie. Tylko przy sukach faceci zostają bo dobrym osobom jak ja na głowe wchodzą i potrafią tylko brać.

Bylas zapchajdziora (biedny chlop musi miec babke zbymy mu sie mozg od nadmiaru spermy nie lansowal) zostawil Cie bo juz pewnie ma na horyzoncie inny obiek westchnien jemu przychylny.

napisz cos wiecej bo nie sądze zeby tak z gruszki i pietruszki kolo ci taką wiązanke puścił. musiałaś mu dać dobry powód. Tak czy siak hamsko ci cisnoł :p

Śmieć bez honoru.

czyzby to Czterdziecha co ma pecha ? :-O bo tylko ona potrafi takie niestworzone idiotyzmy wypisywac :-O

Moglas mu powiedzieć że jestes mało kobieca bo on jest mało meski

Wow ale cham :( Współczuję Ci. Ile byliście razem? Czułaś się kochana w tym związku czy czułaś, że Tobie bardziej zależy?

Pytałam się co jest prawdziwym powodem. A on ciągle przytaczał to.... Zawsze próbował mnie zmienić ale powiedziałam mu "dość" i postawiłam ultimatum "albo mnie akceptujesz albo koniec" po dwóch miesiącach odszedł. No oczywiście przedtem jeśli się kłóciliśmy to propocje rozkładały się tak 60-50. Przeważnie kłóciliśmy się przez niego bo nigdy nie byłam wystarczająco dobra. Oczywiście ja musiałam go wspierać ale jak pojawił się okres kiedy ja maiałam problem odwracał się plecami. No i jeszcze miał pretensje do mnie o kompleksy, które były wynikiem jego zachowań i on DOSKONALE o tym wiedział i sam się przyznał na koniec, że zawsze mnie krzywidził ALE ....i te teksty

Ja z suką nie wytrzymałem długo. A taka była kochana na początku:-)

Kolejny zjeb przed którym trzeba ukrywać naturalność. Nie przejmuj sie. Tylko lepiej dla ciebie. Taki się tobą nie zaopiekuje w szpitalu

no ja też czasem widzę na fb przystojnych facetów z brzydulami i widzę jak one za nimi latają, to poniżające, wiem że oni i tak zostawią te paszteciarki :)

To nie prowo. Dorosły facet po 30. Jeszcze nie miał odwagi mi o tym powiedzieć w twarz tylko mnie zostawił smsem... Zawsze mi bardziej zależało ale nie jestem obiektywna. Cały związek przeczuwałam, że jest trochę powierzchowny ale nie aż tak ...

To trzeba bylo o siebie troche zadbac. BO nie ma brzydkich kobiet sa tylko zaniedbane. I sama bys sie lepiej poczula w sesnie bys sie dowartościowala jak w koncu podkreslibys swoje atuty (bo kazdy je ma) a zmakskowala wady. Moze bylo mu wstyd na dzielni wiesz jak to faceci chca sie pochwalic przed innyhmi ze maja fajna "d**e" zeby inni im zazdroscili a nie wspolczuli.

W innym wątku jakiś facet napisał "...a one później narzekają ze dbaly kochaly i się poświęcaly a mało która zakapuje ze to przez c*****y sex się związek rozpadł. .."

postawiłam ultimatum "albo mnie akceptujesz albo koniec" No dobrze zrobił. określił się przecież. Natomiast co do formy to faktycznie d**ek. Inną sprawą jest ta wieloletność związku. Nie żebym nie wierzył ale nie jestem w stanie tego sobie wyobrazić

Problem w tym, że on nie grzeszył urodą. Nie miał nigdy powodzenia. Byłam jedyną kobietą w jego życiu, która chciała z nim być. Ja miałam powodzenie i niestety wybrałam go.... Jestem była fotomodelką nie jestem brzydka. To, że na co dzień nie chodzę w mini co ledwo zakrywa wargi sromowe to nie powód, żeby mnie nazywać nie kobiecą. Nigdy nie chodzę w dresach nawet, zawsze umalowana jestem.... fakt na co dzień płaskie buty ale to nie powód żeby tak mówić....

pewnie byłaś gruba, zaniedbana, faceci lubią drobne, szczupłe dziewczyny, o zgrabnych nogach, tyłkach, bujnych włosach, dużych oczach,

Jasne, jasne robcie się na bóstwa żeby jego kolegom jajca pekaly. Bardzo ludzka postawa.

naprawdę przesadził... kiedyś byłam z facetem który jednego dnia zapewniał że kocha na zabój, a następnego napisał sms o treści koniec z nami. i juz nigdy wiecej go nie zobaczyłam na oczy

"była fotomodelka" i wszystko jasne wejdzie taka jedna na maxmodels porobi fotki za darmo albo za grosze i już się ma za fotomodelkę :D a facet pewnie liczył , że dzięki tobie pozna inne fotomodelki :)

Jestes/bylas fotomodelka i niby wybralas brzydkiego faceta, ktorego zadna inna nie chciala. No nic tu sie nie trzyma kupy.

Nie zrobiłam kariery jak Anja Rubika ale pare groszy do studiów zawsze miałam. Po prostu miał ze mną za dobrze... Kiedyś mu się za to odpłacę :D

to jest prowo? bo nie moge uwierzyć, że jakiś nieatrakcyjny koleś ma takie wielkie ego, i jeszcze jaki pewny, że znajdzie ładną :D czeka go wielkie rozczarowanie :d jak to jest, że faceci mają zero samokrytycyzmu i potrafią tylko brać? powodzenia mu życzę w samotności :PPPP

Dajcie spokój. Jak facetowi tak zależy na wyglądzie to niech sobie szuka Barbie. Tacy faceci nigdy nie są wierni i zawsze im cos nie pasuje bo maja wyidealizowany obraz siebie.

Właśnie początkowo albo sprawiał takie wrażenie albo taki był - bardzo pewny siebie, nawet mogę powiedzieć, że narcyzm trochę od niego bił... Nie chciałam gogusia bo wiem jacy taki potrafi być. Widocznie KAŻDY facet taki jest. Czym mnie zdobył? Pewnością siebie, poczuciem humoru, towarzyski był i jest strasznie. Mimo słabej urody nadrabiał charakterem. Jak widać coś mu odwaliło albo po prostu znalazł sobie inną...

ANJA Rubik to zrobiła karierę akurat, ale piękna nie jest ani kobieca , więc jeśli wyglądałaś jak ona , to niedziwne że odszedł :(

Wiesz na co najbardziej faceci lecą? Na oczy. Należy je maksymalnie powiększać i patrzeć spod rzęs. Podobno większość facetow oglądając pornosy patrzy tylko na oczy i usta

Uwaga to baba "czterdziecha co ma pecha " ! lykacie jak pelikany. to schizofreniczka, ma atak i wypisuje niestworzone historie

Chodziło mi o skalę sukcesu :P Jestem niska (168cm) kiedyś i teraz właściwie też szanse miałam tylko jako fotomodelka. Reklamowałam obuwie, ciuchy. Nadrabiałam twarzą.. Owszem od zakończenia kariery trochę przytyłam no ale na Boga z 45kg przytyć 10 to i tak jestem chuda...

pan narcyzik :o