SZOK! im brzydsza dziewczyna tym większe libido !

miałem 6 dziewczyn, z czego 2 nie przepadaly za seksem i to były dwie najladniejsze, z którymi byłem w związku, które kochałem, a miały taka wade, ze dla nich seks raz na miesiąc był ok :( teraz wiem już, ze warto szukac brzydkiej, bo brzydkie są wierne i chętne

no też mialem podobnie

Coś w tym jest,a wiesz skąd ? bo brzydkie mają mniej hormonów kobiecych więcej męskich, są chętne na seks, ale to za cene ich urody i braku kobiecości , ja nie wygrałem uja na loterii, więc wolę mieć rzadko seks z pięknością niż często z paszteciarą

świetnie . już nie wiem co gorsze być napaloną brzydulą czy pięknością w celibacie.

Coś w tym jest, bo ja jestem bardzo ładna i libido mam dość niskie, wystarczy mi seks raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie :P a moja brzydsza koleżanka nie schodziłaby ze swojego faceta

ładne i chętne są tylko na p****lach :(

e tam, jestem brzydka i mam niskie libido;)

co z tego, że masz piękną dziewczynę jak musisz jechać na ręcznym :(

Bzdura. Po prostu wiele z tych piękności wychodzi z założenia, że kopnął cię zaszczyt jeśli da ci się raz w miesiącu posunąć. Idąc dalej, one się nie ciupciają, pozwalają się ciupciać. Z tego też powodu one nie znają swojego ciała, nie potrafią czerpać radości z seksu, nie potrafią osiągnąć orgazmu, więc myślą, że seks im nie jest potrzebny.

niby nie ma pożytku z ładnej a jednak jest np. wzbudzanie zazdrości u kolegów

możliwe, że tak jest :D po prostu te brzydkie są na tyle niedowartościowane iż próbują nadrobić to seksem i jego częstością :D byleby tylko facet od nich nie odszedł, bueheh

A ja mam piękną co ciągle chce. Jest nie tylko ładna ale też bardzo konaktowa i otwarta. Facetów przyciąga jak miód misie. Potrafi błyskawicznie zaciesnić z nimi kontakty i je skonsumować. Na szczęście po konsumpcji szybko się nimi nudzi. Mi to nie przeszkadza, czasem bawimy się razem w trójkę jak facet nie spęka. Z tym libido i urodą różnie bywa.

gość dziś Coś w tym jest, bo ja jestem bardzo ładna i libido mam dość niskie, wystarczy mi seks raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie jezyk.gif a moja brzydsza koleżanka nie schodziłaby ze swojego faceta x Ja też jestem bardzo ładna, a libido mam ogromne. To zależy od twojego poziomu hormonalnego i od tego, czy wiesz jak pobudzić swoje ciało. Jakbym nie znała swojego ciała i powiedziała facetowi jak mnie dotykać, to też by mi seks wystarczył raz na dwa miesiące.

13:52 jesteś kryptogejem? czy bi?

czary mary albo masz ochotę albo nie a nie pitolenie o znajomosci ciala

Ja tam nie jestem uważana raczej za osobę brzydką, a i ze współżyciem nie mam problemów i mój partner nie narzeka. Także teorie wyssane z palca jak dla mnie. Skoro ładna dziewczyna nie chciała się kochać, to może Ty nie byłeś zbyt dobrym kochankiem dla niej?

no faktycznie się sprawdza bo ja jestem brzydka i kocham sie ze swoim chłopakiem codziennie 2/3 razy :P choć niby mówi, że jestem ładna, ale ja wtedy mało nie pęknę ze śmiechu, gdy to mówi :D ale się muszę powstrzymywać, bo się obraża gdy to robię, choć nie wiem czemu się obraża na to

"gość dziś 13:52 jesteś kryptogejem? czy bi?" Swingersami jesteśmy i bawiamy się w cuckold.

Faktysa takie ze jak facet ma duzego zaganiacza to wszystkie sie chxa rznac ile fabryka dala brzydkie nie wybrzydzaja biora co jest i korzystaja bo nie wiadomo kiedyznowu sie trafi

P.s poza tym 6 dziewczyn oniczym nie swiadczy ja mialem okolo 70 i nie ma reguly najbardziej niewyzyte z moich obserwacji to nue ladne lub brzydkie tylko zaniedbywane mezatki i nuesmiale bardzo dziewczyny

" po prostu te brzydkie są na tyle niedowartościowane iż próbują nadrobić to seksem i jego częstością smiech.gif byleby tylko facet od nich nie odszedł, bueheh " xxx Zgadzam się z tym.

To prawda. Moja żona była bardzo nieśmiałą dziewczyną. A teraz jest niewyżyta mężatką. Jak ją spytałem jak to jest, że kiedyś była taka nieśmiała a teraz to .... Powiedziała, że zawsze jak rozmawiała z chłopakami wyobrażała sobie, że ja przelatują i wydawało jej się, że oni wiedzą co ona mysli. Starsznie ją to peszyło i miała kłopot z kotaktami z mężczyznami. Aż pojawiłem się ja, niewiele pytając ja o zdanie poprostu porządnie ją przeleciałem i już wiedziała, że nie jest samotna ze swoimi myślami :)

ale romantyczna historia jeny

Ja lubię kobiety dominujące, o męskim niskim głosie, takie są często zboczone i nie zawsze brzydkie, ale bardziej dominujące o męskich cechach.