Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

jest tutaj ktos kto nie widzi szans spłaty długów?

Polecane posty

Gość gość

ja to nawet nie wiem ile tego jest ,będzie około 150-200 tyś. to był spadek,nie zrzekłam sie ,byłam wtedy w okropnym stanie,nie myślałam o spadkach tylko o tym że ojciec nie żyje. Miał firmę jednoosobową ,nie płacił zusu,kar do skarbówki i dwóch albo trzech kredytów w banku. Jak sie otrzasnęłam sprawy były juz u windykatorów (firm zewnętrznych bo długi sprzedane). Ostatnio dostałam pismo że zabierają mi zwrot podatku,konto bankowe moge miec max 1 mc i komornik się dobiera do kazdej złotówki. Obecnie nie pracuję,nawet nie widze sensu pójścia do pracy, bo z umowy zlecenia czy o dzieło komornik zbiera całosć,a umowe o pracę dostać graniczy z cudem.Pracowałam 8 mc w banku,było fajnie,miałam podstawe minimum plus prowizje ale tu trzeba było miec DG i wystawiac fv i w zwiazku z tym moje prowizje natychmiast znikały. Gdzie moge sie dowiedziec ile dokładnie jest tych długów? niektóre były zaciagniete w 2006 r,więc chyba jest jakies przedawnienie? Jak sobie pomyslę że nawet auta nigdy sobie nie kupię to mi sie zyć odechciewa,nic nie moge ,jestem w potrzasku. jestem jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×