Spóźniający się okres, jakie badania zrobić?

Witam, choruję na niedoczynność tarczycy już bardzo długo, biorę hormony. Ostatnio miałam dość stresujący miesiąc, zrobiło się też gorąco i możliwe ,że to dodatkowo ma wpływ na to, że już prawie 2 tygodnie spóźnia mi się miesiączka. W ciąży nie jestem,robiłam test i wyszedł negatywny. Natomiast bardzo wypadają mi włosy, jestem napuchnięta, na twarzy powyskakiwały mi krosty,boli mnie kręgosłup. Zazwyczaj okres miałam regularnie pomimo choroby. Na pewno zmienię lekarza endokrynologa, bo ten do ,którego chodzę to wszystko w biegu, z 1,5 miesiąca temu mówił po badaniu krwi ,że wyniki ok. Doradźcie jakie badania oprócz tych na tarczycę( zrobię znowu) powinnam jeszcze wykonać?

zgodnie z wytycznymi diagnostycznymi: FSH, TSH, Prolaktyna na początek, ale ja bym od razu dosała do tego Progesteron, estradiol, i LH, (nie masz POCS??? jesli masz to testosteron i DHEAS ale na początek tego nie rób, dopiero w kolejnym kroku jakby z tamtych nic nie wyszło). I uważaj, badania zrób w 2-3 dniu cyklu czyli jak masz okres!!!! A jesli go nie masz jak napisałaś to FSH, LH sie nie przydadzą w innym dniu cyklu. Więc po zastanowieniu: Tylko polaktyna, progesteron, estradiol, TSH i może zrób od razy Ft3, fT4.

Witaj, może warto na samym początku zmienić lekarza. Poczytaj opinie na temat lekarzy w twojej okolicy i jeśli masz wyniki to idź prywatnie na konsultacje. Może hormony jakie obecnie przyjmujesz nie są odpowiednie, nie wiem jak z hormonami ale jeśli bierzesz tabletki przez długi czas te same to organizm się przyzwyczaja do nich i nie reaguje odpowiednio. Proponuję Ci, żebyś udała się do ginekologa, ponieważ zażywanie hormonów ma swoje dobre i złe strony. Hormony z zasady wpływają na uregulowanie okresu, ale jeśli martwisz się i czujesz się inaczej idź do lekarza, może zmieni Ci leki lub zaleci Ci inne dawkowanie.

Dzięki dziewczyny za odpowiedź