na plaży: skąpo i stringi

Niestety polska to nadal ciemnogród. Ja już od dłuższego czasu na polskich plażach tylko w bikini ze stringami. Mam gdzieś co myślą, mówią. Bo i tak zawsze będą gadać stare babsztyle. Czuje się seksownie kobieco i opalenizna piękna. 

W Polsce też się zmienia. Na małych plażach nad jeziorami coraz częściej brazyliany i stringi są widoczne. Nad morzem w tym roku codziennie co najmniej kilkanaście / kilkadziesiąt dziewczyn w stringach albo brazylianach. Jeszcze trochę czasu i będzie coraz bliżej południowej Europy chociaż tego poziomu nigdy nie osiągniemy.

Ale tyłek w stringach i brazylianach wygląda rewelacyjnie !!! I nie ma placów po opalaniu.

Też zauważyłam że kobiety się przełamują i zaczynają nosić zamiast się przejmować opiniami ludzi.

Dnia 26.11.2020 o 09:58, misiakofa napisał:

Niestety polska to nadal ciemnogród. Ja już od dłuższego czasu na polskich plażach tylko w bikini ze stringami. Mam gdzieś co myślą, mówią. Bo i tak zawsze będą gadać stare babsztyle. Czuje się seksownie kobieco i opalenizna piękna. 

Niestety tak, Polska jest średniowieczem w porównaniu z resztą Europy, czy to wschodniej, zachodniej, południowej czy północnej.  No bo co sąsiad powie, jak proboszcz zareaguje jak się dowie, a tu dzieci patrzą, itp. itd.  Ale opalając się w stringach od paru lat zauważam postępy, coraz mniej ludzi zwraca uwagę na strój innych użytkowników plaży...

No ja w stringach na całej plaży byłam jedyna, faceci głupieli a inni obgadywali że stara a z gołą prawie że dupą jeszcze w takim wieku.

12 godzin temu, Dorota53 napisał:

No ja w stringach na całej plaży byłam jedyna, faceci głupieli a inni obgadywali że stara a z gołą prawie że dupą jeszcze w takim wieku.

No i to jest Polska w całej swej średniowiecznej okazałości.

Pojedź do Francji/Hiszpanii/Włoch/Portugalii/Grecji i (nie wiem, czy to zła czy dobra wiadomość) nie będzie cię obgadywał nikt i nie zwróci uwagi nikt.

Idę na plażę, ubieram się jak chcę, inni też, ja ich nie obgaduję, oni mnie nie obgadują, pluskamy się w wodzie, popijamy drinki, cieszymy słoneczną pogodą.  Z jakichś powodów taki prosty pomysł na wypoczynek w Polsce działa kulawo.