Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znowu sie na mnie obraził!!

Polecane posty

Gość gość

facet obraża się na mnie, średnio raz na tydzień, milczy wtedy po 2, 3 dni i nie reaguje na moje smsy, dzwonienie, na nic. Nie odbiera tel. Jestem wygadaną, towarzyską osobą, która lubi problemy rozwiązywać na bieżąco, nie cierpię cichych dni. Tym bardziej, ze jesteśmy dorośli, mamy prawie po 30 lat. A on cóż powiem coś co jemu nie odpowiada, zapytam o coś co mu nie odpowiada, dosłownie strzela focha. Potrafi odejść ode mnie, gdy siedzimy ze znajomymi, a w jego odczuciu powiem coś do niego nie tak i normalnie się żegna, mówi ze lepiej będzie jak już pójdzie. Chyba ze mnie chce zrobić idiotkę? Czy o co mu chodzi? Znacie takich obrażalskich mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ty się obraz. Najlepiej staraj się jak najmniej o nim myśleć. Co znajomi na to jak tak odchodzi obrażony? Czy widzą podobnie jak on że mogłaś go urazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj jakiś przykład o co się obraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzny nie znam takiego żadnego za to dziewczynę jedną owszem i nie wiem jak jej facet z nią wytrzymuje. to nie jest normalne zachowanie żeby się obrażać na parę dni. mnie by wykończyło coś takiego. wyobraź sobie że razem mieszkacie i macie już dzieci, pojawi się jakiś problem a on zamiast go rozwiązać wybędzie z domu na parę dni do kolegi i zostawi ciebie sama z dziećmi. albo skoro się tak obraża i myśli tylko o sobie jak widać to jak zaczną się problemy, a zawsze się jakies pojawiają w dorosłym życiu to pewnego dnia po prostu zniknie i tyle, a ciebie zostawi z bałaganem w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np zadam mu niewygodne pytanie, o jeden problem jaki obecnie przeżywamy. Obraża się i milczy. A ja naprawdę pytam z troski, jestem z nim w związku, a mam wrażenie, że jestem jego wrogiem. Miałam wrażenie że patrzą na mnie co ja jemu zrobiłam, że tak się zachowuje. Ale z drugiej str, patrzą na niego jak na wariata, pytają co odwala, a jeden nawet skomentował głośno, że on się wciąż obraża. Nie potrafię zamilczeć, mam tyle lat i taką osobowość, że chcę wyjaśnić i nie wracać do tematu, ale od razu. A nie rozmawiać o tym przez 10 kolejnych dni, w kłótni i moich monologach bo on obrażony nie odpisze. Jest dobrze, jeśli o nic nie pytam, niczego nie wymagam i niczego nie chce wiedzieć. Na rękach wtedy by mnie nosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przepraszaj nie tłumacz niech sam zrozumie i stara się wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie zrozumie, napisze, że go ranie, on jest ofiarą w tym wszystkim itp. Zawsze po kłótni tak robi..jak już w końcu się odezwie z łaski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dwie możliwości. Albo go zostawić albo nauczyć się z tym żyć. Czyli nie brać do serca, nie przepraszać bo tym jeszcze bardziej utwierdzasz go w poczuciu bycia ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś na wampira energetycznego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to początek a potem to tylko gorzej.... więc zastanów się czy chcesz tracić czas na starego bachora.... bo wychować to już jest za póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no szczerze powiedziawszy, trochę energii mi zabiera, może trochę więcej..czuję się jak jego wróg, nie kobieta..chyba nawet nie wie, że chyba jako jedyna z całego serca życzę mu dobrze, staram się zrozumieć itp, traktowana jestem jak wróg. Gdy o coś pytam, a jemu to pytanie nie odpowiada, od razu ma napad furii, wykrzyczy kilka słów za dużo, ja odpowiem i milczenie i foch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz pod uwagę rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×