Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczuciowy trup

daleko, coraz dalej SKARBIE

Polecane posty

Gość niedomyślamsiękto
nie tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci tą Azja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowy trup
... właśnie, gdybym był domyślny... chociaż trochę znałbym Twoje myśli... może wtedy bym nie zwariował?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowy trup
...brakuje mi dzisiaj słońca... bardziej niż słońca brakuje mi tylko Ciebie... Twojego widoku, uśmiechu... Twojego spojrzenia... i ciepłego brzmienia Twego głosu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym cię teraz spotkała to rozłożyłabym przed tobą nogi gdybyś tylko powiedział że chcesz mnie zerżnąć. Od razu bym ci się oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1511 Poziom wypowiedzi taniej d****** Nie tchnęłabym ci e kijem, gdym była facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.11nie czytaj tych podłych podszywów.Nigdy nym czegoś takiego nie napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dziwką, nic nie poradzę że on tak na mnie działa i wszystkie moje hamulce puszczają. Przy żadnym innym facecie taka nie jestem :(. Ale przy nim? Jestem wilgotna od samego jego spojrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz nic do roboty w pracy? Ty siedzisz na kafe, a my płacimy podatki na twoją pensję. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domyslasz sie kto
znasz moje myśli :),rozumiemy a właściwie rozumieliśmy sie bez słów :)wiecej wiary we własne możliwości :)a masz ich sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem.Dziękuję."Trochę więcej wiary w siebie"-tak tak pamiętam ..kiedy to powiedziałam.Rozumieliśmy się bez słów.Znasz moje myśli tak samo ja ja Twoje.Boże ile to już lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się .;-)kocham Cię bezgranicznie..motylku.Gdzie Jesteś dziś?..tęsknię tak jak nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domyslasz sie kto
ale te podszywki smieszne.tez sie z nich śmiejesz ,myślą ze im sie uda wpasować ale nie znają nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda śmieszą mnie te podszywy...Jednak jedna rzecz nadal nie daje mi spokoju..napisałam Ci esa na priv.."jak tam Twoje zdrowie".nie odpisałeś.Fakt dobrze że nie jestem azjatką..i że nie jesteś chory na ...SARS...bo chyba bym umarł razem z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umarła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniołku proszę Cię nie myl kolorowych motyli z motylami nocnymi one żyją i czują zupełnie inaczej. Nie myl również gwiazdy Venus z imieniem Venus. Biegniesz w przeciwnym kierunku......zatrzymaj się i spójrz prawdzie w oczy może przestaniesz śnić.....życzę zdrowia sisi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w piątek na 9 -tą tam gdzie Ty.Tymek nas zaprosił..Tutaj rozmowa nie ma sensu.PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolorowe motyle czy nocne motyle co za rożnica?.Kocham i nigdy nie przestanę.Biegnę w tym samym kierunku co nocny..może kiedyś uda mu się obudzić we mnie swoją Venus.Niby fakt..kolorowe to real..Star..to real..nocne oraz Venus to wietual..trudno tego nie mylić..choć przez wzgląd na te kolorowe nie można nawet próbować tego mylić.SARS..to straszna choroba..jestem zdrowa...zupełnie zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie zielonoocznie
...tez kiedys milosc przyszla do mnie nie w porę..zakochalam sie jak nastolatka.i mimo,ze minelo tyle czasu,tyle prob zwiazkow na marne,on nadal przewija sie w moich myslach,w tlumie nadal szukam jego twarzy,zapachu....i nikt go nie zastapi dlatego chyba juz zostane sama do konca...po przejsciach samotnosc to juz wybor...on byl zonaty.zrezygnowalam robiac tylko sobie krzywde ale sumienie czyste.jest teraz tam gdzie powinien.tylko czasem mysle co u niego.jak zyje.i zycze mu jak najlepiej.nie widzialam go juz prawie rok i pewnie juz nie zobacze.tak lepiej.ale jest w moim sercu nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i po co zrezygnowałaś? Z miłości się nie rezygnuje. A tak może i on jest teraz nieszczęśliwy z żoną. Czy na pewno była miedzy Wami miłość? Czy była szczera rozmowa i świadomy wybór tego co dla Was dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie zielonoocznie
zrezygnowalam bo pozniej byloby mi znacznie ciezej z tym zerwac.Poza tym,nie chcialam,zeby ktokolwiek oprocz mnie cierpial.Nie wiem co u niego,wiem,ze mial jakas tam kontuzje wiec mogl sie w sumie nacieszyc ''zyciem rodzinnym''az do zemdlenia.A moze bylam tylko zabawką.a opcją nie zamierzalam byc.probowalam go zaeczyc kims innym.az do momentu jak po wspolnej nocy uslyszalam 'kim jest ten o ktorym majaczylas przez sen' ...dlatego zdecydowalam,ze bede sama.swoje w zyciu przezylam,po przejsciach i z bagazem wiec bede sama.zeby zabic tesknote zapisalam sie na studia.przynajmniej weekendy bede miec zajete i glupoty wybije ze swojej durnej nie juz w sumie pierwszej mlodosci bani :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaci, dzieciaci to niestety ale II sort, z rozwaloną psychą, po przejściach, dziećmi na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to bardzo ważne by zorganizować sobie tak czas by zająć swój umysł myślami związanymi z bieżącą pracą lub nauką. Nie pozwolić na napływ myśli, które nas ranią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie zielonoocznie
no wlasnie....weszlam tu w sumie przez ciekawosc...są momenty wiekszej zadumy,kiedy to wspomnienie wraca i bezsensownie szukam gdzies sladu Jego obecnosci choc to zakrawa o niezrozumialą dla tych,ktorzy nie byli w takiej sytuacji,fantasmagorie...kiedys kilka lat temu bywalam tu czesto,nadmiar wolnego czasu w takie melancholijne dni sklania do bezsensownych zadumań...no coz.bylo minelo.bycie samotnym z wyboru tez ma swoje plusy a wkrotce i moj czas dzielony miedzy pracą,obowiazkami i studiami mam nadzieje na zawsze wymarze go z pamieci...pozdro dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowy trup
... pora kończyć... raczej... nie, nigdy nie mówię nigdy... chciałem zmądrzeć, nie udało się, trudno... działałem tak nieporadnie... http://m.youtube.com/watch?v=FDjFi0lHO1I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkoalicjusz
To ty mój xwodzux;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cię Wojtuś mimo że nigdy Ci tego nie mowiłam.Jesteś moją drugą połową..Jesteś dla mnie jedyny i najważniejszy..Jesteś dla mnie całym światem.Moja dusza kona..z dala od Ciebie Twoich oczu .głosu..uśmiechu..dobrego słowa..dłoni na powitanie..Już nigdy nikogo tak ni e pokocham jak kochałam Ciebie.Wolę umrzeć niż być z kimś innym.Zegnaj kochany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkonfucjusz
Moje serce rozrywa od środka, a w głowie tysiąc myśli się bije. Czuje, że Ty jesteś Tym kim Czuje… Prawie cztery pory roku temu Cię ujrzałam gdy na twój widok zwariowałam… tak jest do dzisiaj kochany. Moje uczucie do Ciebie, choć skryte okrutnie cierpiące bom nie mogło wyjść do Cb na światło dzielące NAS to szef i pracownik. Ja błądzę. Wiedz o Tym, że serce mam dobre i Ty również dobrze! Bardzo boli mnie to odejście wiedz, że przez tyle czasu nie chce marnować czasu… pragnę i tęsknię jak nigdy dotąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj bo kto kocha skrycie! To uczucie nad życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×