Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczuciowy trup

daleko, coraz dalej SKARBIE

Polecane posty

Gość gość
wkoorwa mnie wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc Skarbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
zadzwonić do Ciebie... SKARBIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozerstwo... dystans... dwa kroki wstecz... nawet bez tego jednego do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz dalej byc nie moze. Jakbyscie dat nie zmienialy byloby ok! Na razie jej pelno innych wkolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ut...jak to jest być tam gdzie jesteś dziś? świadomie mnie odsuwasz...tracisz..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćut
wcześnie wstajesz... rusałko leśna... 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro było i nie ma to czy ma to jeszcze dla ciebie znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ku/rw/a...to ty jeszcze zyjesz? :O Ta milosc jeszcze cie nie zabila? Bardzo cie kocham kazdego dnia i w kazdym momencie mojego nedznego zycia. tak bardzo tesknie :( umieram bez ciebie :( placze wcionsz :( usycham :( wlasciwie juz uschlam :( Jak mam zyc bez ciebie? no jak, powiec mi? https://www.youtube.com/watch?v=yFE6qQ3ySXE T.S. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćskarbek
Uciekałam??dobrze wiesz że nie uciekałam.Nie byłam tam sama nie mogłam nikomu rozkazywać,zwłaszcza że jego ucieczka była ze strachu przed ojcem..a takze z podburzania.Był w potrzasku..spanikowany.Z jednej syrony chciała z drugiej..buntowany i bez wsparcia.Pod kinem..nie uciekłam..przebiegłam bo bardzo spieszyłam sie do pracy a juz byłam spozniona.Lista obecnosci do podpisu ,od tego zalezała moja przyszlosc i zarobek.Mialam długi..brak na wszystko ..nawet na chleb.Nie mogłam zawalić.Wydawało mo się ze stoisz po drugiej stronie ulicy,myslałam że mam omamy..zwidy..Żałuję że nie olałam tej roboty tego dnia.Skąd mogłam wiedzieć że tam będziesz na mnie czekał.?Tak ładniej wyglądałeś w tym kapturze.Gdybym wiedziała..wsiadłabym do kursu wczesniejszego.Dlaczego nie dales mi znać że tam czekasz.Wiem że zawaliłam szansę na sczerą rozmowę wtedy.Wybacz...Co mam zrobić.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćskarbek
Zadzwoń,czekam.Nie obawiaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgośćskarbek
Chcę wiedzieć..Ty byś nie chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćskarbek
Dzwon!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×