Proszę o pomoc! Jak nauczyć gryźć 13 miesięczniaka?

Mój syn ma 13 miesięcy. Ma 7 ząbków, dolna dwójka wybiła sie tydzień temu. Nasza historia jest skomplikowana. Otóż mieliśmy już 4 akcje związane z zakrztuszeniem się naszego dziecka. Pierwszy raz, jak mial 6 miesięcy bo naciskali że dziecko musi nauczyć sie gryźć a nie ciągle papki, daliśmy mu kawałek jabłka do rączki. Ugryzł, nie mógł sobie poradzić i połknął. Tragedia. Nikomu nie życzę. Stracił przytomnośc, klepaliśmy go, pogotowie i te sprawy. Drugi raz miesiąc po tym wydarzeniu zjadł kawałeczek brzoskwini ale taki malutki,zaczął kaszlec, blady,obyło się bez pogotowia,sam wypluł.Potem był ziemniak, znowu odgryzł kawał ,a ten ostatni raz zakrztusił się papierkiem po cukierku który lezal na podłodze. Nasze dziecko jest za bardzo łapczywe,bierze do buzi, nie wie co z tym zrobić i połyka od razu. Wiem ze zle robie ale cały czas daje mu papki,nie potrafie się przełamac. Mój maż który jest bardziej opanowany niz ja, daje mu chrupki, ale ja na ten czas wychodze z pokoju, nie chce uczestniczyc w kolejnej akcji reanimacyjnej mojego dziecka. Jak jestem na miescie to widze te dzieci w wózkach 7 miesięczne albo nieco starsze które trzymają w raczkach jakąś bułkę i gryzą (!!!!). Tak zazdroszcze tym matkom! ( Choć nie powiem, taki widok wywołuję na wejściu u mnie panikę). Nie chce wiedziec co by bylo gdybym dala mojemu bułke do ręki. Ale wiem ze długo z tymi papkami nie pociągnę, bo dziecko coś gryźć musi! Błagam pomocy!

Trochę zle zaczelas od jablka-jablko jest za twarde.Kurcze dziewczyno!Na poczatek zron tak ze troche mixujesz te zupki i troche rozgniataj widelcem.Niech maly poczuje ze tam cos jest co trzeba pogryzc.Pozniej sproboj np ugotowana marchewke w kosteczki pokrojona i dawaj po jednej do reki albo buziaka niech mamle gryzie próbuje.Nie dawaj mu na raz jakichs kawalow wielkich no nie ugryzie sobie kawalka tylko wepcha wszystko.Sa dzieci co wszystko na raz wpychaja do paszczy i pozniej sie dlawia.Taki maluch to po kawaleczku.Kurcze naucz go jaknajszybciej bo pozniej nic nie będzie chcial jesc.

ok. dziś mu zrobię zupę jarzynową, rozgotuję ją chyba maksymalnie :) i nie użyję blendera.TYlko widelcem rozgniotę

tak, widelcem to dobry pomysł, mój też się krztusi, czasem coś dużego odgryzie, ale mój palec w gardle zaraz ląduje niestety mogę zrobić mu tym krzywdę i dlatego raczej do rączki mu nie daję, ale widzę że powoli zaczyna memłac cos dziąsłami

Kto Ci to doradził żeby 6 mc dziecku dać jabłko??!! Zacznij od chrupki kukurydzianych, niech sobie na nich ćwiczy. Gotuj mu na miękko marchewkę,ziemniaka,kalafior niech sam sobie je rączkami. Możesz dać kromki chleba bez skórki lub bułkę. Trochę od tyłu zaczelas...

Dziecko w tym wieku już powinno wszystko samo jeść.Dlatego ucz go jedzenia za pomocą rączek i bądź.zawsze przy nich i kontroluj sytuacje

Niestrtu zrobilas glupi blad. Jak sobie to wyobralalas??? Dziecko je papki bez grudek a tu nagle jeb jablko twarde mu daja i co dziecko ma z tym zrobic??? Skad ma wiedziec ile ma ugryzc i jak aobie z tym poradzic jak nie mialo z tym docYnienia nigdy. Ja do 6 mies dawalam papki ale w 6 pod koniec juz zaczelam tylko mieso miksowac a reszte warzyw widelcem rozgniatac. Z tym ze warzywa byy ugotowane na miekko i te grudki byly miekkie. Po dwoch tyh warzywa byly juz twardsze i uczyl sie to gryzc. A pozniej dawalam ugotowane warztwa do raczki i patrzylam jak za duzo ugryzla reagowalam ale poczatkowo dawalam np brokul rozgotowany uczyla sie ugryzc i pogryzc i z dnis na dzien twardszy. Majac 8-9 mies je wszystko w kawalkach

dokladnie zaczelas od d**y strony. Chrupki kukurydziane,ugotowane warzywa podziabane widelcem. Ja jeszcze jak robie spagetti malej kroje kluski na male kawalki. mieso tez rozrywalam na male kawalki. ale zacznij od 1warzywa rozgniecionego do papki. Zeby nie bylo ze wszysko rozgnieciesz i znowu sie zakrztusi. Powoli malymi krokami.A miedzy posilkami biszkopty miekkie i chrupki kukurydziane

wiem że zaczęłam od d*** strony ale czasu nie cofnę.Podałam mu dziś obiad rozgnieciony widelcem. Poszło bardzo dobrze,nawet sie nie spodziewałam

No widzisz! Głowa do gory w mig maly zalapie o co chodzi :-) powodzenia

Moim zdaniem tu nie chodzi o to że autorka źle zaczęła. Moje dziecko miało tak samo. Okazało się ze ma nadwrażliwość oralno sensoryczna. Do 2r życia dlawilo się wszystkim co wymagało gryzienia. Dzieci zdrowe mają naturalny odruch gryzienia, dzieci z zaburzeniami oralnymi niestety nie.

No sorry raczej źle zaczęła. W.życiu bym nie wpadła na pomysł żeby 6 miesieczniakowii dać kawałek jabłka do gryzienia. To o czym mówisz nie ma tu nic wspólnego

Ja też dałam jabłko ale ugotowane, praktycznie samo rozpuszczało się w buzi ale syn jadł je rączką odkąd skończył 8 miesiecy.

Najpierw się doucz najlepiej gdy dziecku podaje się coraz grubiej zmiksowane posiłki a nie papka a potem ciu jabłko hehe sama jesteś sobie winna. Teraz musisz robić tak żeby dziecko miało coraz większe kawałki, zacznij od poniesionych ziemniaków w razie problemów dalej rosołu itd drobny makaron i zupka, możesz raz lub dwa razy blender wcisnąć by kawałki były mniejsze

Moja córka ma 14 mcy i tylko mięso jej robie na kawałki bo nie radzi sobie z kilkoma zębami a tak nawet nektaryny i jabłka je

Gosc 16.21 w jaki Sposob gotujesz jablko? Czy chodzilo o upieczone? Dajesz mu kawalek do raczkii czy kroisz na malenkie kawaleczki?

nie chce sie madrowac ale jablka nie powinno sie dawac w kawalku tak malemu dziecku bo jest za twarde;/ najpierw trzeba bylo zaczac od chrupkow;/