Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety ktore uniknely naciecis krocza przy porodzie

Polecane posty

Gość gość

Jak w tytule - czy sa tu takie kobiety? Czy zostalyscie pozniej zszyte? Czy popekalyscie? Ja pierwszy raz bylam nacieta a teraz nie i martwie sie, bo nikt mnie nie zszyl, bo podobno nie peklam - nie bylo takiej potrzeby. Ale jak patrze w lustro to widze ze jest tam szeroko i krwawi z jednego tylko miejsca - czyzbym byla wprowadzona w blad? Czy mozliwe ze lekko popekalam a o tym nie zostalam poinformowana? Czy sa tu kobiety, ktore nie zostaly naciete? Jak dlugo pochwa i krocze wracaly do stanu przed porodem i Czy w ogole wrocily? Czy lepiej sie zagoilo pekniecie od naciecia? Ja jestem 3 tyg.po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to normalne, ze jak sie rodzi sn i nie jest sie nacietym to nie zszywaja??? Gdy sa male pekniecia nie zszywaja? Jakie sa wasze doswiadczenia w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zaraz, co mają zszywac skoro nie było nacięcia? Chodzi o zszycie pochwy, bo i tak już nie będzie potrzebna?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pękłam tak że nie trzeba było szyć i mam takie same odczucie przy sexie z mężem jak przed porodem więc nic nie uległo zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu czytalam, ze sa kobiety, ktore pekly, a zostaly zszyte pozniej ladnie. A mnie nie zszyli i boje sie, ze mam wszystko na wierzchu... Czyli zagoi sie samo tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam dwa razy i dwa sn i nie byłam cięta ani nie pękłam przy żadnym porodzie dzieci ważyły 3 i 2,900 kg nie byłam też szyta w związku z tym po pierwszym porodzie pamiętam że kiedy zaglądałam z ciekawości w lusterko po porodzie to byłam bardzo TAM opuchnięta-wszystko wydawało się DUŻE ale po paru godz opuchlizna zeszła i wszystko wyglądało ostatecznie jak przed porodem jeżeli masz wątpliwości to zadzwoń po położną niech zobaczy Cię w Twoim domu, chyba że czujesz się na tyle ok aby iść do gina już mnie położna po każdym porodzie oglądała - była ok 6 dni od porodu u mnie w domu i oglądała nie tylko dziecko ale też czy ze mną w TYCH miejscach jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak poza tym to myślę że o anomaliach w TYCH miejscach można mówić dopiero jak zakończy się połóg - do tego czasu wszystko ma prawo wyglądać trochę inaczej i odczucia mogą być różne jeżeli minął połóg a Ty dalej czujesz że coś jest nie tak to nie zwlekaj i dzwoń do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwie koleżanki, które nie były nacinane (ja byłam) i jedna pękła a druga nie. Tą pierwszą zszywali, drugą oczywiście nie, bo nie było czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×