Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośććśog

Najabsurdalniejsza tęsknota to ta gdy

Polecane posty

Gość gośććśog

się tęskni za kimś kogo się zupełnie nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no coś ty? mi już przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za to jaka wyidealizowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. wyidealizowana aż zęby bolą. totalnie masakrycznie durna tęsknota, w efekcie lat nie tyle za osobą co za stanem jaki nam wtedy towarzyszył. kto sie zgodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile by sie dalo aby ten stan powrocil ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam się z teorią powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie taka, kiedy tęsknię zanim nastąpi rozłąka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddalo by sie wszytsko co sie ma, aby ten stan powrocil i trwal do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
nie pamiętasz już głosu, koloru oczu, kształtu nosa albo zatracasz się w kimś kto teoretycznie był nie w twoim typie może nawet z nadwagą bądż szczegułami wygladu którego nigdy wcześniej nie akceptowałeś. latasz, nie dotykasz ziemi, piękniejsze, chudniesz ta absurdalna myśl jest jak narkotyk, szukasz kolejnych dawek aż w końcu okazuje się że to był sen. opadasz, opadasz aż w końcu nie wiesz kim już jesteś. tęsknisz za tym kochaniem którego nie da się nawet ogarnąć słowami, ponieważ są za przyziemne. z czasem dochodzisz do wniosku, że żadna miłość nie poparta odzewem nie może trwać aż tyle lat. dochodzisz więc do najbardziej słusznego wniosku, że to była choroba. ta świadomość pogłabia cię w poczucie wstydu i bezwartości. zaczynasz izolować się od ludzi. pragniesz znów zaznać tego uczucia, ale przed lękiem i stanem w jakim pozostawiło cię poprzednie uczucie, nie chce ci sie już nawet patrzyć na ludzi inaczej niż tylko zdawkowo.koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
nie przepadam za newageowymi textami beyonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej i tak nie dogodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
pudło! akurat to lubię. lubię wszystko co nie obliczone na forse pod masowy odbiór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
O tak. Kochalam i tesknilam ponad rok do chłopaka, z którym spędziłam może pół godziny. Cały rok czekalam na kolejne spotkanie. Odnalazłam go na gadu gadu, a on mnie prawie nie pamiętał. Chciałam się z nim umówić, ale on nie był zainteresowany. Osiem lat później szlam za nim ulicą. Jestem pewna że to był on. To było niesamowite, jak emocjnalny haj, dziś już by mi się nie zdarzyło, bo do tego trzeba było młodzieńczego serca pełnego wielkich marzeń, i trochę braku oparcia w sobie, którego z biegiem lat nabralam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo czasu musi upłynąć. czas jest lekarstwem na wiele ran a na miłośc najlepsza jest inna miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×