Czy żałujecie imion, które daliście swoim dzieciom?

Moje dzieci to nastolatka Basia, Franek i Staś. I czekamy na Celinkę:)

A moi znajomi powaleni dali Bożydar i Świętosława, masakra biedne bliźniaki

Ja mam Bartosza i Ninę. Gdybym dziś wybierała syna nazwałbym inaczej. Marzył mi się Olaf lub Kornel, ale wówczas zgodziłam się na Bartosza, bo to kompromis między mną a mężem był. On chciał Julka, a ja się zgodzić nie chciałam i tak wspólnie zdecydowaliśmy Bartosz.

My mamy Pamela i Oskara :) Jak mieszkalismy w PL Pamela była jedyna i wyjatkowa, dzis dos popularna..Idealnie pasujaca do obecnej społeczności :) Oskar w gronie polskich dzieci bardzo popularny, w polskiej szkole 3 Oskarów w 1 klasie :D Natomiast u tubylców- jedyny w szkole i niepowtarzalny , bo przez " k ' :D Nic bym nie zmieniła , imiona idealnie do dziec***asują.

Pracując w oświacie natknęłam się na wiele dziwnych, brzydkich, dennych itp imion, np. Natan, Nataniel, Noemi. Nie wiem czym ludzie się kierują nadając takie imiona. Dzieci takie są przeważnie ze wsi, albo z nizin intelektualnych. Tak z mojej obserwacji wynika.

A moze urodzily sie poza PL ? ' Arystokracja ' ma dzis imiona dawnych chłopow : Antek, Franek, Jasiek, Zoska , Hanka czy Maryska.. bez mała ' Chłopi ' Reymonta ! Tak wynika z moich obserwacji urzednika panstwowego :)

Moj syn ma na imie Mateusz pasuje do niego i bardzo mi sie podoba i w klasie niema innego Mateusza

Ja dopiero czekam na synka :) Tata malutkiego chcial Borys ale sie nie zgodzilam. Wymyslilam Aleksandra ale po dluzszym zastanowieniu zrezygnowalam bo nie chce zeby mial w szkole nr a teraz duzo tych Olkow. Kolejny typ to Gabryiel nie jakies specjalnie popularne ale tez nie wymodzone, ogolnie stare imie. I chyba ten Gabrys zostanie bo moj tz nie chce sie zgodzic na inne propozycje czyli Nikodem i Ksawery.

To ja dam wam imie mojego syna ;) - Raphael. Nie żałuje, mieszkamy za granicą, mój mąż jest obcokrajowcem.

Ja bym dala dla syna Emanuel,albo Bonawentura tez nie polskie imiona

Chcieliśmy z mężem nazywać Borys. Ale nie chcieliśmy żeby dziecko miało jakieś przykrości nawet w rodzinie. Wybraliśmy inne "normalniejsze" imię. Syn ma już 2 latka. Czy żałuję? Nie. Chociaż jak patrzę na syna to ewidentnie Borys lepiej do Niego pasuje.

Ciekawi mnie co za przykrosci mozna miec z powodu imienia Borys? Dobrze, ze Julia mu nie daliscie, zeby sie nie wyroznial. Lol.

Każdemu się inne imię podoba, ja mam na imię Natalia. Nie lubię go, Natalii jest mnóstwo. Przez swoje popularne imię swojej poerwszej córce dałam Nazaria, ale nie żałuję tego. Chodzi do drugiej gimbazy i trochę się śmieją ale już większość się przewyczaiła. Druga córkę 5l ma dwa imiona Janina Aldona. Mówimy Aldi, albo Jasia. Trzecia córka 4l ma na imię Ofelia, mówimy różnie, od Ofi do Lifi. Moja siosra imię Marta, ma syna Dawida 13l i żałuje, że nadała to imię. Ma jeszcze córkę 11l Eufemie i mi się bardzo podoba, ale Eufemia nie znosi i przedstawia się drugim imieniem Loreta, Lori. Ja nadania imiona takich jakie nadałam nie żałuję a syna nazwqałabym Mścisław.

Ja nie żałuję :) mam córkę Łucję (Luśka na nią wołamy w domu), która ma 10 lat i zawsze była jedyną Łucją w klasie. Ja zresztą też noszę mało popularne w moim roczniku imię (Faustyna), ale nigdy nie miałam z tego powodu żadnych nieprzyjemności, zawsze przedstawiałam się z dumą i robiłam z niego mój atut. Owszem bywały osoby, które próbowały mi podkopać samoocenę, ale nigdy im się nie udawalo, więc od razu przerzucały się na mniej silne psychicznie i wyszczekane jednostki ;) Syna nazwę Grzegorz, bo mi się to imię bardzo podoba :)

20.31 z tych wszystkich imion które wymieniłaś to Natalia, Dawid i Marta sa normalne, reszta to pretensjonalne bardzo, nadane po to aby moje dziecko na siłe się wyróżniało

Moja corka miala kolezanke w przedszkolu I nazywala sie LOLITA masakra

Mam Lavinię, tylko ona w całej szkole ma tak na imie . Nikt nie zdrabnia jest Lavinia

Bożydar i Świętosława cudne imiona dla rodzenstwa.

Ter a z w czasach rodo nr do imion to strzal w dyche:-D. Ja mam tomasza i bartosza :)

Sa ndra....takie dalam corce 16lat temu ale jak w miescie otworzyli burdel o tym inieniu to mi sie przestalo podobac :O

A my mamy Ize i Ale :-) nie żałuję. O dziwo nie są popularne. Wręcz znajomi pytali, skąd takie starodawne imie Izabela :-D

Moje dzieci maja dosc popularne imiona. Syn ma imię wybrane przez swpjego ojca. Mężowi b zależało. Oliwier. Dziewczyny Zuzia i Martyna. Każda ma swoją historię. A przy wyborze imion się nie zastanawiałam nad ich popularnością