Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ślub w młodym wieku

Polecane posty

Gość gość

co myślicie na temat ślubu 18 latki z 37latkiem? jakie są wasze opinie na ten temat? Pozwolić na takie coś czy być do końca przeciwnym? pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja sobie robisz. To prawie ojciec ! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie na kase leci głupie dziewuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość stanowczy
Ja swoja zone poznalem gdy ona miala 12 lat a ja dokladnie 25. Rowno 13 lat roznicy. Spodobala mi sie od pierwszej chwili gdy urzalem to sliczne dziewcze. Ale za komuny bylo inaczej i nie bylo zadnego piertolenia o jakiejs niby pedofilii bo dwoje zalochanych ludzi sie caluje. Slub wzielismy jak tylko prawo na to pozwolilo czyli musielismy czekach 3 cholerne lata. Swoja droga nie rozumiem jakim cudem to urzednik panstwowy decyduje z kim mi sie wolno zenic a z kim jeszcze nie. Dzis nadal sie kochamy, nadal jestesmy malzenstwem i mamy trojke doroslych juz dzieci i czworke wnuczat. Reasumujac: jak ta mloda dziewka tez go kocha to niech sie pobieraja i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ 19:44 Całowałeś 12latkę??? Ja pierdziu jaki zbok......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość stanowczy
Sam jestes zbok! Debilu to teraz moja ZONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłabym przeciwna, ale teraz myślę sobie, że jak się jej nie spodoba, to za rok, dwa czy pięć może wziąć rozwód tak samo jak inne żony i mieć wywalone, a chwilowo niech spełnia marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im szybciej weźmie ten ślub, tym szybciej zobaczy czym jest życie i wtedy będzie mogła trzeźwo ocenić :) A tak bez tego ożenku by żyła marzeniami o zakazanym owocu i myślała może, że byłoby tak pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w przypadku jeśli łączą ich jakieś więzy krwi takie 5 czy 6 pokolenie? Daleka rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość stanowczy dziś Ja swoja zone poznalem gdy ona miala 12 lat a ja dokladnie 25. Rowno 13 lat roznicy. Spodobala mi sie od pierwszej chwili gdy urzalem to sliczne dziewcze. Ale za komuny bylo inaczej i nie bylo zadnego piertolenia o jakiejs niby pedofilii bo dwoje zalochanych ludzi sie caluje. Slub wzielismy jak tylko prawo na to pozwolilo czyli musielismy czekach 3 cholerne lata. Swoja droga nie rozumiem jakim cudem to urzednik panstwowy decyduje z kim mi sie wolno zenic a z kim jeszcze nie. Dzis nadal sie kochamy, nadal jestesmy malzenstwem i mamy trojke doroslych juz dzieci i czworke wnuczat. Reasumujac: jak ta mloda dziewka tez go kocha to niech sie pobieraja i juz. " x x x następnym razem jak będziesz pisać prowokację pamiętaj że żenić można się od 16 roku życia a nie od 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba od 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×