Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośs

silne bole po lyzeczkowaniu

Polecane posty

Gość gośs

Witam jestem pare dni po zabiegu strasznie sie czuje boli mnie brzuch jak nigdy dotad wymiotuje goraczkuje nie mam zadnych krwawien w sumie tylko chwile po zabiegu mialam czy to normalne czy to jakies powiklania pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silne bóle tzn masz skurcze ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośs
Momentami tak sama nie wiem po prostu caly czas mnie boli szczegolnie dol brzucha nigdy tak nie czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miekscu pojechalabym szybko na IP. Skoro wymiotujesz i goraczkujesz to moze jakies zapalenie. Krwawienie powinno byc dluzej niz "chwile",bardzo silne bole brzucha tez chyba nie sa normalne. Jedz natychmiast do szpitala. Moze trzeba powtoezyc zabieg. Mialas profilaktycznie przepisany antybiotyk po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz goraczke to organizm sie przed czyms broni moze zrobil ci sie torbiel lepiej idz do lekarza . Ja tez bylam lyzeczkowana 2 lata temu i po wyjsciu ze szpitala znowu wrocilam na oddzial z mega strasznymi bolami i skurczami co minute okazalo sie ze mam resztki a moja macica poprostu chciala je "urodzic" tylko ze ja strasznie krwawilam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostalam zadnego antybiotyku krwawilam tylko w szpitalu po zabiegu 5 godz po wypisali mnie do domu i potem juz nic.bole zaczely sie w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedź do szpitala, nie czekaj. To jest bardzo niepokojące. Ja miałam łyżeczkowanie po porodzie i nic z tego co opisujesz nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam tak samo :( pojechalam szybko do mojego gina.Zrobil mi usg z ktorego wynikalo,ze zle mnie wyczyscili :O CRP podwyzszone.Niestety drugi raz musieli wykonac łyzeczkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpital mam przez ulice juz nie czekam ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przejedzie Cię samochód zanim przejdziesz na drugą stronę, to Ci ulzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam u gina i nic sie nie goi jak powinno.powinnam jeszcze krwawic po zabiegu jakis czas a ja nic w ogole dlatego boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co dalej? Beda powtarzac lyzeczkowanie? Skierowal Cie na morfologie? Moim zdaniem trzeba sprawdzic CRP czy nie rozwija sie przypadkiem stan zapalny. Z tym nie ma.zartoe. Co z Twoja goraczka? Ja po luzeczkowaniu krwawilam 2 tygodnie. Po porodzie cc lekarz tez zawsze sprawdza czy jest krwawienie czy macica sie obkurcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goraczki juz nie mam.nie dostalam skierowania na zadne badania.lekarz mnie zbadal i stwierdzil ze wszystko jest wyczyszczone tak jak powinno tyle tylko ze powinnam krwawic jeszcze przez jakis czas a ja nic przepisal mi antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotyk a wszystko ok fajny konował wykrył jakieś bakterie ze antybiotyk przepisał ? Nie wiem skąd tak niedouczeni pacjenci i lekarze Bóle po łyżeczkowaniu również miałam,nie mogłam spać nawet.Byłam na usg i wykazało ze mam nierówne endonetrium ale po kolejnej dobie wyleciało coś ze mnie, jeszcze trochę pobolało i przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośs
Jest juz prawie poltora tygodnnia po zabiegu biore leki ktore zalecil lekarz ale ciagle troche mnie pobolewa zwlaszcza z prawej strony a wizyte mam w piatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×