Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćJa

Wyjdź na trochę z mojej głowy, bo już nie mam siły

Polecane posty

Gość gośćJa

Nie wiem jak można "chcieć umrzeć z miłości" cytując znany utwór. Już samo bycie chorym z miłości to taki ból, że nie wyobrażam sobie jak musi boleć umieranie. Lepiej sobie strzelić kulkę w łeb, albo wbić nóż w serce i powoli się wykrwawiać na śmierć, na pewno będzie mniej bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie daje rady...za mocno kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kiedyś zaangażowałem się w poznanie pewnej dziewczyny, nasz kontakt jedynie ograniczał się do spotkan w drodze do pracy, wspolnie mielismy codziennie jakies 15 minut na pogawędkę i było wszystko super do pewnego dnia.... Kiedyś wyszedłem z pracy a ją odebrał chłopak i przywitali się pocałunkiem dodatkowo kiedy zobaczyła mnie, to jeszcze perfidnie rzuciła mu się na ramiona. To było wbicie miecza w moje serce, bo po cichu się w niej podkochiwałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w piosence, "kocha się raz, potem drugi i trzeci i znów..." Też mi dylematy. Trzeba mieć nie źle pod kopułą żeby żeby aż tak wisieć na drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
Ja się już męczę z pół roku, mogłam się nie poddawać uczuciu skoro od początku wiedziałam, że ten człowiek nie jest dla mnie, ale poddałam się i teraz muszę cierpieć. Dzisiaj w drodze do domu w autobusie widziałam kogoś podobnego do niego i prawie się popłakałam. Sama się sobie dziwię, że mi tak odbiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
@ łatwo powiedzieć, serce nie sługa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie...serce nie sluga.Autorko mam tak samo jak ty:( Tyle ze jestem facetem.Przejdzie kiedys???u mnie juz ponad pol roku meki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pół roku tęsknisz za nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też kocham jak diabli. Los nas rozdzielił, powinniśmy być razem na zawsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś wyjdzie, ale sam chyba nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół roku? :D a co powiecie na 7 lat albo 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie moge zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No wlasnie...serce nie sluga.Autorko mam tak samo jak ty Tyle ze jestem facetem.Przejdzie kiedys???u mnie juz ponad pol roku meki... Facet i pół roku? Kogo chcesz oszukac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
Może kiedyś przejdzie, mam nadzieję, że tak. Chociaż szczerze liczę na to, że coś sprawi, że los rzuci nas w swoje ramiona i będziemy razem szczęśliwi. Z drugiej strony patrząc realnie i biorąc pod uwagę różnicę wieku to nie mam na co liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka to róznica wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
@ ponad 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego aż tak starszy????mogłby byc Twoim ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
powtarzam się, ale... serce nie sługa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy.s chyba kochałam tekiego jaśka był starszy ze 26 lat, ale on sie ze mnie smiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
coś czuję, że ten w którym ja się zakochałam może się domyślać i też pewnie się ze mnie nabija... także wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak...jestem facetem I tesknje od pol roku...a co to takie dziwne??? Kocham ja bo to nie jest jakas tam pierwzza lepsza dziewczyna w ktorej mozna sie zauroczyc...to moja druga polowka warta kazdego poswiecenia...I bardzo chcialbym spedzic z nia reszte zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ona ma 20 a ty 46 :D nu ładna ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roku to dla mnie bardzo długo. Tak się funkcjonować za bardzo nie da, zależnie od stopnia nasilenia. A kilka lat ? To chyba sie niemyśli o tej osobie codziennie przez te kilka lat tylko od czasu do czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJa
Ja myślę o nim codziennie, przez większość dnia... gdyby wiedział jak mi odwaliło na jego punkcie to podejrzewam, że by się mnie bał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brunetos - jak masz na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natręctwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×