Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooooooo 3

Czy mial prawo wie obrazic

Polecane posty

Gość ooooooo 3

Maż nie odzywa sie do mnie od wczoraj. Wszedł do mnie na fb i przeczytał,ze piszę z byłym narzeczonym. Oczywiście wielka awantura , teraz ciche dni. Tylko,że były to bardzo kurtuazyjne rozmowy w stylu: Co u Ciebie? Gdzie jedziesz na wakacje? itp. Średnio raz co 2-3 miesiące. Sama również do niego nigdy nie pisałam. On do mnie a ja z czystej kultury już mu odpisałam. Swego czasu rozstaliśmy się z jego winy ale przecież nie będę udawała,że nie istnieje. Czy rzeczywiście tak bardzo mógł się o to obrazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaola
Skoro naprawdę były to tylko takie rozmowy o niczym, to ja nie widzę problemu. A może obraził się, że mu nie powiedziałaś o tym fakcie, tylko dowiedział się z FB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo 3
Ale o czym miałam mu mówić? Piszę z różnymi osobami, z rodziną, znajomymi. Ten do mnie raz na jakiś czas napisał co u mnie słychać to odpowiadałam,że dobrze, Kurtuazyjnie zapytałam co u niego. I tyle. A ten głupol zazdrosny o nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywście, że miał racje! Ciekawe jak ty byś sę czuła jakbys weszła na fb a tam jego rozmowy "o niczym" z byłą! Pewnie byłby trzystronicowy kafeteriany lament jaki to bezczelny cham, że pisze z byłą za twoimi plecami, snułabyś wątki o zdradzie i wyzywała od drani , ale jak ty piszesz z ex to oczywiście nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo 3
Ha ! Jemu zdarzało się popisać ze swoją była na gg ;) Widziałam raz jak pisał ale po mnie to spłynęło. A on jakieś jazdy robi. Jeśli ktoś do mnie kulturalnie pisze na fb to mu odpisuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że mógł poczuć się urażony, mimo wszystko. Dobrze gość przede mną napisał - postaw się w jego sytuacji, jak Ty byś się czuła, gdyby to on pisał z byłą. Powinnaś mu powiedzieć, rozmowa z byłym narzeczonym to nie to samo co z bratem, siostrą CZY przyjaciółką. Z nim łączyły Cię kiedyś mniej lub bardziej intymne relacje. NIe dziwię mu się. Nie byłaś wobec niego do końca szczera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwaczna sytuacja. Ciche dni z byle pierdoły. Mam swoją osobistą prywatność . Co do kogo i z kim piszę jest tylko moją sprawą. Małżeństwo małżeństwem, miłość miłością ale mam swoją prywatność i nikomu nic do tego. Mąż to nie tatuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×