przejmujecie się opinią innych ludzi?

na swój temat i czy rezygnujecie z niektórych rzeczy i planów ''bo co ludzie pomyślą''?

do pewnego stopnia. Opinie ludzi o których wiem, że nie życzą mi źle lub wiedzą lepiej ode mnie zawsze biorę pod uwagę. Z szacunku do siebie zareaguję kiedy ktoś mnie będzie obrażał (więc można powiedzieć, że się przejmę na te 20 sekund). I to tyle.

Trzeba dążyć do swoich celów i nie przejmować się ludźmi :)

co za głupie pytanie? cała Polska przecież żyje tylko jednym - co inni powiedzą! stąd te chrzty, komunie, śluby kościelne, pożyczki, kredyty

nie ,mam silną osobowość i uważam większość za głupszych ode mnie więc ich opinie w moich oczach to jak gadanie ślepego o błękicie poza tym uważam wszystkich za niewolników imponują mi tylko wolnomyśliciele i buntownicy

raczej przejmuję bo przeciez chcę być wartościąwą dla innych( mieć jakąś wartość) a najważniejsze to dla tych którzy są wartościowi dla mnie. Chcę być też wartościową dla siebie i szukam wartości u innych wartościowych dla mnie i przejmuję wartości innych te które mi się spodobają tworze też sama swoje wartości (własne)

olewam opinie innych i co pomyślą, i mam w dooppie :)

Moja koleżanka powtarza ciągle to (uwaga, będzie wulgarnie): Miej wyj****e, a będzie Ci dane. :D

kompletnie olewać innych nie można, w końcu żyjemy w społeczeństwie i trzeba brac innych pod uwagę.