chcę znaleźć kochanka z Poznania lub okolic

Hej Jestem po rozwodzie, mam dwoje dzieci. Jestem niezależna, nie pragnę już wielkiej miłości bo trudno mi w nią uwierzyć... Jednak czasami dopada tęsknota za męskimi ramionami. Dlatego chętnie bym kogoś poznała żeby się czasem poprzytulać czy iść do kina. Jestem poważną kobietą 30+ , trochę szaloną. Czy jest tu ktoś w podobnej sytuacji. Panie do pogadania też mile widziane.

napisz na snajperovv@gmail.com to Ci wysle fotki

miło, że ktoś się odezwał :) napisz mi najpierw coś o sobie

to wyżej to byłam ja . Chętnie poznałabym jakąś kobietę w podobnej sytuacji do pogadania

hej :)

Hej :-) Czy jest tu jakiś normalny miły człowiek?

halo halo jest tam kto

cisza nikogo nie ma

A skąd jesteś dokładnie?Ja mam na imię Adam i mieszkam w Dopiewo

jestem. Obowiązki domowe ... Jeśli jesteś z Dopiewa to powiem Ci że mieszkam 20 km od Ciebie :-)

A dokladniej?

czym się zajmujesz? jesteś wolny, rozwiedziony?

Przeźmierowo

taka jedna nie rób tego zakochasz sie i będziesz miała źle, lepiej znajdź sobie faceta, pospotykaj sie z jakimś wolnym kawalerem.

Pracuje jako elektryk. Trochę po Poznaniu , trochę po Polsce. Sprowadziłem się do Poznania za pracą 8 lat temu kupiłem mieszkanie i mieszkam z dziewczyną.

W Przeźmierowie też mam trochę pracy.

Ja bym mug. jaka jest twoja ulubiona pozycja?

"mug" ja p*****le.. Tobie już żadna pozycja nie pomoże.

Brunetos dzięki za troskę ale nie jestem już nastolatką która będzie płakała za facetem. swoje przeszłam i jestem dojrzała emocjonalnie. A swoją drogą gdzie szukać kawalera po trzydziestce do związku? Ciężko... Wiem to i myślę że jakieś niezobowiązujące spotkania wystarczą.

No tak

Adam a wiesz że potzrebuję elektryka? ;-) Jakiś spec mi powiedział że nan źle uziemione gniazdko przy pralce.

Ja jestem stara panna 30+ , po 8- letnim zwiazku. Bo ja wiem, czy jestem podobna? Chetnie pogadam.

A ile masz lat?

I przez to pewnie delikatnie gigla.Wszystko do zrobienia.

jem kupę:O

Ja mam 28 lat

to będziesz płakała za kochankiem:)

Dlaczego ma płakać nie trzeba się wcale angażować, czasami wystarczy taka osoba z którą można pogadać,która coś doradzi czy choćby głupie gniazdko w domu zrobi skoro chłopa niema .

Ja już się dość napłakałam przez mojego ex mężą. I powiedziałam nigdy więcej. Staram się być silna. Proszę się nie podszywać. Taka ja druga witam. Masz dzieci? ja byłam w małżeństwie 8 lat a potem jeszcze miałąm dwuletni związek.

ludzie przychodzą i odchodzą, nauczyłam się z tym żyć. Niestety... Trzy miesiące temu moja najlepsza przyjaciółka powiedziała że przestałyśmy się rozumieć i się ulotniła z mojego życia. Bolało ale już jest ok. Trzeba mieć twardą d...