Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Atmosfera na ginekologii, a na położnictwie.

Polecane posty

Gość gość

Leżałam na ginekologii na podtrzymaniu i nie wspominam miło tych pięciu dni tam spędzonych. Do porodu też najchętniej wybrałabym ten szpital, ale obawiam się, że i tam nie jest zbyt dobrze na oddziale. Jak było w Waszych przypadkach? Czy oddział położniczy różnił się w opiece co do ginekologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można ich porównać,na ginekologii badania masz non stop,czy to ktg czy usg,badania brzucha itd, a położnictwo...przy cc kontrolują tylko ranę,a tak to już sama bardziej dochodzisz do siebie i zajmujesz się noworodkiem. U mnie tak było,choć na pielęgniarki zawsze można było liczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy opieka przy porodzie jest podobna na takich oddziałach? Traktują człowieka jak intruza, aż strach się odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim szpitalu na ginekologii lezaly kobiety z problemami ginekologicznymi i ciezarne do 20tc. Na poloznictwie ciezarne powyzej 20tc i poloznice. Opiekowaly sie te same pielegniarki,ale na poloznictwie duzo wiecej badan (ktg codziennie 2-3 razy,wazenie itp.). Polozne do rany przyloz,ale pielegniarki na po porodzie juz takie mile nie sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×