Gość gość Napisano Czerwiec 18, 2015 Witajcie Znam super faceta, swietnie nam sie rozmawia i spedzam z nim bardzo duzo czasu ale jest jedna rzecz, ktora mnie w nim odpycha-ortografia. Niestety robi bardzo duzo bledow. Rzadko sie zdarza zdanie w ktorym nie ma sie do czego doczepic. Sama nie uwazam sie za znawczynie jezyka polskiego ale podstawowe slowa umiem napisac a on ma z tym problem. On zdaje sobie z tego sprawe i na moje pytanie czy chce zebym go poprawiala odpowiedzial,ze na razie nie. Staram sie to uszanowac ale jego pisownia bardzo razi w oczy. Ludze sie, ze moze jak bede z nim pisala w koncu sam wyeliminuje te bledy ale nie zanosi sie na to niestety. Czy ja przesadzam? Moze powinnam przymknac na to oko w koncu nie to w zyciu jest najwazniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach