Czy wy też macie taki problem ze wstawaniem rano?

Co się ze mna dzieje? Nastawiam budzik na 7 rano aby się na spokojnie ze wszystkim wyrobić i zamiast wstać od razu to ja ciągle przedłużam drzemki. Drzemka trwa u mnie w telefonie 20 minut więc robie sobie 2x20 minut i wstaję przed 8 rano:-( Czy wy tez macie taki problem ze wstawaniem?

Potem wszystko na wariackich papierach:-(

wstaje jak budzik dzwoni i dosłownie wstaje,bo telefon leży na tyle daleko,ze muszę z łóżka zejść

tez bym tak chciała, odrazu wstac ale nie potrafię:-( ciagle przedłużam drzemki

To dlatego, że w czerwcu są najkrótsze noce w roku, człowiek nie ma szans żeby się wyspać w takim krótkim czasie

wstawanie rano to jakaś katorga.....

Ja to nawet budzika już nie słyszę.. i mam wrażenie,ze jest on częscią mojego snu i spie dalej..

ale ja ide spac najpozniej o 23 i o 7 nie potrafię zwlec sie z łożka. I to nie tyczy sie tylko czerwca, ja tak juz mam:-(

Kładź budzik daleko od łóżka. Żeby go wyłączyć będziesz musiała wstac:)

Jak miałam nastawiony budzik w telefonie to nie raz odbierała :Hallo?:D teraz mam w telefonie ,telefon jest w przedpokoju,w normalnym budziku hałas masakryczny chyba nawet sąsiedzi go słyszą :o i w tablecie a ten w kuchni i nie ma bata muszę wstać :( prawie godzinę dochodze do siebie

ha, mam dokładnie tak samo :D