Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyna z problemem

Ojciec zostawił nas przez nadwagę mamy

Polecane posty

Gość Dziewczyna z problemem

Mój ojciec, który nigdy nie interesował się mną czy moją mamą zostawił nas bez pieniędzy. Zawsze pracował, jeździł w trasy. Cały czas nie było go w domu. Fakt przez ostatnie 20 lat utrzymywał cały dom. Moja mama zawsze przy mnie była. Jej problem tak samo jak mój to nadwaga. Walczymy z nią, jednak czasem jest bardzo trudno. Przez całe życie zajmowała się domem, mną i każdą wolną chwilę poświęcała na dom. Obecnie mieszka z nami moja ciocia, siostra mamy. Nie wiem, co w takiej sytuacji mam zrobić? Moja ciocia radzi aby wystąpić o alimenty na drodze sądowej. Również uważam, że to dobry pomysł. Jednak mam pytanie czy istnieje szybsza droga, aby zmusić ojca do płacenia na dom i życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz nie obraz się ale dla mnie wygląda to tak : Tata często wyjeżdżał w trasy i wracał do domu gdzie czekały na niego żarłoczne grubaski . Mama żarłok całe życie nie pracowała bo się zajmowała mną .Tata w końcu powiedział -mam dość i uciekł . Jak wysępić od niego kasę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty i mama nie mozecie pracowac? Chyba dosc duzo masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci szczerze że i dla mnie nadwaga żony byłaby powodem żeby ją zostawić co innego córka. Abym zostawił córkę musiałaby mi okazywać wrogość przez lata i wtedy doszedłbym do wniosku że szkoda na nią mojego czasu. Wiem. Nie jestem zbyt miły gość ;) Aby jednak zmazać to pierwsze niemiłe wrażenie odpowiem co krótko. Pozew o alimenty jest sam w sobie bardzo szybki i skuteczny. Nie potrzebujesz żadnych innych środków przymusu bo to po pierwsze zadziała szybko i zadziała wstecz to znaczy od dnia porzucenia. Domyślam się że jesteś pełnoletnia więc możesz taki pozew składać albo sama albo może to zrobić mama. Nie wierz nikomu kto powie ci że tylko sama bo to nieprawda. Najprostszym rozwiązaniem jest porada prawna która wyniesie cię sto złotych (nie musisz korzystać z droższej bo nie dowiesz się niczego innego) albo poszukasz u siebie w mieście organizacji pomagających porzuconym matkom i dzieciom które czasem mają darmowych doradców. Może być też taki ktoś w szkole. Zakładam że się uczysz..? Od tego w głównej mierze zależy czy należą ci się alimenty. Ps. Nie ma czegoś takiego jak łożenie na dom który ojciec porzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Ty i mama nie mozecie pracowac? Chyba dosc duzo masz lat x Chociażby mama zarabiała miliony to ojciec ma obowiązek łożyć na dziecko jeśli ono się uczy i wywiązuje się ze swoich obowiązków ucznia i dziecka. Ma taki obowiązek nawet gdyby był bezrobotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matkę cechuje obżarstwo i lenistwo - dwa ciężkie grzechy a za grzech jest kara możesz wystąpić o alimenty, ale skąd weźmiesz kasę na adwokata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z problemem
Bardzo przepraszam, ale moja mama ma 55 lat. Raczej jest ciężko z pracą. Moja sytuacja również jest nieciekawa. Szybko męczę się, cierpię na ból nóg. Szukałam pracy w butikach, jako hostessa, ale bez żadnych rezultatów. Chyba każdy miał taką sytuację, że wysłała z milion CV i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obowiazek interesuje ja o cos innego pytalem. Czytaj dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie kazdy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważasz że tekst składający się z kilku słów wymaga szczególnie dokładnego czytania bo może być niezrozumiały? ;) Napisałem co napisałem po to żeby autorka nie odniosła mylnego wrażenia że jej pełnoletniość odbiera jej jakieś prawa dziecka. Powinna wiedzieć że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to ma znaczenie czy one waza 100 czy 50 kg ? dla sprawy o alimenty żadne! jak dziewczyna sie uczy to ojciec ma płacic i kropka,i uwaga ,pisze jako facet który płaci 1000 zł alimentów na studiującego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z problemem
Już wam pisałam mama ma 55 lat, ja mam 21 i też jest mi ciężko. Wysyłałam CV, ale nic z tego. Nie mogę pracować jako pracownik fizyczny, bo szybo męczę się i jest mi słabo. Powoduje to moja nadwaga z którą cały czas walczę. Proszę mnie zrozumieć ostatnio przechodzimy stres, problemy i ciężko jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko pytanie ile ona ma lat i czy się uczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZYBKO SIE MECZYSZ ,CIERPISZ NA BOL NOG, A NIE MYSLALAS BY SCHUDNAC, tak siedz z mamusia w domu pascie sie dalej a niech tatus biedny frajer dalej na was robi, takie to sie umia w zyciu ustawic, nie pomyslalas by dostac prace w butiku czy hostessa -tam zwracaja uwage na wyglad, poszukaj gdzie indziej , ile wazysz i ile masz lat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno z problemem jesteś młoda a już cie nogi bolą może przez nadwagę bo jeśli tak to czemu nie schudniesz przecież wystarczy ograniczyć jedzenie i gimnasykować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętać też powinnaś o tym że alimenty to nie jest kasa na pełne twoje utrzymanie lecz część którą pokrywa ojciec do spółki z matką współuczestniczący w kosztach utrzymania dziecka. Prace/starania które wykonuje rodzic z którym pozostaje dziecko też mają wymierną wartość i sąd bierze to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W BUTIKU TO PRACUJĄ LASKI, A NIE WIELORYBY! Do masarni mięso wyrabiać. Matka pasożyt w domu do tego jeszcze ciotka, ty z nadwagą. Na słodycze macie, a na czynsz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze jedno: Ważne są UZASADNIONE potrzeby dziecka a nie jakaś kwota która się matce zamarzy. Więcej grzechów nie pamiętam ;) Właściwie to pamiętam ale kazda sprawa jest inna i trudno na zapas rozkminiać wszystkie możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat i doprowadzilas sie to takiego stanu, moim zdaniem jestescie z matka leniami i manipulantkami, aczemu gardzisz praca fizyczna , bo sie szybko meczysz, to zrob cos z tym i mamusia tez,, ale nie bo lepiej wyciagac lape po czyjes pieniadze, ojciec pewnie mial was dosc i was zostawil, jak nie uczysz sie to alimenty ci nie przysluguja, jak ja nie cierpie takich rozczeniowych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w ogole mozna polegac na kims i jego kasie? A jak umrze? Trzeba miec swoje pieniadze a nie zyc na lasce innych. Ojciec ma placic jak sie uczysz ale te pieniadze nie wystarcza wam na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko sie meczysz na poczatku potem sie wyrobisz. Trening czyni mistrza. A czlowiek to organizm ktory umie sie przystosowac do roznych warunkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A same nie chcecie dla siebie godnego zycia? Chcecie zyc jak menelki i patologia? Na co wam by starczyly alimenty na chleb i maslo? Same wpedzicie sie w biede i niedole. Musicie same na siebie zaczac zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory autorko ale ja sie nie dziwie twojemy tacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż słabo się robi jak czyta się wasze komentarze. Leniwa,niech schudnie,niech się nie obżera. Jakby to wszystko było takie proste jak tu piszecie,to problem nadwagi praktycznie by nie istniał. Nie życzę nikomu z komentujących,aby kiedyś musiał zmagać się z nadwagą. Dziewczyna liczyła na konkretną pomoc,czyli jak w takiej sytuacji najprościej doprowadzić do sytuacji,że ojciec wywiąże się ze swoich obowiązków i będzie płacił alimenty. Oczywiście się przeliczyła,bo anonimowi kafeterianie doskonale umieją potępiać i obrażać,ale z pewnością nie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9,58 Ale większość ma rację ...Winę za całą sytuację ponosi jej matka 1.Nie zabezpieczyła się finansowo na tzw.ciężkie czasy 2.Nie pracowała - bo zajmowała się domem i nią ...co to za powód ? ja zaiwaniam w pracy w domu też mam dziecko 3.Nie dbała o siebie a do tego jeszcze utuczyła młodą ... Gdybym była na miejscu tego ojca zrobiłabym to samo - siedział z nimi dopóki była córka mała - jest dorosła dał dyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo jest glupia pytac skonczonych idiotow o takie rzeczy. Przeciez tu prawie nikt nie ma wiedzy,wiekszosc to glupki,nieuki ktorzy cos uslyszeli i tyle wiedza:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chce sie miec kase trzeba samemu ja zdobyc. Zarobic,ukrasc,oszukac obojetnie ale trzeba liczyc na siebie. Jak one nie wiedza nawet jak wydebic alimenty to szybko ich nie dostana. A zyc trzeba i placic rachunki oraz kupowac jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smykkk
gość dziś 21 lat i doprowadzilas sie to takiego stanu, moim zdaniem jestescie z matka leniami i manipulantkami, aczemu gardzisz praca fizyczna , bo sie szybko meczysz, to zrob cos z tym i mamusia tez,, ale nie bo lepiej wyciagac lape po czyjes pieniadze, ojciec pewnie mial was dosc i was zostawil, jak nie uczysz sie to alimenty ci nie przysluguja, jak ja nie cierpie takich rozczeniowych ludzi x x niedobrze mi się robi jak ktoś nawet nie zapyta dlaczego są otyłe,może są chore,może cukrzyca albo zaburzenia metaboliczne nic tylko z buta, jakie zajadliwe słowa,cieszcie się że was takie coś nie dotyczy moja przyjaciółka zawsze szczuplutka laseczka,zachorowała na nerwicę musi brać leki które powodują że tyje ona bardzo mało je ale przy okazji zaburzenia tarczycy, no i nie może sobie poradzić ma rozpisaną dietę od fachowca ćwiczy ale daje to średni skutek więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że mama zajmowała się tobą. Ok, ale ty masz już 21 lat !!!! Twoja mama spokojnie od 10 lat mogłaby pracować. Mam 8 letnią córkę, z mężem układa nam się znakomicie, ale nie wyobrażam sobie siedzieć w domu. Muszę być samowystarczalna, bo nie wiadomo co przyniesie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×