Mam 18 lat i miesięczną córcię. Nie karmie piersią, bo nie chce

gość dziś Nie piszę tu o wychowywaniu dziecka, a o stanie dzisiejszych matek, więc nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że nie dojrzałam do macierzyństwa ? xxx No widzisz głupiutka gąsko z takim wulgarnym językiem i chamskim postrzeganiem ludzi jak to opisałaś to nie nadajesz się na matkę albowiem jest jeszcze coś poza karmieniem, noszeniem, przewijaniem, przytulaniem i myciem, a nazywa się to KULTURA OSOBISTA i SZACUNEK DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA jeżeli tego nie masz to nie wychowasz dziecka dobrze ale ty nawet tego nie widzisz. Taki prostak z ciebie :)

z reguły jesteś osobą kulturalną??? Dobre:):) Mnie by takie określenie jakimi tu rzucasz przez gardło nie przeszły. Zluzuj dziewczyno i zastanów się nad poziomem swojej wypowiedzi.

gość dziś Słuchaj zatem kulturalna kretynko (bo inaczej nie można) Poczytaj sobie twój pierwszy wpis. Ja też nie uznaję wtrącania się do cudzego życia i gdybyś napisała, że takie baby cię obrażały i przytoczyła jakąś konkretną sytuację to coś zupełnie innego. Nikt tu się nie czepia, że nie karmisz dziecka tylko tych obelg które napisałaś nie przytaczając konkretnego przykładu tylko ogólnie jadąc na wszystkie inne kobiety na porodówce. To tyle durna dziewucho :o

Co was wszystkie posrało z tym karmieniem ostatnio? A może to jedna i ta sama osoba zakłada wciąż te tematy? Ja karmiłam piersią, bo uważam to za lepsze, teraz jestem w ciąży z drugim dzieckiem i też mam zamiar karmić piersią, zwisów nie posiadam (ale i tak mi nie uwierzycie ;) ). Ba - nawet jednego najmniejszego rozstępu nie mam, ale na litość boską - to, że karmienie piersią uważam za lepsze, to tylko moje zdanie, moja decyzja i moje ryzyko zwisów. Nie mam zamiaru namawiać karmiących mm by tego zaniechały. Każdy robi po swojemu, jak mu lepiej, wygodniej, jak uważa za stosowne. Po c/h/u/j te wszystkie pyskówki i wyzwiska? Co mnie obchodzi, że pani X karmi mm a pani Y ma zwisy?

Ludzie zawsze są złośliwi. Słucham, więcej proszę o moim życiu, bo dowiedziałam się o sobie nowych faktów. PS: Nie obrażaj mnie głupia krowo. Napisałam kilka zdań, a ty idiotko twierdzisz, że zostanę z wykształceniem gimnazjalnym. Do twojej książki, którą o mnie piszesz pragnę dodać, że uczę się dalej i mam wiele ambitnych planów na przyszłość. Aż wam piana z pyska leci. Nie chodzi mi tylko o matki koło 30. Niezłą wymówkę sobie znalazłaś. "Mam 30 lat - mam prawo być brudna, nieuczesana i mieć tłusty brzuch".

jesli poswiecalabys sie dziecku..to karmilabys piersia. Bo to najlepsze co moze dac mama dziecku. nie przecz sama sobie. a po drugie..jest udowodnione, ze to nie karmienie piersia powoduje obwisle piersi. Jesli nie dbalo sie o nie w ciazy..o ile nie powiekszyly sie wiecej niz o dwa rozmiary..to piersi nie beda zwisac. Ja karmilam 10 miesiecy i mam ladne, pelne piersi :)

gość dziś Jestem tego samego zdania. Nie wpieprzam się w niczyje życie, ale niestety wszyscy w moje. Podaje przykład kolejnej. gość dziś jesli poswiecalabys sie dziecku..to karmilabys piersia. Bo to najlepsze co moze dac mama dziecku. nie przecz sama sobie. Nie, to nie jest najlepsze co mogę dać dziecku. Mogę dać mu coś lepszego - miłość. To, że karmisz piersią nie czyni z Ciebie kochającej mamusi.

ale ty dziewczyno jesteś głupia :o przecież nikt tu z nas pierwszy cię nie wyzwał, nikt nie napisał czy to źle że nie karmisz. to ty naskoczyłaś na wszystkie inne kobiety, że ty jedyna taka pięęęęękna, a reszta paskudna bo karmi, no co za nonsens. Twoim zdaniem wszystkie niekarmiące są paskudne, a niekarmiące przepiękne? Oj musisz mieć jakiś ból du/py inaczej tak dennego tematu byś nie zakładała, bo co nas w sumie obchodzi czy jakaś nastoletnia dziunia karmi czy nie :o

gość dziś KRETYNKO DEBILKO IDIOTKO po co zakładałaś ten temat? jakbyś go nie założyła to nikt by ci nie napisał, że to źle, że nie karmisz. Proste i logiczne ale ty chyba lubisz się biczować masochistko :o Oceniasz dojrzałe rodzące kobiety, a ja dzięki tobie wyrabiam sobie opinię co do nastoletnich mam. Współczuję twojemu dziecku i twoim rodzicom. Musi im być strasznie wstyd za taką córeczkę :o

O tak rodzice bankowo zagryzają zęby i płaczą po nocach. szkoda, że o nich nie pomyślałaś jak się puszczałaś Teraz maja ciebie na utrzymaniu i twoje dziecko. Taka nagroda ich spotkała za lata poświęcone Tobie :( Nie dość, że jako uczennica urodziłaś i przyniosłaś im nieślubne dziecko to jeszcze wyrażasz się jak typowa patolka. Strasznie żal mi twoich rodziców.

tak tak, dzieki milosci twoje dziecko bedzie np. zdrowe :O wiadomo, ze mleko matki jest lepsze od mleka z proszku. Nie krytykuje osob, ktore nie moga karmic piersia, albo np. mialy zanik mleka... Ale nie karmic dziecka.."bo mi zwisna piersi"...to sie nazywa egoizm. jestes bardzo kochajaca mamusia. :O

gość dziś Nie, to ty jesteś głupia. Owszem wyzywał, a wręcz mało nie wyskoczył z monitora i nie zabił mnie, bo nie karmie piersią. A wręcz wszystkie tak na tym forum. Wyzwiska kieruję do osób obrażających kobiety, które nie karmią piersią. Uważam, że osoby, które postępują w ten sposób najzwyczajniej zakompleksione i mają ból doopy, że nie wszystkie borykają się ze skutkami karmienia piersią. Jeśli obraziłam kogo nie trzeba to przepraszam. Mogłam na początku wyjaśnić o co mi chodzi, bo nie każdy zrozumiał.

Mnie tam bardziej żal dziecka. W końcu chyba to rodzice tak a nie inaczej dziewczynę wychowali. Skoro ma 18lat i jest 4lata z facetem to...cóż...moi starsi chyba by mnie zabili gdybym w wieku lat im oznajmiła, ze mam chłopaka:):)

gość dziś Czyli sądzisz, że moje dziecko po mleku modyfikowanym będzie chore ? Nieźle...

No ja też od razu o jej rodzicach pomyślałam właśnie :o Mam 18letnia córkę, która za rok pisze maturę, ma najlepsze oceny w całej klasie. Startuje w różnych konkursach i olimpiadach przedmiotowych, jest zawodniczką w klubie jeździeckim i skończyła też szkołę muzyczną na wiolonczeli. Jestem z niej taka dumna, ja jestem skrzypaczką, mąż jest lekarzem. Wiem, że córka by nie zrobiła takiego czegoś. Cały czas ją przeciągamy - każde na swoją stronę :P ja muzyczną, a mąż na medyczną, a córka najbardziej skłania się ku prawu póki co :) czego nie wybierze będziemy ją wspierać, bo jest mądrą, inteligentną dziewczyną. Strasznie mi twoich rodziców szkoda :(

czytaj ze zrozumieniem. Gdzie napisalam, ze po mleku modyfik. bedzie chore? Nie dopisuj sobie. Biedne to twoje dziecko. Zegnam, NARCYZIE!

gość dziś Kochana masz rację. Mnie teściowa zmuszała do kp. Miałam tak obwisłe cycki że nie mogłam na siebie patrzeć. Na szczęście po miesiącu się wprowadziliśmy od niej i od razu odstawiłam mała od piersi. Na szczęście wszystko wróciło do normy bo krótko karmiłam. Najważniejsze to pomyśleć też o sobie. A potem się matki półki dziwią ze ich faceci je zdradzają. Tez bym wolała babeczki z pięknymi piersiami niż ochrona babę ze zwisami. Mój facet też tak mówił. xx No to wsp[ółczuję ci że nie masz czym zaimponowac swojemu facetowi jak tylko biustem i wygladem :) Gdyby mój facet tak powiedział i był ze mną tylko dla mojego ciała to już nie byłby moim facetem, z resztą mój były maz obrażał mnie i wyśmiewał moje ciało po dwóch ciązach i karmieniach, no i biedny błagał na kolanach gdy wnosiłam pozew:) Teraz mam mężczyznę prawdziwego który mnei kocha za to jaka jestem a nie za to jak wyglądam, chociaz powiem ze wszystko wróciło do siebie i nie wyglądam źle :) Karmienie piersią nie wpływa aż tak drastycznie jak się niektórym wydaje, o piersi trzeba dbać po prostu. Ja lubię swoje piersi i mój mężczyzna tez je uwielbia, ale nawet gdybym wyglądała inaczej to wiem że będzie mnie kochał :) Nigdy bym się nie zniżała do takiego poziomu żeby zabierac dziecku to co najlepsze dla jakiegos faceta żeby nie zdradził:) Masakra jakaś dziewczyno miej trochę godności.

odpowiedz lepiej czemu sie ten facet z toba zenic nie chce? rodzice z takim dnem zabraniaja?

Nigdy tu tego nie napisałam, bo zawsze mnie wkurzaly jakiekolwiek ochy i achy nad samym soba szczególnie na forum, ale tutaj zrobie wyjatek. Mam 28 lat 7 miesiecy temu urodziłam dziecko ( mialam cc i mialam do niego wskazania, nie bylo na zyczenie), caly czas karmie piersia i mam je identyczne jak przed ciaza, rozmiar 70 C, nic nie zwisa, brodawki zostaly male, cialo takie jak przed ciaza brzuch plaski, nigdzie ani jednego rozstepu, waze 49 kg przy wzroście 162 i nawet moglabym przytyc. Pochwa bez zmian no bo mialam cc, jedyny slad po porodzie to cienka nitka nad spojeniem lonowym. Przysięgam na wszystko, ze to prawda. Co ciekawe mam kilka sasiadek i koleżanek, ktore rodzily w podobnym czasie co ja i ZADNA z nich nie jest gruba i nie ma zwisow, nie wiem jak ich pochwy :D i powiem Ci tak: cienka w uszach jestes w porownaniu do mnie bo nie dalas dziecku tego co najlepsze, czyli kp, a jak rodzilas naturalnie to w dodatku masz teraz wiadro :D (bez urazy dla tycg normalnych kafeterianek, które rodzily sn)

ja rodziłam sn :P nie podobają się mi moje piersi, przed ciążą miałam małe, miseczka b, potem powiększyły się o 2 rozmiary..... dlaczego autorko nie weźmiesz ślubu z narzeczonym?

Pustak....i łapie się każdego zdania..... " nie karmie dziecko będzie chore " otóż te przeciwciała w mleku matki dają większą barierę ochronną przed wirusami i bakteriami, to udowodnione. Tak samo to ze mm sprzyja otyłości u dzieci ( strach się bać co autorko? Ty miss polonia córka może być gruba hehehe)... inne na porodówce zajmowały się dziećmi ty prowadziłas im dziennik kąpieli i czesań włosów.... Bhehehe... A rodziców szkoda.... Ja za miesiąc rodzę, wrócę do swojego mieszkanka do moich dzieciątko męża, wejdę na konto sprawdzę czy maciezynski już przelany....ty do mamusi poczlapiesz " mamo daj na puszkę mleka ".....A narzeczony karierę w biedronce czy w Lidlu robi????

18:22 jakos ja urodzilam sn i wiadra nie mam. Nie jest autorka. Nie karmilam piersia, moje dziecko w przeciwienstwie do twojego dostalo dobroczynne bakterie juz przy porodzie. Jestes taka sama glupia jak autorka tematu, tylko ty z porodem, a ona z karmieniem.

"A narzeczony karierę w biedronce czy w Lidlu robi???? " żadna praca nie hańbi :) autorko odpowiedz mi na to pytanie dlaczego nie macie ślubu?

W biedronce, właśnie uczy twojego męża gdzie ma rozkładać warzywa.

Masz tylko osiemnaście lat a już jesteś matka? patologia szerzy patologie, patologio!

Ja byłam 18 letnią mamą, karmiłam dziecko 3 miesiące, ciężko było mi utrzymać laktację, bo wróciłam do szkoły po miesiącu od porodu. Drugie dziecko urodziłam po studiach i karmiłam 2 lata.

gość dziś - jak nie masz pojęcia o porodzie naturalnym to się nie wypowiadaj i nie interesuj się czyjąś pochwą, bo to żałosne.

Autorko, moja znajoma urodzila majac 17 lat, wpadka i tyle, niewazne ale dziewczyna karmila prawie dwa lata i pomimo mlodego wieku w jakim byla nie zakladalaby tak idiotycznego tematu jak ty bo ty mialas jeden cel w tym wszystkim . Jestes jeszcze bardzo glupiutka wiec chyba o karmieniu piersia w twoim przypadku nie byloby sensu dyskutowac.

Dziecino, jak ja bym wpadla w wieku 18 lat to pewnie tez dalabym dziecku mm. Nic wtedy o wychowaniu dzieci nie wiedzialam. Zdalam mature, studiowalam, bawilam sie z kumpelami. Potem przyszedl czas na slub, prace i dziecko. Nie mam zamiaru cie wyzywac, mlodzi maja prawo do swoich bledow. W tym wypadku wybralas mm i nie ma tragedii. Gwarantuje ci jednak, ze jakbys z dzieckiem poczekala troche, bylabys bardziej swiadoma matka. Moze wybralabys wowczas dla swojego dziecka najlepszy start. Kampanie zachecajace do kp nie sa na zlosc matka, po prostu kp jest najlepsze a matki zwykle chca tego co najlepsze dla dziecka.

Na kilometr czuc, ze to prowo, zebyscie skakaly sobie do gardel pelikany :D