Ten kraj jest p******y jak lato z radiem

Planujemy robić remont domu (dolnej części, w której do tej pory była część gospodarcza chcemy zrobić małe mieszkanie) i właśnie się dowiedziałam, że żeby wstawić okna i drzwi muszę mieć POZWOLENIE NA BUDOWĘ, a na wymianę okien muszę mieć ZGODĘ STAROSTY. TO SIĘ KURWA W GŁOWIE NIE MIEŚCI, żebym nie mogła we WŁASNYM domu zrobić j******o remontu, bo jakiś k***a patałach z urzędu musi mi dać na to zgodę. Przecież to jest jakaś kpina, wyciąć dwa drzewa chcemy, też oczywiście trzeba mieć zgodę, na własnej działce możesz sobie posadzić drzewo, ale wyciąć już nie. Okna sobie we własnym domu też wstawić nie możesz, co ich to k***a obchodzi, gdzie kto sobie okna wstawia. Niedługo trzeba będzie mieć zgodę, żeby pierdnąć we własnej chałupie, co za durny kraj ;/

W Sierra Leone glupia d***** bys chodzila 10 km po wode do studni

No, chore.

Nie pozwolenie, tylko zgłoszenie. A że głupota, to inna sprawa, ale nie jest tak źle, jak piszesz.

Dalej głosujcie na tych samych debili, na których głosujecie od 26 lat.

Nie głosuje na nich, tylko co to k***a daje, jak cała reszta to robi :/ Przecież to jest k***a nienormalne, żeby we własnym domu remontu nie można było sobie zrobić! :/

Na wstawienie drzwi w ścianie zewnętrznej i wymianę okien na inny rozmiar potrzeba właśnie POZWOLENIA na budowe, zresztą sam fakt zgłaszania czegokolwiek we własnej chałupie jest chore :/

Nie narzekaj. Wiem, ze to głupota ale wyluzuj, nie jest jeszcze tak źle. Tak jak ktoś napisal wyżej - w Sierra Leone chodziłabyś po wode kilkanascie km dziennie z dzbanem na głowie, a wieku 10 lat wycieliby ci łechtaczke tępą żyletką na żywca. Więc zgłoszenie wymiany okien w urzędzie to guvno

Co za idiotyczny argument, że gdzieś tam jest gorzej. Chyba powinniśmy porównywać się z tymi gdzie jest lepiej i do nich równać, a nie ciągle myśleć, że gdzieś tam mają gorzej. O to chodzi w życiu, żeby je ulepszać, a nie oszukujmy się, biurokracja w tym kraju jest zdecydowanie przerośnięta i wcale się nie dziwie, że autorkę to denerwuje. Ale jasne, masa będzie bezkrytycznie przyjmować to co się wokół niej dzieje, byle było jakoś, bo dobrze to za dużo. Przez takich jak Wy ten kraj wygląda jak wygląda.

Przez rok mieszkałam we Francji i uwierz mi, że biurokracja polska jest niczym w porównaniu z biurokracją francuską :O

gosciu powyzej, mamy sie cieszyc, ze jestesmy lepsi od jakichs czarnych barbarzyncow z wyp**dziajewka? nisko postawiona poprzeczka. od dawna mowie ze ten kraj jest je...ty wiem ze to idiotyczne, ale wlasnie przez takie kretynizmy jak ten powyzej dalem sobie spokoj z branza projektowo-budowlaną - zamiast na niej zarabiac, ot chocby na pani powyzej. zainteresowani wiedza, ze do ustawy prawo budowlane bylo juz (od 1994 bodajze) okolo 150 poprawek. poprawka srednio co kwartał? ja chcialem projektowac domy, a nie siedziec ciagle z nosem w segregatorze, bo jakies palanty na gorze musza udowadniac swoja przydatnosc ciagle cos zmieniajac. o ile wiem, wymiary czlowieka ani temperatury w tym kraju sie tak czesto nie zmieniają, zeby ciagle trza bylo cos klichcic przy przepisach. pomijam przepisy, ktore sa czesto sprzeczne, bo to temat rzeka. tak wiec ogolnie nie zdzierzylem i podziekowalem.

PS jeszcze jak robilem w firmie slyszalem o kolesiu, ktory za 2 drzewa sciete na wlasnym (albo sprzed własnego, juz nie pamietam) terenie mial beknąc ponad 1 000 000zł. Milion. Bo jedno z nich to jakis zahebisty dąb był. tak ogolnie, za zwykle drzewo moga przywalic "tylko" 40K. a teraz za mną... "zyjemy w WOLNYM kraju" :D:D

No właśnie, dokładnie o tym mówię! Jejku, jak dobrze, że są w tym kraju, którzy nie myślą o tym, że w Afryce mają gorzej, tylko o tym dlaczego jest tak c*****o. No cóż. Autorce życzę wytrwałości w remoncie, mam nadzieję, że uda Ci się wszystko pozałatwiać bez szarpania się.