Kolega męża chciał mnie dziś wybzykać

Nie chciałam, więc do niczego nie doszło. Ale jako że w ogóle śmiał się do tego dopuscic, zrobilam mu loda. By zobaczyl namiastke tego, co ma moj maz. Szczerze - spodobalo mi sie to. Samo obciaganie i jego błaganie o jeszcze, ale bezskuteczne. Jak jest ktos, kogo zadowala samo o*******ecie to moge do niego napisac ale tylko bez zobowiazan mnie interesuje.

A kolega powie męzowi i po tobie :D

a co na to twój mąż szmato z***bana k***o p********a z***bana ?

Mam odczucie ze masz ochote na niego i powinnas spytac zartem co on na trojkacik.Moze bedzie chcial i przezyjecie cos wspanialego jak my.Maz byl wniebowziety gdy wsowal kochanek we mnie swojego k****a.Potem juz sie dzialo i bylo jeszcze lepiej rzniecie przez obojga kilka godzin na wymiane ,raz jeden raz drugi.Gdyby maz nie zechcial nigdy bym nie zdradzila meza sam na sam z innym.To jest obludne takie zdradzanie pokatne!

tez mam kolege meza, ktoremu chcialaby o*******c:) w sumie nie tylko jemu, w ogole jakiegos fajnego innego faceta:)

Jak zrobiłaś loda to następnym razem możesz śmiało dać mu d**y. Jesteś na dobrej drodze i nie przejmuj się tylko wal dalej. Mąż się niczego nie dowie. Ja też tak zaczynałam.

ja to samo, teraz każdy zdradza nie żałuj sobie :)

karool123er@vp.pl

Pisz, mnie zadowala. :) iam4and4@gmail.com

Skąd jesteś autorko tematu?

malopolska, a co?

opowiedz więcej szczegółów tej akcji jak do tego doszło

Chętnie obciągnę ci w realu, a potem jeszcze paru. Nie muszą być myte, ale niewyżyte. Lubię lody wszelkiej maści, mogą być też pederaści.

Autorko to podaj maila moze sie dogadamy

To ja pytalem skad jestes. Jakby bylo blisko to moglibysmy sie spotkac ;). yacsa80@gmail.com